[R] Wolfsschanze - GPM 1:200

[gk]

Hej,
bardzo fajnie, ale zdecydowanie nie podobają mi się (bardzo) krzywo umieszczone szczebelki drabinki na ścianie bunkra –...

Wg mnie są strasznie gęsto. Za blisko.
Żeby były takie same muszą być robione od szablonu

W sumie całkiem fajna makieta.

A co do ścian, to nie lepiej je było solidnie podkleić tekturą?

[ppfalcon]

Wg mnie są strasznie gęsto. Za blisko.
Żeby były takie same muszą być robione od szablonu

Według mnie również za są gęsto, ale dawałem w takich samych miejscach jak były wydrukowane. Pamiętajmy, że to jest dość stary model i uproszczony. A że krzywo? No niestety, oczy i ręce już nie te. Do tego te nieszczęsne, gęste dziurki. Ale na żywo nie wygląda to aż tak źle, tylko w powiększeniu. Co więcej - nawet zrobiłem sobie szablon, ale za wiele nie pomógł

A co do ścian, to nie lepiej je było solidnie podkleić tekturą?

Problem w tym, że te ściany są w górze pochylone i podkleić za bardzo tego nie szło. Do tego w mojej wersji wycinałem również czarne pola i dodawałem "głębię". Ale nawet usztywnienie ścian za wiele by nie pomogło bo w modelu plan był taki, że do przyklejonych ścian dokleja się dach z taką otoczką - i o tą otoczkę najbardziej się obawiałem, bo wyglądała bardzo wrażliwie. I jej za bardzo nie było jak usztywnić. Ale jak na razie moja metoda zdaje egzamin.

[gk]

Problem w tym, że te ściany są w górze pochylone i podkleić za bardzo tego nie szło. Do tego w mojej wersji wycinałem również czarne pola i dodawałem "głębię". Ale nawet usztywnienie ścian za wiele by nie pomogło bo w modelu plan był taki, że do przyklejonych ścian dokleja się dach z taką otoczką - i o tą otoczkę najbardziej się obawiałem, bo wyglądała bardzo wrażliwie. I jej za bardzo nie było jak usztywnić. Ale jak na razie moja metoda zdaje egzamin.

Model jest relatywnie niewielki, więc może i nie trzeba podklejać. Niemniej, tak z "technicznego" punktu widzenia, nie ma żadnych przeszkód by podkleić takie załamane ściany - osobne paski tektury. Głębia też nie stanowi problemu, po wycięciu otworów w tekturze .
Ja to bym nawet dodał szkielet ("podciąg") żeby się dach nie uginał
Tak się tylko wymONdrzam

[ppfalcon]

Ale wiesz, że też mi to przeszło przez myśl - mówię o podklejeniu i o szkielecie Ale stwierdziłem, że może nie ma co przesadzać

[ppfalcon]

Niestety w chwili obecnej różne obowiązki odciągają mnie skutecznie od pracy przy bunkrze, a przecież jest taki prosty, że wypadałoby go już dawno skończyć. Do tego sam z siebie nie ułatwiam sobie roboty. Niemniej jakieś (marne) postępy są. Oto co ostatnio robiłem. Wyciąłem okna:


Wydrukowałem je na folii:


Znalazłem wnętrza bunkra (niestety z czasów obecnych, więc nie są za specjalne i jest ich mało, ale i tak wiele widać nie będzie):


Przykleiłem okna w otworach:


I w tle wrzuciłem zdjęcia:


I tak planuję zrobić każdy budynek. Wiem, wiem, to jest raptem parę godzin roboty, ale no nie mam czasu no...
Będę informował o postępach