[Relacja] Lokomotywa elektryczna uniwersalna EU07-353

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mikoaj68
Posty: 26
Rejestracja: śr lut 22 2006, 22:07
Lokalizacja: WEJHEROWO/Cuasso al Monte.it

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mikoaj68 »

O w mo**ę jęża , moja szczęka . Fantastyczne aż żal zakładać na takie fajne wózki lokomotywę .
"Jeżeli wyjdę z tej wojny żywy, będę miał więcej szczęścia niż rozumu..." Manfred freiherr von Richthofen (1892-1918)
Awatar użytkownika
Adamowicz
Posty: 153
Rejestracja: pt lut 18 2005, 8:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adamowicz »

Witam po kolejnej przerwie,
Dziękuję wszystkim, którzy, mimo ślimaczego tempa relacji, jeszcze tutaj zaglądają.

Dziś w tempie ekspresowym i, niestety, tylko w 2D o końcowym etapie budowy odbieraków typu AKP-4E. Pojedynczy "patyk" składa się z takich oto elementów:
Obrazek
Wbrew pozorom nie jest to taka prosta konstrukcja. Przekładnia dźwigni podnoszących i opuszczających odbierak musi byc tak zrealizowana, żeby ślizgacz miał możliwość pionowego ruchu pod naporem drutu jezdnego. Aby płoza ślizgacza nie "wywijała" się w trakcie jazdy, jest przymocowana to "badyli" za pomocą tzw. małego pantografu - ot taki mechanizm wyrównawczy, podobny do tego w radzieckich cyrklach, dzięki któremu nóżki równo się rozchodzą :kazanie: . Jak ktoś chce dowiedzieć się więcej niech poczyta sobie to:
http://transportszynowy.pl/lokeodbierakipradu.php i to:
http://transportszynowy.pl/eztodbierakipradu.php

Tutaj parę szczegółów urozmaicających całą konstrukcję:
ObrazekObrazekObrazek
Czyli po kolei: cylinder siłownika, dźwignie przekładni podnoszącej i elementy małego pantografu.

Zostało już tylko malowanie, więc zdjęcia złożonych i przyjemnie czerwonych odbieraków powinny pojawić się na dniach ;-)

Pozdrawiam i do zobaczenia,
Paweł
Awatar użytkownika
Adamowicz
Posty: 153
Rejestracja: pt lut 18 2005, 8:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adamowicz »

Witam ponownie,

Odbieraki pomalowane, poskładane, można więc pokazać rezultat. Najpierw trochę szczegółów:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Czyli od lewej w dół: ślizgacz, mechanizm podnoszenia z siłownikiem, mały pantograf luzem i na miejscu, pod ślizgaczem.

Przy malowaniu sprężyn wykorzystałem taki oto przyrząd technologiczny:
Obrazek

Parę nieostrych zdjęć oddających bardziej gabaryty niż kształty :-?
ObrazekObrazekObrazek
Warto dodać, że odbieraki łącznie z mechanizmem podnoszącym są ruchome. Jednak górne "patyki", zrobione z drutu miedzianego 1.2 mm, są na tyle ciężkie, że sprężyny-samoróbki nie są w stanie ich utrzymać. Dlatego jeden odbierak będzie w stanie spoczynku, drugi natomiast, wyłącznie dzięki tarciu na mocowaniach będzie się trzymał w pionie.

I na koniec cos dla poprawy humoru:
ObrazekObrazek :D

Na dłuższy okres czasu to tyle. Zbliżają się egzaminy, a poza tym nie mam jeszcze dobrze rozrysowanego nadwozia, więc pudło trochę poczeka na realizację.

Tako więc pozdrawiam i do zobaczenia
Awatar użytkownika
metio
Posty: 99
Rejestracja: czw kwie 20 2006, 14:09
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: metio »

MASAKRA-teraz wiem dlaczego od małego kocham siódemki :shock:
A co do ostatnich fot- ktoś kiedyś zrobił fotomontaż stonki z patykiem i ludzie się nabierali póki nie odwołano alarmu :D A jeszcze był taki bezczelny podpis że robili modernizację :D PKP nas uczy odporności na różne cuda :D
Papier jest najszlachetniejszym tworzywem modelarskim.
jpl
Posty: 41
Rejestracja: wt lis 21 2006, 22:09

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jpl »

A jednak istniały takie parowozy, kiedyś widziałem na jednym forum, nie był to fotomontaż, nie odwołali go; pantograf "obsługiwał" grzałki wewnątrz kotła. A pantograf i całość ogólnie, jest po prostu niesamowita.
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

Rzeczywiście piękna robota!
Co do stonki z pantografem - takie jak najbardziej były, ale nie w PKP. Dwie sztuki własności Huty Katowice zostały opancerzone, wyposażone w zdalne sterowanie i w pantografy. Służyły do odbioru surówki spod wielkiego pieca.
Awatar użytkownika
metio
Posty: 99
Rejestracja: czw kwie 20 2006, 14:09
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: metio »

:D Chodziło mi o normalną PKP-owską SM42 ktoś zrobił żartobliwy fotomontaż
Papier jest najszlachetniejszym tworzywem modelarskim.
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3226
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 100

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

The szok. Jak prawdziwy !
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Adamowicz
Posty: 153
Rejestracja: pt lut 18 2005, 8:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adamowicz »

Witam,

dziś tylko chwila na zaprezentowanie trochę lepszych zdjęć odbieraków:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Zdjęcie Kraussa z patykami wywołało sensację, więc zainteresowanym polecam:
http://www.dself.dsl.pipex.com/MUSEUM/L ... isselc.htm
jako i cały serwis poświęcony dziwnym konstrukcjom parowozów:
http://www.dself.dsl.pipex.com/MUSEUM/L ... coloco.htm

Pozdrawiam i do zobaczenia
Awatar użytkownika
Adamowicz
Posty: 153
Rejestracja: pt lut 18 2005, 8:28
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Adamowicz »

Witam,

zdecydowałem się wreszcie opisać postępy z dwóch powodów: po pierwsze, 2 miesiące przerwy w relacji to wstyd :( ; po drugie, dziś jest taka fantastyczna, siódemkowa data, że szkoda byłoby nic nie napisać o mojej "siódemce"...

Tyle tytułem wstępu. Co do modelu, to jest na etapie wirtualnego wykluwania się nadwozia. Czynność żmudnego rozrysowywania tak mi obmierzła, że postanowiłem wykonać coś "wyrwanego z kontekstu", czyli wyposażenie czołownicy. Na pierwszy rzut poszły elementy stałe:
ObrazekObrazekObrazekObrazek
czyli mufa haka cięgłowego ze ślizgaczem i podstawy zderzaków.

Dalej zająłem się sprzęgiem śrubowym:
ObrazekObrazekObrazek
(niestety, śruba jest z obu stron prawoskrętna, gdyż właściwie nieosiągalne są lewoskrętne gwinty M3 :evil: )

sprzęgami hamulcowymi (sztuk 8):
ObrazekObrazekObrazek

no i wreszcie zderzakami:
ObrazekObrazek
Jak widać zderzak będzie faktycznie pełnił swoją funkcję dzięki sprężynie od długopisu we wnętrzu. Aby tarcze zderzaków zawsze trzymały pion (w przeciwieństwie do dotychczas wykonywanych te są prostokątne) we wnętrzu musiałem wykonać mała prowadnicę nacinając tłoczysko i naklejając pasek grubego kartonu.

Tyle na dziś. Pora zacząć klecić "budę"...
ODPOWIEDZ