*[Relacja/Samolot] Mustang III (KA 3/2006)

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
JaCkyL
Posty: 785
Rejestracja: śr wrz 01 2004, 23:12
Lokalizacja: Lublin
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: JaCkyL »

BERP pisze:w jaki sposób zabezpieczyłeś papier przed ewentualnym strzępieniem się z miejscach nacięć, rozcięć, lakier nitro …?
Pokaż jeszcze magiczne narzędzie, którym trasujesz linie podziału blach. Próbowałem różnymi wynalazkami i nadal nie wychodzi mi to tak ładnie jak u ciebie. Piękny model...
Pozdrawiam :pice:
Grabciu
Posty: 167
Rejestracja: pn lis 22 2004, 17:35
Lokalizacja: Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grabciu »

hehe ale mi słodzicie :D dziękuję.

Linie podziału blach natłaczam szpilką - umieszczam ją (wcześniej obcinam główkę) zamiast ostrza w popularnym Excelu i jade od linijeczki. Ważne, żeby kąt między podłożem a excelem był w miare niewielki (tak na oko z 45 stopni). Miałem przypadek, że przy prawie prostopadłym prowadzeniu mojego wynalazku do natłaczania szpilka zaczęła targać papier i element był do wywalenia. Przecież przez to kupiłem 2 egzemplarz. Trzeba z tym uważać. Po tym zabiegu każda linia jest przeze mnie zalewana cyjanoakrylem nakładanym bardzo ostrożnie (coby nie przebiło) wykałaczką.

Dostałem od Was dużą dawkę motywacji :) obiecuje jutro zapiąć mojego 20sto letniego Heliosa z pierścieniami makro i pokazać troche zbliżeń.

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Darek D.
Posty: 82
Rejestracja: pn gru 12 2005, 21:29
Lokalizacja: Olsztyn
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Darek D. »

Pozostaje mi podpisać się pod tym co napisał BERP (pozdrówka) i poprosić o zdjęcie lampy/światła do lądowania, które jest w skrzydle. Dla mnie to był (i pewnie już tak zostanie) element troszkę stresujący (albo coś się nie doklei, albo folia się gdzieś pozagina itd).
-"Natura jest wszędzie taka sama" - Pitagoras
Awatar użytkownika
Krzysiek D
Posty: 92
Rejestracja: pn sty 22 2007, 16:31
Lokalizacja: Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Krzysiek D »

Ja też się podpisuję, dwiema łapami. :D
Awatar użytkownika
Marcin G.
Posty: 75
Rejestracja: pn sty 08 2007, 12:58
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcin G. »

Grabciu, naprawdę kawał świetnej roboty odwaliłeś! Piękny Mustang :) W swoich modelach linie podziału wygniatam w podobny sposób, ale używam do tego igieł krawieckich oprawionych w kawał drewienka. Są lepsze od szpilek - nie są tak tępe na końcach (nie szarpią kartonu) i nie wyginają się tak łatwo...
Pozdrawiam!
------------------------------------------------------------------------------
"Życie projektanta byłoby piękniejsze, gdyby karton nie miał grubości..."
rowin
Posty: 624
Rejestracja: wt kwie 13 2004, 16:33
Lokalizacja: Lublin/Waw
x 85

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rowin »

GENIALNE!!!!!!!!! oprocz modelu te zdjecia..normalnie zachwyt!!!!

a model....co wiecej pisac jak madrzejsi ode mnie wypowiedzieli sie wczesniej :)

SUPER!!!!

sory za polskie znaki ale nie moja wina

pozdrawiam z deszczowej krainy :)
Awatar użytkownika
Sicore
Posty: 1263
Rejestracja: wt gru 16 2003, 9:59
Lokalizacja: FRA/LUZ
x 40

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sicore »

A ja sie jednak przczepie do tych lini podzialu. W plastikch sa, bo jakos je trzeba pokazac. A w kartonach kreska wystarczy.
Przeciez poszycie samolotu nie jest tak spasowane,by to bylo widac.
Jedynie warto to zrobic przy lukach, maskach silnika itp.
O reszcie nie mam co pisac, poprzednicy powiedzieli wszystko.
ZŁO SQUAD

Samuraj nie ma celu, tylko drogę.
Ki-61 . I-16 typ10 . MS.406 C1 . Bf-109D
Kroolo
Posty: 98
Rejestracja: sob lut 25 2006, 11:45
Lokalizacja: Lublin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kroolo »

Sicore pisze: Przeciez poszycie samolotu nie jest tak spasowane,by to bylo widac.
tzn? Krawędzie poszczególnych blach jednak widoczne były więc warto jest je nieco uplastycznić.
teraz na macie: LTM-1040.2

a najlepsze modele dopiero przed nami :-)
pozdrawiam!
KPaweł
Posty: 17
Rejestracja: śr sty 03 2007, 18:51

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: KPaweł »

Odwzorowanie linii łączenia blach w modelach to zawsze sprawa umowna - zależy od indywidualnych gustów modelarzy. Osobiście uważam że tłoczone linie dają jednak zdecydowanie bardziej "realistyczny" wygląd modelu. W kartonówkach efekt ten jest szczególnie pozytywny, gdyż tutaj staramy sie stworzyć iluzję opływowych brył samolotów z rozwijalnych fragmentów powierzchni (segmentów poszycia). Tłoczone linie znakomicie ułatwiają uzyskanie złudzenia wyglądu prawdziwej konstrukcji, pomagając ukryć linie łączeń segmentów i inne załamania powierzchni, które normalnie bardzo rzucają się w oczy przy patrzeniu "pod światło", gdy nadrukowane linie są niewidoczne a łączenia segmentów szczególnie wyeksponowane.
Model Grabcia zdaje się potwierdzać tę teorię - świetna robota!

Pozdrowienia,
Paweł

PS. Na podstawie własnych doświadczeń zaobserwowałem podobnie jak Marcin G, że igła krawiecka najlepiej spisuje się w roli narzędzia do nagniatania linii.
Grabciu
Posty: 167
Rejestracja: pn lis 22 2004, 17:35
Lokalizacja: Dębica

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Grabciu »

Przesadzacie chłopaki i to zdrowo :) model z daleka może i wygląda sexy bo mi też sie bardzo podoba, ale z bliska nie jest tak kolorowo (co nie zmienia faktu że też mi sie podoba :P). Niedociągnięcia to moja wina oczywiście. W wycinance drzemie ooogromny potencjał - zresztą wiadomo spod czyjej ręki wyszła ;-) Tylko trzeba umieć go wykorzystać.

Sorry za głębię ale więcej ostrości juz nie dało rady.

Obrazek

Te elementy łączące kadłub ze statecznikami były dość trudne. Trzeba sie było dobrze przyłożyć do formowania, no i cyjanoglut sie przydał.

Obrazek

Linie podziału do normalnego światła:

Obrazek

Nie wiedizałem za bardzo jak tą część uformować (ta na której jest ostrość). Teraz wydaje mi sie że dobrze by było porobić nacięcia od strony płata i kadłuba.

Obrazek

Chciałem sobie zrobić do tego wybijak ale nie dostałem takiej igły :( wszystko dziobane AK3:

Obrazek

Fajny pomysł z tymi goleniami podwoźa:

Obrazek

Jeszcze raz dzięki za ciepłe słowa. Miło mi tym bardziej, że padają ze słów Takich modelarskich Gigantów jak Wy.

pozdrawiam
ODPOWIEDZ