Już w porządku.....powód: "za stary" acrobat
Dzięki....za pomoc
Właśnie z tego pdf`u mam(zassałem z netu) 4 ostatnie szkice lecz do "żródła"(pdf`u) a zatem i niektórych fotografii - nie dotarłem.
AR dzięki temu będzie bardziej "szczegółowy".
*[Galeria/Okręt] King Georg V MM
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
może w Porąbce ? Materiały wspaniałe , już mnie korci żeby zacząć budowę .
Fajne fotki, wybrać najlepsze i do galerii z nimi, tam jest zdecydowanie ich miejsce.
Na marginesie dodam, że cieszę sie iż jako jeden z niewielu zrozumiałeś problem znikających fotek i zamieściłeś je na zewnętrznym serwerze.
Sam zdjęcia z relacji budowy Regulusa przerzucałem 3 razy - pierwszy raz po pojawieniu się pierwszych problemów z transferem na forum przerzuciłem na darmowy serwer, drugi raz gdy założyłem sobie Neostrade i korzystałem z danego mi miejsca, a trzeci raz gdy poznałem zalety płatnych usługodawców udostępniających miejsce na serwerze plus wiele dodatkowych usług za naprawdę niewielkie pieniądze. Linków do przepisywania miałem masę bo nie robiłem tego akurat na początku, a na końcu relacji, i wiem ile jest z tym pracy; i o ile mogę zrozumieć kolegów którzy w swoich relacjach mieli naprawdę dużo zdjęć, które właśnie bezpowrotnie stracili to jednak nie rozumiem narzekania tych, którzy stracili dosłownie kilka fotek.
Na marginesie dodam, że cieszę sie iż jako jeden z niewielu zrozumiałeś problem znikających fotek i zamieściłeś je na zewnętrznym serwerze.
Sam zdjęcia z relacji budowy Regulusa przerzucałem 3 razy - pierwszy raz po pojawieniu się pierwszych problemów z transferem na forum przerzuciłem na darmowy serwer, drugi raz gdy założyłem sobie Neostrade i korzystałem z danego mi miejsca, a trzeci raz gdy poznałem zalety płatnych usługodawców udostępniających miejsce na serwerze plus wiele dodatkowych usług za naprawdę niewielkie pieniądze. Linków do przepisywania miałem masę bo nie robiłem tego akurat na początku, a na końcu relacji, i wiem ile jest z tym pracy; i o ile mogę zrozumieć kolegów którzy w swoich relacjach mieli naprawdę dużo zdjęć, które właśnie bezpowrotnie stracili to jednak nie rozumiem narzekania tych, którzy stracili dosłownie kilka fotek.
