Kolej - co i jak?
Moderatorzy: kartonwork, kierownik
Co do zdjęcia to podejrzewam że chodzi o uzupełnianie czegoś w lokomotywie. Tylko nie wiem czego.
Co do zdalnego sterowania to mam pytanko. Czy z serii SM42 wszystkie mogą być tak sterowane. Wydaje mi się że tyczy się to tylko zmodernizowanej SM42-2000 ale moge się mylić.
A skoro został poruszony temat lokomotyw spalinowych to mam jeszcze jedno pytanko. Wiem że lokomotych spalinowych (tych większych) układ jest taki że silnik spalinowy napędza prądnice, a ta wytwarza prąd dla właściwych silników trakcyjnych. Czy może zatem mi ktoś powiedzieć, które z lokomotyw jeżdżacych w Polsce ma taki układ, a które mają układ "normalny" (czyli silnik spalinowa bezpośrednio napędza koła).
A na koniec pozwole sobie też o ciekawostke.
W okresie międzywojennym powstała w Polsce (w Fabloku) Luxtorpeda. Był to wagon silnikowy (coś ala szynobus), który miał przewozić zamożnych na trasie Kraków - Zakopane. A jako ciekawostke podam, że pojazd ten w czasie jazdy był narażony na złapanie......gumy.
Co do zdalnego sterowania to mam pytanko. Czy z serii SM42 wszystkie mogą być tak sterowane. Wydaje mi się że tyczy się to tylko zmodernizowanej SM42-2000 ale moge się mylić.
A skoro został poruszony temat lokomotyw spalinowych to mam jeszcze jedno pytanko. Wiem że lokomotych spalinowych (tych większych) układ jest taki że silnik spalinowy napędza prądnice, a ta wytwarza prąd dla właściwych silników trakcyjnych. Czy może zatem mi ktoś powiedzieć, które z lokomotyw jeżdżacych w Polsce ma taki układ, a które mają układ "normalny" (czyli silnik spalinowa bezpośrednio napędza koła).
A na koniec pozwole sobie też o ciekawostke.
W okresie międzywojennym powstała w Polsce (w Fabloku) Luxtorpeda. Był to wagon silnikowy (coś ala szynobus), który miał przewozić zamożnych na trasie Kraków - Zakopane. A jako ciekawostke podam, że pojazd ten w czasie jazdy był narażony na złapanie......gumy.
Wszystkie SM42 (inne loki też) mogą być sterowane radiem, nawet najstarsze. To zależy tylko od tego czy odpowiednie moduły sa na swoich miejscach.
Układ napędzania silnikiem kół jest w lokomotywach nienormalny. Posiada go chyba tylko LS40 (czyli taki maluch) i maszyny torowe(starsze. Mniej nienormalne są układy z przekładnią hydrauliczną.
Układ napędzania silnikiem kół jest w lokomotywach nienormalny. Posiada go chyba tylko LS40 (czyli taki maluch) i maszyny torowe(starsze. Mniej nienormalne są układy z przekładnią hydrauliczną.
Ls 60 i SM03 też mają skrzynię biegów a obroty są wyprowadzone na ślepy wał z którego wiązarami przenoszony napęd jest na koła.kierownik pisze:Wszystkie SM42 (inne loki też) mogą być sterowane radiem, nawet najstarsze. To zależy tylko od tego czy odpowiednie moduły sa na swoich miejscach.
Układ napędzania silnikiem kół jest w lokomotywach nienormalny. Posiada go chyba tylko LS40 (czyli taki maluch) i maszyny torowe(starsze. Mniej nienormalne są układy z przekładnią hydrauliczną.
Bo oprócz kół stalowych posiadał też gumiane, które stanowiły część układu jezdnego.mr_tom pisze: W okresie międzywojennym powstała w Polsce (w Fabloku) Luxtorpeda. Był to wagon silnikowy (coś ala szynobus), który miał przewozić zamożnych na trasie Kraków - Zakopane. A jako ciekawostke podam, że pojazd ten w czasie jazdy był narażony na złapanie......gumy.
I może jeszcze jedno zdjęcie kolejowe. W jednej z niemieckich elektrowni spotkałem taką lokomotywę. Napęd ma oczywiście parowy ale trochę niekonwencjonalny bo to co było kiedyś kotłem zostało przerobione na... zbiornik pary, której w elektrowni pod dostatkiem. Według zapewnień użytkowników zapas pary w zbiorniku wystarcza na kilka godzin pracy.
Jest to najzwyklejszy w świecie parowóz bezogniowy. Takie konstrukcje są już dość stare, ale teraz po raz pierwszy widze racje bytu takiej jednostki (ze względu na dostępność pary)rado pisze:I może jeszcze jedno zdjęcie kolejowe. W jednej z niemieckich elektrowni spotkałem taką lokomotywę. Napęd ma oczywiście parowy ale trochę niekonwencjonalny bo to co było kiedyś kotłem zostało przerobione na... zbiornik pary, której w elektrowni pod dostatkiem. Według zapewnień użytkowników zapas pary w zbiorniku wystarcza na kilka godzin pracy.