[R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2777
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 740

Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

haydee pisze: wt kwie 09 2024, 20:46 Teraz z czystym sumieniem je odcinam.
Tnij. Do drugiego pokolenia :haha:. One nie mają sensu. Statecznik pionowy się powybrzusza jak się je odegnie i będzie kupa. Oczywiście można je zostawić i się męczyć, ale po co? Statecznik poziomy bardzo stabilnie trzyma się na krawędziach pionowego.
haydee pisze: wt kwie 09 2024, 20:46 A jeżeli chcesz podejrzeć mój model to prowadzę relację na Kartonówkach.
A... tam jesteś :zeby:
Byłem, patrzyłem. Fajnie zobaczyć jak powstaje to samo w innych kolorach :piwo:
Dobra robota :spoko: Bardzo dobra.
Grafika Questu odpowiednia do roku wydania ;-) ale ma swój urok. Dla kartoniarza :mrgreen: .
Widzę, że ten krążek na wlocie zostawiłeś wg projektu. Ja go przeciąłem i wpasowałem w oklejkę :roll:

No to kleimy dalej :mrgreen:
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
haydee
Posty: 11
Rejestracja: wt lut 13 2024, 11:11

Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: haydee »

Cześć, fakt mogłem rozciąć i siadło by lepiej. Ja to robiłem w ten sposób, że pilniczkiem powiększałem obwód w sekcji przed tym krążkiem i wydawało się ok ale jak wstawiłem ten krążek i wyschło to się niestety zrobił rant. Kolor retuszu jest dobrze dobrany ale sztuczne światło robi taki kontrast. Ale, ale ja tu do Ciebie z pytaniem. Jak ustawiłeś wznios stateczników, u mnie nie ma do tego rysunku. Tak jak się składają ze sobą czy coś korygowałeś?
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2777
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 740

Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Dziś będą dwie rzeczy:
1. Bzdet.
2. Historia pewnego błędu i co z nim zrobić.

Ad.1
Bzdet.
Pudełka zaślepiające wyrzutnik łusek są wielkości, która oznacza, że trzeba je wkleić od wewnątrz. Celowo tego nie zrobiłem, bo po ich wklejeniu ciężko byłoby nasuwać szkielet kabinowy na poszycie (a robiłem to wielokrotnie dla przymiarek).
Pudełka wyciąłem więc pomniejszone, tak by dało się je wsuwać od zewnątrz poszycia. Wszystkie elementy położone na kadłubie. Widać o ile pomniejszyłem element:

Obrazek

Wsunięte do środka i zlicowane z poszyciem:

Obrazek

Pomalowane nato black z doklejoną ramką:

Obrazek

I jeszcze przy okazji - doklejona ramka wnęki podwieszeń. Krawędzie zewnętrzne pocienione, żeby nie odstawały zanadto:

Obrazek

Ad.2
Błąd.
Błąd polegał na tym, że nie wkleiłem miniwręg (część 1A) w kabinie przed oklejaniem jej poszyciem. Mea culpa. Bezwzględnie należy to zrobić, żeby poszyciu nadać odpowiedni kształt, umożliwiający dopasowanie ścianek kabiny (tj. przyleganie jej krawędziami do krzywizny poszycia. Piszę o tym, bo nie chciałbym nikogo zasugerować ich wcześniejszym nie wklejeniem.
Brak tych wręg przy oklejaniu poszycia spowodował, że ścianki wewnątrz kabiny nie pasują:

Obrazek

Poszycie powinno być bardziej załamane (właśnie na cz. 1A) na łączeniu segmentów.

Stąd solidnie wypełniłem tekturą ścianki kabiny. Te prostopadle odstające tekturki to właśnie cz. 1A:

Obrazek

Dzięki temu można będzie docisnąć ścianki do poszycia, żeby uzyskało właściwy kształt. Sądzę, że będzie to miało znaczenie dla pasowania owiewki. Muszę "rozsunąć" poszycie o 1 mm, bo takie ugięcie daje idealne pasowanie ścianek do poszycia ( czyli po 0,5 mm na stronę).
Dopasowałem rozpórkę którą wetknę przy klejeniu elementu. Poziome krawędzie ścianek pasują dociśnięte do poszycia:

Obrazek

Obrazek

Mam nadzieję, że po tym zabiegu będzie git.
Ale o tym dowiemy się za jakiś czas :lol: . Przywykłych do częstych (za częstych :haha:) aktualizacji uprzedzam, że będzie przerwa, bo muszę chwilowo trochę zwiększyć intensywność pracy, kosztem zabawy w modele.

Trzeba coś zarobić, bo nie można przejść obojętnie koło takiego dziwadła jak LaLa-1 GiePeeMu :haha:
Już zanabyłem :haha:

EDIT
haydee

Stateczniki sklejałem razem tak jak pasują. Rysunku pokazującego wznios brak.
Kółko z przodu rozcięte i wpasowane to moja fanaberia. Tak, że ten. ;-)
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
bialas6
Posty: 6
Rejestracja: śr lut 02 2022, 0:14
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bialas6 »

Podziwiam czystość klejenia :shock: Niby człowiek wie, że trzeba przymierzać i przymierzać a często robi wszystko zbyt pochopnie :oops:
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2113
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 134

Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

bialas6 pisze: pt kwie 12 2024, 11:14 Podziwiam czystość klejenia :shock: Niby człowiek wie, że trzeba przymierzać i przymierzać a często robi wszystko zbyt pochopnie :oops:
To jest to, co też mnie bardzo imponuje.
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2777
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 740

Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

bialas6 pisze: pt kwie 12 2024, 11:14 Niby człowiek wie, (...) a często robi wszystko zbyt pochopnie
Myślę, że trafiłeś w samo sedno. A przynajmniej w jedno z kilku kluczowych sedn. :zeby:

W temacie nic nowego.

Ale nie ma to jak LALA.

Obrazek

CUDO. Prawdziwa gwiazda wśród wielu.
Szkoda, że nie ma emotikonu oblizywania się :haha:
Graficznie d..y nie urywa, pokrycie skrzydeł wygląda tak SE, ale konstrukcja jest bajeczna.

To tak na marginesie. ;-)
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2777
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 740

Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Boczne panele w kabinie przyklejone. Mam nadzieję, że na amen :zeby:
Nie powinno się bowiem kleić naprężeń. Tu naprężenie jest wprawdzie minimalne - mam nadzieję, że klej nie puści. I że owiewka ładnie siądzie :roll:

Obrazek

Obrazek

Jak klej sobie wysychał, to w tzw międzyczasie skleiłem podwieszenia: bańka na paliwo i dwie rakiety Ruhrstahl X-4. Dwie tylko, bo dwie sOM w MPM-ie. Chyba z oszczędności papieru, bo w Queście są cztery :haha:
Bańka jakaś kanciasta mi wyszła, ale fajerwerki są spoko opracowane:

Obrazek
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Lukson 1982
Posty: 57
Rejestracja: śr sty 04 2023, 17:38
Lokalizacja: Szamotuły
x 8

Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Lukson 1982 »

Świetnie to wygląda!
mr.jaro
Posty: 560
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 11

Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

gk pisze: czw kwie 04 2024, 21:33 Bardzo ciekawy kształt się wyłania.
A wiesz, jak go nazwali?
Huckebein.
Ironii im nie brakowalo. Hans Huckebein nazywal sie pechowy kruk ze znanego wiersza Wilhelma Buscha.
Nazwa pasuje wprawdzie do oryginalu, ale model w tak dobrym wykonaniu na nia nie zasluguje.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2777
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 740

Re: [R] Focke-Wulf Ta-183 (MPM/Answer 1/33)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

mr.jaro pisze: pn kwie 15 2024, 9:15 ...pechowy kruk...
:mrgreen: Dobre.

Mały postęp w kabinie. Jakieś sterownice czy inne wajchy - wycięte bez podklejania z pozostawionymi "łapkami" żeby było je jak przytrzymać.
Pogrubione wikolem i pomalowane wg wycinankowych kolorów.

Obrazek

Obrazek

Złożone razem i po odcięciu "łapek" umieszczone na przypisanym im miejscu:

Obrazek

I uzupełniona druga burta:

Obrazek
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
ODPOWIEDZ