Moje dioramki cz. 1. Zundapp - Italeri 1/35
Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest
-
- Posty: 283
- Rejestracja: pn mar 01 2004, 17:26
- Lokalizacja: Pruszków
Moje dioramki cz. 1. Zundapp - Italeri 1/35
Witam. Tak się ostatnio zastanawiałem nad tym co jeszcze moge o modelarstwie napisać i co przekazać innym. Wszystkie stosowane przeze mnie techniki malowania, starzenia modeli, wykonania podstawek, podłoża już opisałem. Na chwilę obecną nie jestem nic nowego wymyślić. Ale wpadłem na inny pomysł. Przecież ja też od czegoś zaczynałem i stawiałem niepewne kroki w modelarstwie. Miałem również wątpliwości jak ocenią moje prace inni i co o nich powiedzą. Dlatego postanowiłem się cofnąć pamięcią parę lat wstecz i przedstawić początki.
Jeżeli będzie Waszym życzeniem, to co pewien czas przedstawię trochę swojej historii. A może w trakcie tego pojawią się pytania z Waszej strony co do wykonania konkretnej dioramki i modelu. A same modele również mam pochowane w pudełkach.
Oto pierwsza. Trudno mi obecnie powiedzieć kiedy powstała, ale chyba w 1999r. Przedstawia model motoru Zundapp z Italeri. Uzupełnieniem są figurki żandarmów Niemieckich zestawu Dragona 6061D. Podstawką jest okrągła płytka pilśniwa. Ziemia to chyba szpachla do drewna. Całość pomalowałem Humbrolami kierując się instrukcją i ilustracją na pudełkach. Dodatkowo dodałem jeszcze kawałeczki potłuczonej czerwonej i białej cegły, kamyczki oraz kawałeczek korzenia. Trawę imitują zabarwione trociny których teraz już nie używam - mało realistyczne.
Miłego oglądania.
http://img.photobucket.com/albums/v456/ ... otor/5.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v456/ ... otor/4.jpg
http://img.photobucket.com/albums/v456/ ... otor/3.jpg
Pozdrawiam.
- 82RObert82
- Posty: 55
- Rejestracja: pn sty 31 2005, 10:37
- Lokalizacja: Białystok
wlasnie te oczy psuja caly urok tej dioramki, ale sam pomysl jest fajny, a w jaki sposob namalowales te oczy ja przy swoich dioramkach nigdy nie malowalem oczu, zreszta byłem mlodym i nie doswiadczonym modelarzem szkoda zejuz zadna z moich dioramek sie nie pozostała, a teraz kiedy kleje karton to juz nie robie dioramek, chociaz chce sklejic jeepa wellysa tylko nie wiem jak wykaonac samemu figurki w skali 1/25, moze załoze jakis watek na ten temat czy moze juz było to gdzies pisanegulus pisze:Ładnie zaczynałeś, gdyby nie te oczy ...
Pozdrawiam RObert
Co do tych oczu, to pod poniższym linkiem:
http://www.old.modelarstwo.org.pl/figur ... index.html
jest opisane malowanie twarzy figurek w skali 1/35, a na końcu jest pokazane, jak namalować oczy.
Sam za niedługo będę musiał pierwszy raz zrobić oczy i mam nadzieję, że ufoludki mi nie wyjdą
http://www.old.modelarstwo.org.pl/figur ... index.html
jest opisane malowanie twarzy figurek w skali 1/35, a na końcu jest pokazane, jak namalować oczy.
Sam za niedługo będę musiał pierwszy raz zrobić oczy i mam nadzieję, że ufoludki mi nie wyjdą
-
- Posty: 283
- Rejestracja: pn mar 01 2004, 17:26
- Lokalizacja: Pruszków
Witam. Wiedziałem że zwrócicie uwagę na oczy.
Tomku znam ten artykulik. Robercie, Okonku to moje pierwsze figurki, oczy też pierwszy raz malowałem.
Chyba wielu początkujących modelarzy ma z tym problem. Na tych figurkach oczy pomalowałem Humbrolami. Na początku biały i na to czarna kropka. Efekt jest taki jak widać na zdjęciach.
Gulus to nie jest trudne. Obecnie używam do malowania oczu artystycznych farb olejnych. Na początek kolor ciemny. Gdy już dobrze wyschnie nakładam kolor biały, ale w taki sposób aby wokół białego pozostała ciemna obwódka. Gdy to wyschnie, na biel mała ciemna kropeczka. Staram się tę kropeczkę umieścić w miarę na środku białego pola. Trzeba tylko pamiętać aby każda warstewka farby olejnej dobrze wyschła – czyli dwa dni.
Tomku znam ten artykulik. Robercie, Okonku to moje pierwsze figurki, oczy też pierwszy raz malowałem.
Chyba wielu początkujących modelarzy ma z tym problem. Na tych figurkach oczy pomalowałem Humbrolami. Na początku biały i na to czarna kropka. Efekt jest taki jak widać na zdjęciach.
Gulus to nie jest trudne. Obecnie używam do malowania oczu artystycznych farb olejnych. Na początek kolor ciemny. Gdy już dobrze wyschnie nakładam kolor biały, ale w taki sposób aby wokół białego pozostała ciemna obwódka. Gdy to wyschnie, na biel mała ciemna kropeczka. Staram się tę kropeczkę umieścić w miarę na środku białego pola. Trzeba tylko pamiętać aby każda warstewka farby olejnej dobrze wyschła – czyli dwa dni.
-
- Posty: 2057
- Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
- Lokalizacja: Koszalin
- x 8
-
- Posty: 283
- Rejestracja: pn mar 01 2004, 17:26
- Lokalizacja: Pruszków