[R/G] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2773
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 736

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Osłona kabiny gotowa.
Miałem trochę problemów z dopasowaniem wycięcia wiatrochronu do kadłuba. Nie ma tam żadnej "ramki" która by zamaskowała niedokładności. Dopasowanie wiatrochronu jest pochodną dwóch czynników. Pierwszy i podstawowy to prawidłowe wykonanie wewnętrznego i zewnętrznego poszycia kabiny. To pierwszy etap budowy i w ogóle nie myślałem wówczas o wiatrochronie. Drugi to właściwe docięcie wiatrochronu przy wykorzystaniu zamieszczonego w wycinance szablonu. To akurat mniejszy problem. Okazało się, że wykonany przez mnie kształt kadłuba nie do końca chce współgrać z dociętą wg szablonu folią. Summa summarum coś podciąłem, coś podszlifowałem i prawie siadło. Szparki "zaszpachlowałem" CA i podmalowałem semiglossem. Powiedzmy, że efekt jest akceptowalny.
Wklejenie celownika było na chybił trafił. Mniej więcej może być.

Tak to wygląda:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Elementy kartonowe się skończyły. Zostały koła, anteny i uzbrojenie/przyrządy celownicze/pitot. Te ostatnie wykonam z takiego zestawu:

Obrazek

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2056
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 109

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Wiatrochron w tym modelu to zdecydowanie jedna z trudniejszych części do dopasowania. Poradziłeś sobie zawodowo, ale do tego już przywykłem. Całość wygląda rewelacyjnie.
Patrzę z zazdrością na ten model.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2773
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 736

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Laszlik,
Ten model jest bardzo przyjemnie zaprojektowany dla jego stwórcy (stwórców). Wbrew ewentualnym pozorom, wystarczy ciąć i kształtować części tak jak nakazuje projekt, logika ( może lepszym słowem byłoby "doświadczenie") i ohydne rendery, na których nic nie widać (i bynajmniej nie jest to macro :haha:).
Przyszli klejący ten, co by nie mówić, bardzo ładny model, celem uniknięcia frustracji przy wiatrochronie, powinni zaczynać właśnie od niego.
Przyklejanie wiatrochronu to jest bardzo newralgiczny moment budowy, rzutujący kolosalnie na całość. Szablon wg którego należy dociąć oszklenie jest jak najbardziej ok i jego zaoferowanie jest to przejaw geniuszu projektanta. Jednakże wykonawca łatwo może zniweczyć ten trud, błędnie formując poszycie kabiny. A tutaj ułamki milimetrów mają znacznie.
Pierwszą czynnością przy budowie tej p-40stki winno być wykonanie wiatrochronu a dopiero później obu poszyć kabiny. Mając uciętą od szablonu folię, zukosowaną odpowiednio od dołu, część 7 (wewnętrzne poszycie kabiny) i cześć 11a (zewnętrzny fragment poszycia), na których stoi wiatrochron kształtować się powinno i kleić zgodnie z kształtem dolnej części wiatrochronu.
Wówczas, gdy nadejdzie czas jego montażu, po prostu się go przyłoży i przyklei. Bez pasowania, docinania, szlifowania i innych ...nia.

Mówi się, że pierwszy dom budujesz dla wroga, drugi dla przyjaciela, a dopiero trzeci dla siebie. Sądzę, że tak samo jest z modelem kartonowym :mrgreen: . Jak bym budował drugi raz tego p-40 (można np. drugie malowanie COLD) wyszedłby jak dla przyjaciela, ale dopiero trzeci raz byłby doskonały (prawie) :faja:
Kto by jednak budował 3 razy to samo (prócz tych co kleją dwa albo trzy spity na raz) :haha: :haha:.

pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2773
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 736

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

To już ostatnie zdjęcia z budowy.

Sekwencja malowania kółek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Klej epoksydowy którym przykleiłem koła do goleni właśnie tężeje :mrgreen: . Jeszcze półtorej godziny - będzie można wziąć model do ręki i przykleić ostatnie drobiazgi.

Fajne są te mosiężne detale:

Obrazek

Szczególnie lufy Browningów robią robotę:

Obrazek


pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
dedman
Posty: 29
Rejestracja: czw paź 13 2005, 20:05

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: dedman »

Gratulację !!!
pamiętam ten model zza czasów jak byłem małym szpikiem MM .Wtedy to była praca życia razem z wujkiem
Do takiego poziomu dojść to raczej braknie mi życia :P
nie kradnij!-WŁADZA nie lubi konkurencji
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2056
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 109

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Ten model wydano w 2012 roku. I nie jest to MM. Nawet nie ma co porównywać poziomu Małego Modelarza do Kartonowego Arsenału.
Więc chyba nie ten model pamiętasz.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2773
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 736

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

A więc, koniec.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Lepsze zdjęcia byłyby na zewnątrz, ale warunki atmosferyczne odpowiednie jak dla mnie będą za parę miesięcy :haha:
Na zdjęciu dopiero zobaczyłem włókna na krawędzi natarcia statecznika poziomego, wyolbrzymione przez medium matujące z lakieru. Już przepolorowane polerką do paznokci :mrgreen:

Pierwszy model AH za mną. Tzn. nie do końca pierwszy, kleiłem bowiem z tego wydawnictwa Chokai w 1/300 (bez powodzenia), TKS-a (z powodzeniem) – ale to było lata świetlne temu i każdy kto pamięta te wydania – z początku lat 90 – wie, że nie miały nic wspólnego z obecnym standardem, nie tylko tego wydawnictwa. Szczególnie Chokai był bardzo oryginalnie wydany. Zacząłem też kiedyś San Francisco, ale przestałem jak ukazał się z Modelika.

Podsumowując mogę powiedzieć, że model jest pracochłonny – budowa trwała 65 dni. Przykładowo, prosty model Mystere z Model-Kom kleiłem 22 dni – w podobnym wymiarze roboczomodelodnia.

Model fajnie zaprojektowany i spasowany. Bardzo ładny graficznie. Choć sylwetka w rzucie bocznym odbiega ponoć od planów (chciało by się zapytać, a co nie odbiega :haha: ).

Ogólnie jestem zadowolony z osiągniętego efektu. Popełniłem wprawdzie kilka błędów i irytujących niedokładności. W tym, na co wpadłem wczoraj, niezgodnie z instrukcją pomalowałem elementy druciane klap (wałek napędu i siłowniki?) - winny być srebrne. Cóż – następny samolot będzie lepszy.

Dla ambitnych, opracowanie może być niezłą bazą do tego, żeby coś dodać od siebie. Tym bardziej, że P-40 jest doskonale obfotografowany, licznie obecny w planach i monografiach.

Jeśli chodzi o dodatki to:
Żywiczne koła – ich zaletą jest przede wszystkim to, że są. Szkoda, że przedstawiają najmniej widowiskową odmianę stosowanego w oponach P-40 bieżnika, czyli jego brak :haha: . Jak ktoś chce użyć to może. Zakupione przez mnie różnią się średnicą o 0,8 mm (koła główne) – do zgubienia przez zeszlifowanie ugięcia opony.
Dostępna owiewka kabiny (przynajmniej mój egzemplarz) ma kiepską przejrzystość. W konfiguracji zamkniętej kabiny, wnętrze byłoby bardzo słabo widoczne. Z lenistwa użyłem, choć w zasadzie powinienem wykorzystać ją do zrobienia kopyta i wytłoczenia własnej.
Mosiężny zestaw Mastera do 1/32 - całkiem spoko. Pitot trochę wydaję się gruby, ale obleci.

Oczywiście jeszcze do zrobienia zostaje podstawka nakrywana plexi. Jak ją zrobię to dodam mały suplement. Podstawkę planuję niewyszukaną – po prostu pustynne podłoże, coś na wzór tego:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Curtiss_P ... tyhawk.jpg
https://www.flickr.com/photos/8270787@N07/6696856929
https://www.flickr.com/photos/8270787@N07/39671377691

Mimo, że opracowanie ma już parę lat, spokojnie polecam wszystkim. Model jest pasujący, efektowny i cieszy oko sklejającego. Może miejscami trzeba to oko mniej lub bardziej przymrużyć, ale mimo to dalej cieszy. Czego i Wam życzę.

:papa:

Pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
QN
Posty: 1062
Rejestracja: czw gru 04 2003, 8:29
Lokalizacja: Stasi Las
x 131

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: QN »

Pięknie wykonany klasyk.
W końcu wziąłeś się za normalny model i w efekcie można się w pełni napatrzeć na Twoją precyzję klejenia.

Mam nadzieję, że ten model to nie był odosobniony przypadek ;-)
GTiStyle
Posty: 25
Rejestracja: śr wrz 28 2016, 13:08

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: GTiStyle »

Pięknie ten model się prezentuje. Gratulacje.
Awatar użytkownika
Witek S.
Posty: 400
Rejestracja: śr kwie 22 2009, 10:05
x 21

Re: [R] Curtiss Tomahawk IIB (1/33 AH)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Witek S. »

Cud, miód i orzeszki solone :)
Star 20 PinkSpit STAR 21 HP-3
Szanuję swój czas i nie klikam w miniaturki zdjęć!
ODPOWIEDZ