*[Relacja/Samolot] Bf-109E Waldek Gulle i jego koślawa latałka :-)
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
Chyba macie rację Towarzyszu Szyderczjejewiczu Gałowiczu. Do tego chyba służyły. Przedstawię Was do odznaczenia orderem Czerwonej Gwiazdy przy okazji najbliższej wizyty na Kremlu. A póki co nie przeszkadzajcie sobie. Ale pamiętajcie, że Partia patrzy i następnym takim zaniedbaniu jak te płaskie gałki będę musiał zameldowac, a wtedy to nie tylko ordery Wam odbiorą, ale i... Wy już sami wiecie gdzie możecie skończyc...
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
"... w sensie do przeładowywania i usuwania zacięć..."? No, no, niemieckie - kurna - i się zacinały....? Tego bym się w życiu nie spodziewał... Jednak nie ma to jak kałach - w 1976 w ciągu sześciu miesięcy wystrzelałem z niego jakieś dwa i pół tysiąca nabojów - pojedynczym i ciągłym ogniem - ani razu się nie zaciął..., nawet przy ślepakach... ...a niemieckie się zacinały..., no, no... ...a może tu jakiś pasiasto-norowy zwierzak jakąś dywersję sabotażową uskuteczniał...
- zxcvbnm1971
- Posty: 413
- Rejestracja: pn lut 13 2006, 23:31
Podejrzewam, że mycia z piachu i błota pod kranem (najlepiej ciepłą wodą, ewentualnie z czajnika) niemiecka spluwa by nie przeżyła. A kałachowi większej różnicy to nie robiło. No chyba, że by ktoś niepowołany to zobaczył, to sąd jak nic (a przynajmniej parę dni PPK w przypadku bardziej wyrozumiałego pryncypała).
-
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
Noooo.. zx...71, tak radykalnych metod, to my nie stosowali. Jakoś do głów nam takie cóś nie wpadłoby nigdy... Ale po dłuższej strzelanienie ze ślepaków na zajęciach taktycznych stosowaliśmy do czyszczenia zafajdanej czarnym nalotem lufy metodę na "ryśka". Nasz dowódca plutonu zawsze jakoś tak planował zajęcia, że po taktyce leźliśmy na strzelnicę, żeby odbyć strzelanko nr 1 - trzy ostre na setkę do tarczy nr 1 w pozycji leżącej... Nic tak lufy nie czyściło, jak parę ostrych - na błysk... Pozostałe elementy trzeba było czyścić w sposób tradycyjny, ale to - jak to mówią - był już mały pryszcz... Naszemu dowódcy Ryszard było, stąd nazwa metody...
Ale my tu gadu gadu o zacięciach broni, a zapominamy o zacięciu Szyderczego do uwzględniania postulatów Laszlika... Ciekawe jaka tam hierarchia obowiązuje w tym Złym Składzie, że Szyderczy taki potulny...
Swoją drogą, jak Szyderczy poprawił te gały na drążkach, to takie plastyczne bardziej się zrobiły..., takie wyłupiaste bym powiedział..., te gały teraz są...
Kurna, też muszę się za jakiś model wziąć, bo zaczyna mnie kręcić...
Ale my tu gadu gadu o zacięciach broni, a zapominamy o zacięciu Szyderczego do uwzględniania postulatów Laszlika... Ciekawe jaka tam hierarchia obowiązuje w tym Złym Składzie, że Szyderczy taki potulny...
Swoją drogą, jak Szyderczy poprawił te gały na drążkach, to takie plastyczne bardziej się zrobiły..., takie wyłupiaste bym powiedział..., te gały teraz są...
Kurna, też muszę się za jakiś model wziąć, bo zaczyna mnie kręcić...
- Szydercza Gała
- Posty: 2324
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 167
Co do tego zacinania sie... Panowie jest podstawowa różnica pomiędzy techniką niemiecką i techniką radziecką... . U Niemca wszystko jest idealnie zaprojektowane i spasowane, skutkuje to większą precyzją danego urządzenia, ale stanowi również słabość, niewielka dawka tzw. syfu potrafi utrudnić działanie takiego urządzenia np. karabin będzie się zacinał. Z Techniką radziecką jest inaczej . Wszystko z założenia będzie obsługiwane przez chłoporobotnika po 3 dniach szkolenia.. ergo musi być proste, jak do tego dodamy pozostałe podstawowe zasady funkcjonowania techniki radzieckiej: prostota produkcji , niezawodność i niezniszczalność niezależnie od panujących warunków ( w sensie luzy na tzw. syf i "radziecką precyzję") , mamy odpowiedź dlaczego kałach się nie zacina, a faszystowskie badziewie tak...
A co do wojska, to nie byłem jak wybuchnie wojna i mnie powołają będę, służył jako jednorazowy saper biegnący przed czołgami, czyli kałacha i tak nie dostanę, bo i po co
A tak na marginesie uczonej dyskusji dorobiłem Waldkowi pasy co by z latałki po pijaku nie wypadł i system zasilania komputera artyleryjskiego na wysokościach powyżej 3000 metrów ( dla mniej domyślnych podpowiem że chodzi o instalację tlenową, a komputer artyleryjski znajdował się w kostropatym łbie przystojniaka Waldemara )
A co do wojska, to nie byłem jak wybuchnie wojna i mnie powołają będę, służył jako jednorazowy saper biegnący przed czołgami, czyli kałacha i tak nie dostanę, bo i po co
A tak na marginesie uczonej dyskusji dorobiłem Waldkowi pasy co by z latałki po pijaku nie wypadł i system zasilania komputera artyleryjskiego na wysokościach powyżej 3000 metrów ( dla mniej domyślnych podpowiem że chodzi o instalację tlenową, a komputer artyleryjski znajdował się w kostropatym łbie przystojniaka Waldemara )
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
- Szydercza Gała
- Posty: 2324
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 167
Tak mi sie jakoś podwójnie wstawiło, to przerabiam.
Bohaterem dzisiejszego odcinka jest sporo przydatnych śmieci na prawej burcie kabiny. Mam nadzieję że Waldek był praworęczny, na lewej jest w zasadzie tylko przepustnica. Mańkuci (mańkuty?? nie wiem jak to się odmienia ) mieli przechlapane. (Mogłem napisać leworęczni, ale wtedy nigdy bym się nie dowiedział jak odmienia się słowo mańkut, a tak może ktoś mnie oświeci )
Bohaterem dzisiejszego odcinka jest sporo przydatnych śmieci na prawej burcie kabiny. Mam nadzieję że Waldek był praworęczny, na lewej jest w zasadzie tylko przepustnica. Mańkuci (mańkuty?? nie wiem jak to się odmienia ) mieli przechlapane. (Mogłem napisać leworęczni, ale wtedy nigdy bym się nie dowiedział jak odmienia się słowo mańkut, a tak może ktoś mnie oświeci )
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
-
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
- Sleepwalker
- Posty: 185
- Rejestracja: śr maja 19 2004, 18:25
- Lokalizacja: Singapore