Farbki ....jakieś pomysły ?

szpejarz · Post autor: **szpejarz** » wt sty 18 2005, 14:26

Pewnikiem wyjdę na leszcza - ale nie mam o malowaniu ( poza ścianami ) specjalnego doświadczenia więc pytanko mam :

zabrałem się za malowanie fragmentów makiety i pomalowałem raptem kilka skałek . Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt , że poszły na to prawie 3 puszeczki humbrola . Część zużyłem ...bo jeszcze nie umiem malować , a reszta się po prostu zmalowała . A problem polega na tym : czy ktoś ma pomysły na alternatywne farbki ( niekoniecznie w puszkach po 1 l. ) albo jak sobie majstrować farbki samemu ?

galwani · Post autor: **galwani** » wt sty 18 2005, 14:30

szczerze mowiac do malowania podloza nie uzywam farbek "prosto z puszki"...najpierw je jakos rozcienczam (woda w przypadku pactry, benzyna ekstrakcyjna w przypadku humbrolli) jesli teren jest w miare chłonny (ja na przyklad do modelowania terenu zwykle uzywam szpachli do drewna, atwo sięformuje i ladnie chłonie farbke) to taka rozcienczona nawet farbka ladnie kryje... gorzej w przypadku gładkiego terenu (jakies kamienie czy cos w tym stylu) na takie niestety nie mam patentu i maluje je dość oszczednie farbka prosto z puszki/słoiczka, wczesniej obowiązkowo kładąc podklad, lepiej wtedy farba łapie takiego kamulca ;)

Sacrebleu · Post autor: **Sacrebleu** » wt sty 18 2005, 16:02

częściowo pomaga areograf, trochę mniej wychodzi farby przy malowaniu nim właśnie, ale polecam coś innego, jeśli chodzi o teren typu : "piaskownica" to zrobiłem kiedyś tak :
1.wybrałem się na spacer z kilkoma torebkami i szpadelkiem mojego syna
2.zbierałem piasek i ziemię o różnych kolorach, do zebranych wcześniej torebek
3.wróciłem do domu
4.podkradłem żonie drobne sitka i przesiewałem ten kolorowy piach ale tak by go nie mieszać
5.pokryłem makietkę dość rozwodnionym wikolem i posypywałem różnymi kolorami tak by cała była zróżnicowana kolorystycznie,
moim zdaniem efekt znacznie ciekawszy niż malowane podłoże. tylko trzeba dobrać odpowiednie sitko ;)
pozdrawiam Sac

szpejarz · Post autor: **szpejarz** » wt sty 18 2005, 16:06

Intencja pytania jest inna : szukam czegoś co można zastosowć w miejsce puszeczek humbrola - czyli np. jak samemu i ewentualnie z czego samodzielnie wykombinować sobie różne kolorki - nie kupując przy tym hektolitrów farby !

Sacrebleu · Post autor: **Sacrebleu** » wt sty 18 2005, 16:17

no to nie wiem, może farba emulsyjna z domieszką pigmentów ?

kierownik · Post autor: **kierownik** » wt sty 18 2005, 16:29

Paweł - zdecydowanie emulsje! Wiele razy tak juz robiliśmy. Kup białą i pigmenty. Można również zabarwiać Wikol plakatówkami - wtedy może to być dodatkowo barwny klej do przyklejenia kamyczków czy cuś.
Zamiat pigmentów też da się użyć plakatówek, a nawet akwarelek.

szpejarz · Post autor: **szpejarz** » wt sty 18 2005, 16:39

emulsja pokryje tworzywo typu " pianka budowlana " ?

jeśli tak to czy emulsją da się pryskać aerografem ? - czy aby za gęsta nie jest ?

galwani · Post autor: **galwani** » wt sty 18 2005, 16:39

kierowniku- plakatowkami takimiw pojemniczkach rozumiem :> zadne dziwne reakcje nie zachodza potem?? hm.... zabarwianie wikolu byloby nieglupie....czarny i brazowy wikol bylby ciekawy

kierownik · Post autor: **kierownik** » wt sty 18 2005, 16:53

Tak kleiłem kamyczki do podstawki pod mojego T2-71. Plakatówki z pojemniczka mieszałem z wikolem, wylewałem na deskę i sypałem na to kamienie. Mieszałem wikol z kamyczkami na tej desce pędzelkiem. Potem miejscami sypałem na to sztuczną trawę.Do dziś trzyma toto kolor i fason.

Pokazałem też kiedyś makietę kościoła - białe budynki. Malowane emulsją barwioną leciutko akwarelami.