Witam wszystkich,
ostatnio przy przeglądaniu listy nazwisk użytkowników Naszego Forum zwróciło moją uwagę (co najmniej) kilka nazwisk kolegów, których nie ma już między nami. Moim zdaniem umieszczenie na tej liście przy tych nazwiskach jakiegoś znaku graficznego (np. RIP) byłoby rodzajem uhonorowania i pamięci tych Kolegów.
Co wy na to?
Pamięć o zmarłych
Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork
-
Heinrich Kosmala
- Posty: 2112
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 134
Re: Pamięć o zmarłych
Wątpię aby tzw. "silnik" forum taką opcję udostępniał.
Współczesna cywilizacja wypiera to, że człowiek wiecznie żył nie będzie.
Ja, kupując coraz to nowe pudła z modelami (TE! promocje) żywię chyba przekonanie, że będę żył wiecznie. Ale to chyba jest oszukiwanie samego siebie, choć autosugestia czyni podobno cuda.
Nie wiem czy ten pomysł byłby w 100% realizowalny. Kto miałyby o śmierci (czy też jak to się nowocześnie nazywa "odejściu") użytkownika informować ? Chyba tylko jakiś jego znajomy, który też jest forumowiczem na forum. Gdy ja z powodu nadużywania papierosów i alkoholu umrę to po prostu nie będę się logował i nikt się nie domyśli czy mi się znudziło czy zmarło.
Na jednym forum kolejowym jest taka sekcja zatytułowana "Sala pamięci" gdzie wpisują ci co wiedzą, informację, że ktoś z forumowiczów zmarł, potem pojawia się wiele wpisów z semigraficzną reprezentacją chyba świeczki ([*]) ale wydaje mi się to bez sensu, tzn. te wpisy ze "świeczkami".
A jeśli już o "memento mori" mowa to podejście do śmierci Czechów opisał Mariusz Szczygieł w swojej książce pod tytułem "Zrób sobie raj". polecam.
Współczesna cywilizacja wypiera to, że człowiek wiecznie żył nie będzie.
Ja, kupując coraz to nowe pudła z modelami (TE! promocje) żywię chyba przekonanie, że będę żył wiecznie. Ale to chyba jest oszukiwanie samego siebie, choć autosugestia czyni podobno cuda.
Nie wiem czy ten pomysł byłby w 100% realizowalny. Kto miałyby o śmierci (czy też jak to się nowocześnie nazywa "odejściu") użytkownika informować ? Chyba tylko jakiś jego znajomy, który też jest forumowiczem na forum. Gdy ja z powodu nadużywania papierosów i alkoholu umrę to po prostu nie będę się logował i nikt się nie domyśli czy mi się znudziło czy zmarło.
Na jednym forum kolejowym jest taka sekcja zatytułowana "Sala pamięci" gdzie wpisują ci co wiedzą, informację, że ktoś z forumowiczów zmarł, potem pojawia się wiele wpisów z semigraficzną reprezentacją chyba świeczki ([*]) ale wydaje mi się to bez sensu, tzn. te wpisy ze "świeczkami".
A jeśli już o "memento mori" mowa to podejście do śmierci Czechów opisał Mariusz Szczygieł w swojej książce pod tytułem "Zrób sobie raj". polecam.