Czy my kochamy faszystów - polemika

Hyde Park czyli "magiel" ale w granicach rozsądku

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dżoana
Posty: 79
Rejestracja: wt sie 16 2005, 1:46
Lokalizacja: Wejherowo

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dżoana »

Nie popadajmy w paranoję (nota bene właśnie kleję Messerschmitta BF109G-14). Ciekawe, co powiedziałby ten pan po przeczytaniu artykułu w ostatnim Komandosie, o Grupie Rekonstrukcji Historycznej 7. batalionu rozpoznawczego 4. dywizji pancernej Wermachtu? Chodzą w mundurach wiernie oddających oryginalne, robią i kupują adekwatne repliki broni, przemodelowali radziecką armatę przeciwpancerną 45mm na odpowiednią niemiecką, to samo zrobili z motocyklami itd. Zdecydowali się na to wszystko, bo podczas inscenizacji bitwy nad Bzurą potrzebni byli tez ci "źli", jako przeciwnicy polskiego wojska. Oni też są Polakami i odcinają się od wszelkiej nazistowskiej ideologii, chociaż często ludzie to oczywiście kwestionują. Nasze modele, przy tym to drobiażdżek.
popala
Posty: 22
Rejestracja: czw lis 13 2003, 15:26
Lokalizacja: Gliwice
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: popala »

Wydaje mi się że taki punkt widzenia jest przesadą. Sklejam bo bardzo lubię sklejać a obiekt jaki sklejam wybieram dlatego, że albo bardzo lubię sylwetkę tejże maszyny, albo odegrała ona ważną rolę w historii. Niestety każda maszyna wojenna została zbudowana tylko w jednym celu - żeby zabijać. Więc czy to P-11, B-17, Fw-190 czy T-34, wszystkie mają/miały jedno przeznaczenie...
tad
Posty: 868
Rejestracja: śr lut 16 2005, 0:45
Lokalizacja: Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tad »

Słusznie - ale niektóre maszyny miały zabijać dla chorej ideologii, a niektóre po to, żebyśmy nie musieli mówić mówić po niemiecku - widzę różnicę.
Sprawa na pewno jest niewygodna - ja to tak czuję - cienka linia wyznacza tu dobry smak i granice przyzwoitości. Z jednej strony podobają mi się KONSTRUKCJE, ale z drugiej to są repliki narzędzi zbrodni jakby nie było. Coś na granicy fascynacji batem u pobitego - trochę poniżające.
TAD
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Dopóki kleimy maszyny hitlerowskie, faszystowskie, komunistyczne, bo są to repliki historycznych maszyn, to nie widzę w tym problemu. Jeśli zaczniemy sklejać MiG-i, Tygrysy, Yamata, bo przedstawiają one dokonania jedynie słusznej ideologii, bo przedstawiają maszyny, które chciały "naprawiać" świat, wtedy przestaje to być modelarstwo, a zaczyna się przestępstwo. Czy przedstawienie swastyki, gwiazdy czerwonej, Dawida, sierpa i młota, na replice, to nawoływanie do waśni ideologicznych, nacjonalistycznych, czy też pokazania mniej, lub bardziej chlubnego kawałka naszej, światowej historii. Jak mogą Niemcy pogodzić się ze swoją historią, jeśli chcą zatrzeć w pamięci wszelkie hacken i balkenkreutze? Rosjanie zapominając o sierpie i młocie, my, zapominając, że jeszcze kilka lat temu byliśmy PRL-owcami, którzy "nieśli braterską pomoc" uciemiężonemu ludowi Czechosłowacji? Bez swojej historii, nawet tej nie najlepszej, jesteśmy niczym.

gulus
Awatar użytkownika
Dżoana
Posty: 79
Rejestracja: wt sie 16 2005, 1:46
Lokalizacja: Wejherowo

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dżoana »

Po pierwsze przecież to nie maszyny zabijają, ale ludzie wykorzystując je jako narzędzia, które mogą także powiesić na ścianie, albo postawić w muzeum.
Po drugie dlaczego nie mamy sklejać tego, co jest np. niemieckie? Historia jest historią - czy nam się to podoba, czy nie. Nie możemy jej zmienić ani wymazać. W przeciwnym razie powinniśmy przemilczeć wszystkie wojny, konflikty, zbrodnie z przeszłości. Nie da się tego zrobić. Każdy ma prawo znać fakty, a w tym przypadku obiekty, historyczne. Nie znaczy to od razu, że je akceptuje, czy pochwala.
Awatar użytkownika
Dżoana
Posty: 79
Rejestracja: wt sie 16 2005, 1:46
Lokalizacja: Wejherowo

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Dżoana »

No właśnie gulusie :)
Jak pisałam swój post, to Twój mi się jeszcze nie wyświetlił.
Dobrze napisane.
popala
Posty: 22
Rejestracja: czw lis 13 2003, 15:26
Lokalizacja: Gliwice
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: popala »

Gdzie leży ta różnica gdy mówimy o T-34 które "wyzwoliły" Europe wshodnią od faszystów, F-105 ktore w Wietnamie zrzucały napalm nie tylko na żołnierzy Vietcong ale również na cywilów, C-130 rozprowadzające Agent Orange czy też polskie czołgi które wjechały do Czechosłowacji w 1968? Powinniśmy traktować sprzęt niemiecki tak samo jak radziecki, a po tym w jaki sposób USA i Wielka Brytania potraktowały kraje Europy Wschodniej po 2WŚ, nie powinniśmy sklejać sprzętu Aliantów, ponieważ ich decyzje doprowadziły do masowych zbrodni.
tad
Posty: 868
Rejestracja: śr lut 16 2005, 0:45
Lokalizacja: Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tad »

To wszystko racja - ale na układ Polska- Niemcy patrzę z emocjonalnego punktu widzenia. Tu chodziło nie tylko o pokonanie Polski ale też poniżenie - dlatego klejenie niemieckich modeli (co zresztą sam robię) wygląda mi trochę ślisko.
TAD
staszkov

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: staszkov »

A ja myśle, że dzięki modalerastu możemy w pewnien sposób przybliżać historie, różnorodność tamtego uzbrojenia nie ważne czy to jest maszyna niemiecka czy polska, one są historią która przecież tak bardzo wpłynełą na losy ludzi na świecie.Bez Me-262 nie mielibyśmy dzisiaj F-22 czy F-117 to jest kawał historii zarówno dobrej jak i złej.
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Ponizenie?
ODPOWIEDZ