*[Galeria/Samolot] F6F-3 Hellcat w 1:50

[pulpetto]

Witam
Tym razem zapraszam na kilka fotek mojego nowo ukończonego modelu. Potraktowałem go jako małą odskocznię od drutologii na ORP Kujawiak.
Ale wracając do modelu. Wydany przez wydawnictwo WIR w skali 1:50. Projektant Marek Pacyński. Praktycznie wszystko pasowało - małe niespasowanie przy jednym segmencie, ale dało się poprawić. Od siebie dodałem wnętrze kabinki i podstawkę. Tzn. podstawka tak trochę ode mnie, bo zaprojektował ją dla mnie Origami - tu wielkie dzięki dla niego.
Jakoś tak czasami lubię sobie skleić nieskomplikowany, fajnie wyglądający i tani modelik. Kosztował mnie jakiś czas temu 2 zł 60 groszy. Kupa forsy, nieprawdaż?
No to tyle pisania. Teraz fotki i oglądajcie sobie, wytykajcie braki i niedoróbki, i takie tam różne.










Pozdrawiam

[tad]

CZeść,
fajnie Ci wyszedł i zdjęcia ciekawe - wygląda na duży model a nie na 1:50.
Pozdrawiam,
TAD

[origami]

A ja pochwalę po raz drugi. Model naprawdę mi się podoba.
Widzę jednak, że podstawkę źle przeskalowałem, bo winda jest za mała względem samolotu

[Glutation]

Witam,

No to rzeczywiście kupa forsy, ale efekt znakomity
Trochę mi przypomniałes Drogi pulpetto o podstawce do mojego Hellcata, którą czas najwyższy byłoby kiedyś pokazać. Skądinąd również wzorowaną na pokładzie Origami
Wracając do modelu ładne to, co pokazałeś

Pozdrawiam
Glutatin

[pulpetto]

Witam
Dzięki za pochwały.
Ta "kupa forsy" miała pokazać, że dla uzyskania fajnego modelu, nie trzeba wydawać prawdziwej kupy forsy, zwłaszcza przez początkujących modelarzy.
Origami - nie ma się co przejmować przeskalowaniem, to tylko podstawka. A efekt bardzo mi się podoba (i nie tylko mnie).
Pozdrawiam