*[Relacja/Samolot] PZL P.11c MM

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
OSTOJA
Posty: 1216
Rejestracja: pt gru 19 2008, 14:08
Lokalizacja: Mielec (Ostróda, Iława)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: OSTOJA »

Schmetterling, jak uniknąć krowich żeber przy klejeniu klejem BCG masz tutaj.

Zbyniu, Hermol był znacznie później - ja wymieniłem kleje, które były dostępne w końcu lat pięćdziesiątych i na początku sześćdziesiątych - stare dzieje panie dziejku.

A w sprawie motyla: Serbowie i Chorwaci mają swojego LEPTIR'a a u ruskich lata BABOCZKA.
STEP BY STEP
Pośpiech jest wskazany tylko przy jedzeniu ze wspólnej miski.
W imadle:
Dorobek
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

Dobry pomysł miałeś Zbyszku z propozycją filmu. Jeżeli się nasz kolega Szyderczy skusi na produkcję tego ruchomego obrazu, to nareszcie będzie prawdziwa okazja ustawiać rzędy krzeseł i zamawiać popcorn.

Piotrze Osiemdziesiąty i Szydercza Gało,
Dzięki za sprowadzenie mojej niewiernej osoby na jedyną słuszną drogę wiary w Butapren wszechmocny. Normalnie mi się dwa papierki skleiły przy smarowaniu jednego tylko. Dlaczego to wcześniej nie działało? Nie mam zielonego pojęcia. Może właśnie brak wiary stał na przeszkodzie.
Na razie to tylko dwa papierki na płasko sklejone. Dalsze próby nastąpią w czasie jeszcze nie wiadomym. Jak by jednak nie było, smród pozostaje smrodem, co dla mnie osobiście stawia BCG bądź ten mój O'Glue na pierwszym miejscu w rankingu klajstrów. Dobrze jest jednak mieć tego smroda i umieć nim kleić na wszelki wypadek.

Schmetterling,
W czasach niewinnej młodości nie miałem szans na wąchanie butaprenu. Pierwsze modele kleiłem w latach siedemdziesiątych. Pamiętam Hermol i klej o jakiejś takiej trzy literowej nazwie: AGO czy ATO. Coś w tym stylu. Można go było dostać w Składnicach Harcerskich. Myślę, że był to import z któregoś z państw zaprzyjaźnionych. Bardzo mi ten klej odpowiadał wtedy i byłem strasznie zawiedziony kiedy brakowało go w Składnicy.

A teraz czas na Jedenastkę.
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
GrzechuM
Posty: 54
Rejestracja: śr sty 05 2011, 11:00
Lokalizacja: Silesia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: GrzechuM »

Upload no. 3

Jak to mówią "szału ni ma" :haha:

Wszystkie babole aż nadto widać na zdjęciach. Rzuca się w oczy nie najlepsze spasowanie poszczególnych segmentów, przestrzał z odcieniem retuszu. Zagięty arkusz poszycia po lewej stronie nad karabinem próbowałem wyprostować i usztywnić od wewnątrz ale na nie wiele się to zdało. Karabiny zrobione z igły i ten patent bardzo mi się podoba. Wycięte otwory wymagają jeszcze dodatkowego retuszu bo gdzieś tam biel bije w oczy. No i daje jeszcze po oczach różnica odcieni poszycia (moim zdaniem bardziej zbliżona do oryginału jest ta z pierwszego segmentu) ale to już niezależna ode mnie vis maior.
Mimo tych wszystkich niedociągnięć jest coś co bardzo mnie cieszy - niesamowita frajda z klejenia :D

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

CDN ...

Rutek
tak z czystej ciekawości Jets czy Giants ?
My mamy swobodnego motyla, Francuzi zwiewnego papilona, Hiszpanie kolorowego mariposa, Anglicy flegmatycznego butterflya a Niemcy.... a Niemcy przeciwpancernego Schmetterlinga ;]
--------------------------------------------------------
Się buduje: ???
Się zbudowała: "Jedenastka"
Awatar użytkownika
Rutek63
Posty: 756
Rejestracja: pn paź 25 2004, 20:03
Lokalizacja: Scarsdale, NY
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rutek63 »

Schmetterling pisze:Mimo tych wszystkich niedociągnięć jest coś co bardzo mnie cieszy - niesamowita frajda z klejenia :D
Tak trzymaj!
Są dwie szkoły w modelarstwie kartonowym prowadzące do osiągnięcia wprawy w sklejaniu. Pierwsza, to praca nad jednym modelem z kilku wycinanek. Druga, to nabieranie wprawy z modelu na model. W Twoim wieku jest jeszcze czas na zastosowanie tej drugiej. ;-)

Widzę, że pokusiłeś się na uplastycznienie otworów wentylacyjnych w okapotowaniu. Napisz coś więcej na ten temat. Patrząc na zdjęcia wydaje się, jak gdybyś je podklejał?

Schmetterling pisze:b]Rutek[/b] tak z czystej ciekawości Jets czy Giants ?
Lubię obie. „ Double your pleasure, double your fun” ;-)
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.
GrzechuM
Posty: 54
Rejestracja: śr sty 05 2011, 11:00
Lokalizacja: Silesia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: GrzechuM »

Rutek63 pisze: Widzę, że pokusiłeś się na uplastycznienie otworów wentylacyjnych w okapotowaniu. Napisz coś więcej na ten temat. Patrząc na zdjęcia wydaje się, jak gdybyś je podklejał?
Otwory zostały nacięte i zagięte do środka. Ot cała filozofia :D

Rutek63 pisze:Lubię obie. „ Double your pleasure, double your fun” ;-)
Ja po wczorajszym/ dzisiejszym spuszczeniu łomotu Patriotom jeszcze bardziej polubiłem Jetsów :D Ale w sercu tylko Bears :)
My mamy swobodnego motyla, Francuzi zwiewnego papilona, Hiszpanie kolorowego mariposa, Anglicy flegmatycznego butterflya a Niemcy.... a Niemcy przeciwpancernego Schmetterlinga ;]
--------------------------------------------------------
Się buduje: ???
Się zbudowała: "Jedenastka"
GrzechuM
Posty: 54
Rejestracja: śr sty 05 2011, 11:00
Lokalizacja: Silesia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: GrzechuM »

Upload no. 4

"Jedenastka" spoczęła na własnych nogach. Namordowałem się niesamowicie, żeby wyglądało to jako tako i tako to wygląda. Z efektu wypada być mi zadowolonym choć .... w każdym bądź razie kolejne koła będą lepsze ;].

Podwozie główne:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stopka/płoza ogonowa:
Obrazek

Stwierdziłem również, że wypada popracować na warsztatem fotograficznym dlatego powstało takie coś, "Namiot bezcieniowy Mk.I" :]

Obrazek

Teraz czas na "pióra na ogonie"
CDN ...
My mamy swobodnego motyla, Francuzi zwiewnego papilona, Hiszpanie kolorowego mariposa, Anglicy flegmatycznego butterflya a Niemcy.... a Niemcy przeciwpancernego Schmetterlinga ;]
--------------------------------------------------------
Się buduje: ???
Się zbudowała: "Jedenastka"
GrzechuM
Posty: 54
Rejestracja: śr sty 05 2011, 11:00
Lokalizacja: Silesia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: GrzechuM »

Upload no. 5

Zj...ałem i właściwie to powinienem zamilknąć bo wszystko co złe aż nadto widać :evil:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

CDN...
My mamy swobodnego motyla, Francuzi zwiewnego papilona, Hiszpanie kolorowego mariposa, Anglicy flegmatycznego butterflya a Niemcy.... a Niemcy przeciwpancernego Schmetterlinga ;]
--------------------------------------------------------
Się buduje: ???
Się zbudowała: "Jedenastka"
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2197
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 164

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Nie podobają mi się linki (cięgła) napinające podwozia – przydałaby im się Viagra!:D
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
GrzechuM
Posty: 54
Rejestracja: śr sty 05 2011, 11:00
Lokalizacja: Silesia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: GrzechuM »

Heinrich Kosmala pisze:Nie podobają mi się linki (cięgła) napinające podwozia – przydałaby im się Viagra!:D
Pozdrawiam
Złudzenie optyczne, w realu trzymają się sztywno i w napięciu jak nasi pod Kircholmem :haha:
My mamy swobodnego motyla, Francuzi zwiewnego papilona, Hiszpanie kolorowego mariposa, Anglicy flegmatycznego butterflya a Niemcy.... a Niemcy przeciwpancernego Schmetterlinga ;]
--------------------------------------------------------
Się buduje: ???
Się zbudowała: "Jedenastka"
Awatar użytkownika
Łukasz K.
Posty: 925
Rejestracja: wt paź 07 2003, 18:08
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Łukasz K. »

Schmetterling pisze:Zj...ałem i właściwie to powinienem zamilknąć bo wszystko co złe aż nadto widać :evil:
Grunt to dostrzegać swoje błędy i eliminować je w przyszłości.

A to w poprzednim poście, to nie jest wcale namiot, tylko zwyczajny karton, i to jak najbardziej cieniowy. ;) W namiocie chodzi o rozproszenie światła przechodzącego z zewnątrz przez materiał namiotu oraz o odbijanie przez ścianki światła, które dostało się już do środka.
ODPOWIEDZ