Mam powazny problem z uzaleznieniem i nie wiem jak sobie z tym poradzic. W akcie desperacji, zeby dowiedziec sie czy to tylko moja przypadlosc, czy moze inne "typy" tez tak maja postanowilem zapytac: Jak u was jest ze stosunkiem klejenia do przegladania forum. Ja z przerazeniem stwierdzilem, ze ostatnimi czasy wiecej siedze przed monitorem niz kleje
sadząc ze stosunku ilości relacji z klejenia do ilości innych tematów nie jesteś sam i nawet jako pozytywny można potraktować fakt, że wogóle coś kleisz
A czy jeśli ja siedzę więcej nad nauką niż nad klejeniem to znaczy że jestem uzależniony?
Myślę że z tymi komputerami to poważny problem. I nie chodzi tu tylko o przeglądanie forum... Na swoim przykładzie zobaczyłem ile czasu tracę siedząc na necie. Jakiś czas temu komp wylądował w naprawie... przez tydzień skleiłem tyle co normalnie przez miesiąc. Więc wniosek nasuwa się sam. :-)