[R/G] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sicore
Posty: 1263
Rejestracja: wt gru 16 2003, 9:59
Lokalizacja: FRA/LUZ
x 40

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sicore »

Takie rzeczy wycinam raczej przed przyklejeniem do szkieletu, po sklejeniu razem.
Nowe ostrze na AK-3, od spodu gumka i dziobane powoli.
ZŁO SQUAD

Samuraj nie ma celu, tylko drogę.
Ki-61 . I-16 typ10 . MS.406 C1 . Bf-109D
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2843
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 798

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

:uscisk:
Gumka.
Jakie to proste.
A jednak nie pomyślałem o gumce. Rozważałem zrobienie jakiejś kształtki z tektury i podkładania hehe...
Gumka.
Tak też zrobię. Wielkie dzięki za współporadę.

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2056
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 109

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Współzawodnictwo racjonalizatorskie dźwignią postępu technicznego! :haha:
Ale rzeczywiście chyba innej rady nie ma. Fatalny podział poszycia.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
rowin
Posty: 624
Rejestracja: wt kwie 13 2004, 16:33
Lokalizacja: Lublin/Waw
x 85

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: rowin »

Podzial poszycia jest ok. Po prostu nastepnym razem warto jest wyciac przed uksztaltowaniem najbardziej skomplikowane krzywizny, czyli w tym wypadku same te luki 180st na obu koncach wneki na kolektory. Prostych linii nie ruszasz, przez co sztywnosc elementu jest zachowana a powierzchnia laczenia segmentow niepocieta. A po sklejeniu przecinasz tylko ostrzem dwie proste, co jest banalnie proste. To samo powinienes zrobic z tymi miejscami na karabiny.

Bardzo ladnie idzie. Z przyjemnoscia zagladam do tej relacji.
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2843
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 798

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

rowin,
Twoje rozwiązanie to bardzo dobra sprawa. Niestety element już sklejony. Niemniej tip odnotowany :mrgreen:
Podłożyłem gumkę i wydziobałem łuki, a proste poszły już z ręki:

Obrazek

Zespół wlotów powietrza:

Obrazek

Obrazek

Dolna część paszczy:

Obrazek

Teoretycznie idzie jak po maśle, ale tylko teoretycznie :lol:
Górna część pasowana osobno pasuje całkiem dobrze. Dolna część osobno także. Złożone jednak razem nie docierają do przewidzianego miejsca, nie da się ich dosunąć do końca:

Obrazek

Szkielet dziobu oszlifowałem zgodnie ze zaznaczonymi skosami (tak mi się wydaje :roll: ), a mimo to wręgi są za duże. Nie wiem czy miał ktoś taki problem ? czy tylko ze mnie taki dzban :haha:
Czytałem parę relacji z tego modelu, ale nie przypominam sobie by ktoś coś takiego meldował.

Trzeba będzie popracować papierem ściernym, dużo popracować :zeby:

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1080
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 140

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

A po co Ci w ogóle ten szkielet? Zostaw jedną wręgę mniej więcej trzymającą kształt i wystarczy.

Mi tam wręgi w sklejaniu nie przeszkadzają :mrgreen:
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2843
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 798

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

QN,

tyle razy o tym tu na forum było, a człowiek (ja) jest tak przywiązany do schematów postępowania, że nie jest w stanie samodzielnie myślą własną wyjść poza sztampę i na taką oczywistą oczywistość adekwatnie zareagować.


Adhibe rationem difficultatibus


Papier ścierny odstawiam i urządzę temu szkieletu teksańską masakrę skalpelem spalinowym :haha:

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2843
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 798

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Nieco powstrzymałem zbrodnicze zamiary względem wręg :haha:
W górnej części jedynie lekko oszlifowałem. Natomiast na dole pociachałem ostro.
Oklejki w miarę siadły. Z daleka jest jako tako:

Obrazek

Ta strona w miarę ok:

Obrazek

Gdy się nią zajmowałem, z drugiej strony klej złapał i już nie mogłem skorygować położenia - powstała niewielka szczelina ok. 0,2 mm:

Obrazek

Myślę że zaleję ją CA.

i od dołu:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie jest to max, ale lubię tę paszczę :mrgreen:

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2843
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 798

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Buziaczki dla wszystkich ;-)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Było nieco ekwilibrystyki z połączeniem wklęsłych czarnych części z zielonymi wlotami. Nie są dobrze połączone, ale prawie tego nie widać :mrgreen:

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2843
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 798

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Wykonanie oprofilowania skrzydło-kadłub takiego rodzaju jak w P-40 budziło dotąd we mnie grozę, zaś sensowne jego wykonanie - obserwowane u doświadczonych "lotników" - powodowało wrażenie konieczności posiadania tajemnej wiedzy, kilku zaklęć i spalenia jakichś ziół :haha:

Okazuje się jednak, że nie taki diabeł straszny, jeśli stosuje się do porad mądrzejszych od siebie w danym temacie.

Krawędzie elementów oprofilowania pocieniłem pod ostrym kątem papierem ściernym i kształtowałem tak długo, aż same trzymały docelowy kształt:

Obrazek

Tu przyłożone na sucho w docelowe miejsce:

Obrazek

Elementy kleiłem klejem do papieru w płynie, również wg wskazówek wyczytanych na forum. Najpierw posmarowałem krawędź elementu oprofilowania klejem na szerokość około 1 mm i tak samo miejsce jego przyklejenia na kadłubie/skrzydle - linia kleju szerokości do 1 mm. Poczekałem aż wyschnie. Ponownie rzadkim klejem posmarowałem tylną krawędź oprofilowania, przykleiłem ten fragment, a potem po kawałku (mniej więcej po centymetrze) wprowadzając klej czubkiem skalpela doklejałem oprofilowanie do kadłuba a później do skrzydła.
Byłem tak zaaferowany tą czynności, że nie robiłem zdjęć, i żałuję, bo jak wiadomo - jeden obraz wart jest .....
Jednak nie zawsze można robić zdjęcia - czas schnięcia kleju, konieczność szybkiej reakcji często wyklucza możliwość zrobienia zdjęć. Po prostu nie można sobie na to pozwolić.

Wyszło to tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Przyklejenie tych dwóch oklejek zajęło 3 godziny (po 1,5 godziny na stronę) - czyli cały dzisiejszy roboczo/modelo/dzień :mrgreen: . Mnie się podoba, choć są mankamenty, niemniej doświadczenia zebranie i następny ewentualny element tego typu będzie lepszy. Dopóki mam wrażenie, że każdy kolejny model jest lepszy od poprzedniego, jest ok.

Stan ogólny na dziś:

Obrazek

Zastanawiam się, czy przednie fragmenty oprofilowania nacinać tak jak podaje instrukcja:

Obrazek

Prawdę mówić nie mam ochoty tego nacinać, bo po ukształtowaniu będzie to wyglądało słabo (takie rozjechane ząbki). Czy po pocienieniu da się to ładnie ułożyć na krawędzi natarcia bez nacinania?? :pomoc:
To zadanie na jutro :zeby:

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
ODPOWIEDZ