[Relacja/Kolej] Precyzyjny Pu29 - największy polski parowóz - FINAŁOWA GALERIA str. 41

[Precyzyjny]

Limity transferu się wyzerowały, teraz zdjęcia i filmik możecie oglądać bez problemu.

Kierowniku, żeby było tak pięknie, to musiałem poświęcić na wykonanie tych drzwiczek około 120 godzin pracy w ciągu półtora miesiąca, uwzględniając też narysowanie projektu. A wcześniej około 150 godzin na zaprojektowanie oraz wykonanie popielnika i paleniska z wnętrzem, w którym zamocowane są diody LED.

[januszmk]

Jakoś nie widzę chętnego do wstawienia komentarza ,bo cóż można powiedzieć. Zawieszasz poprzeczkę coraz wyżej i wyżej .Kunsztowna praca, perfekcyjne wykonanie z dbałością o wszystkie szczegóły ,nawet odnośnie liczenia godzin -to ostatnie kwituję żartem
Pozwalam sobie załączyć link do strony http://parowozy.net/technika/drzwiczki-paleniskowe
w szczegółach pokazana budowa i zasada działania tego elementu.,kto chętny niechaj ogląda .

[mario555]

A.... To ja nie zajarzyłem, że to podświetlenie jest :-) Ale faktycznie, są ledy imitujące płomień świecy. Czy takie wykorzystałeś?
W każdym razie super!

[Precyzyjny]

Januszmk, godzin nie liczę jakoś specjalnie, po prostu codziennie robię model po 3 godziny, więc jak wykonanie drzwiczek zajęło mi prawie 6 tygodni, to wystarczy zrobić mnożenie.

Mario555, są to diody LED wymontowane ze zniczy z efektem palącej się świecy. Oczywiście znicze nabyłem w hurtowni po 5 zł/szt., a nie buchnąłem z cmentarza.

Diody są 3 mrugają nierównomiernie, każda swoim rytmem, diody pomalowałem transparentnym lakierem na żółto, pomarańczowo i czerwono.

[Precyzyjny]

Dzisiaj bez szaleństw, tylko kilka zdjęć. Wykonałem nastawnicę, w prawdziwym parowozie kręcąc tą korbą zmieniało się kierunek jazdy i prędkość parowozu. Można to urządzenie porównać do skrzyni biegów w samochodzie. Nastawnica jest trochę obdrapana i wytarta z farby, a także brudna od smaru. Gwint z prawdziwej śrubki M2, nie jestem czarodziejem takim jak Rajkub, żeby robić takie rzeczy z papieru.



Było przy tym elemencie trochę pracy, szkoda tylko, że po zamontowaniu w modelu parowozu, będzie najbardziej widoczna tylko ta korba.



Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.

[Precyzyjny]

Witam po półrocznej przerwie, na jesień powróciłem do modelarstwa i coś tam ulepiłem. Czas pokazać kilka kiepskich zdjęć, bo pogoda jaka jest, każdy widzi. Dzisiaj przedstawiam jak wykonałem budkę maszynisty. Przednie drzwi są przyklejone tymczasowo maskolem, dlatego nie ma retuszu na zawiasach, na razie budka będzie mi głównie służyła do przykrywania osprzętu na stojaku, żeby się nie zakurzył oraz do wyznaczania skrajni, żebym nie zrobił jakiegoś elementu za dużego. Jak już cały osprzęt będzie wykonany, to budka zostanie przyklejona na stałe. Jednak nie omieszkam pokazać następnym razem, jak się prezentuje budka na modelu, ale najpierw muszę zrobić podłogę.













Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.

[draccus]

Po półrocznej przerwie Precyzyjny znów przypomniał o sobie w pięknym stylu. Piękne odeskowanie budki jak prawdziwe

[b_milek]

A ja mam pytanie z czego te deseczki ? Patyczki do mieszania kawy ?

[arklas]

Oglądając to pierwsze, największe zdjęcie sufitu w budce, poczułem się przez chwilę, jakbym naprawdę tam był. I chyba właśnie o to chodzi.

Ale za to doczepię się do napisów na budce. Są wykonane czcionką kolejową według normy z 1967 roku, stosowaną zresztą do dziś. Wcześniej używano czcionki z pruskich kolei – podobnej, ale zauważalnie innej. Użycie tej późniejszej zamiast wcześniejszej jest bardzo częstym błędem, ale nadal jednak błędem.

Stąd można pobrać właściwy krój za darmo, tylko trzeba by do niego dorobić polskie litery: http://www.dafont.com/preussischeiv44ausgabe3.font

Dołożę jeszcze zdjęcie tabliczki ostrzegającej o wysokim napięciu, bo ona ma jeszcze inne litery – takie, jakie były w emalierni, nie te kolejowe:

[Precyzyjny]

B_milek, przyznam się, że do wczoraj nie miałem pojęcia, że istnieją patyczki do mieszania kawy. Deseczki są wycinane z arkusza balsy 1 mm. Jest to tak miękki i podatny materiał, że tnie się to nożykiem znacznie prościej niż tekturę.

Arklas, dzięki za wskazówki, parowóz robię wg stanu przed końcem służby, czyli mniej więcej początek lat siedemdziesiątych, więc taka czcionka chyba jednak jest dobra. Na tabliczkach czcionkę zrobiłem zbliżoną, bo identycznej nie miałem.