[Relacja] Budowa Krazownika IENA - poczatki sa trudne

modele oraz technika

Moderator: kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
MBig
Posty: 43
Rejestracja: wt mar 11 2003, 21:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała i Szkocja

[Relacja] Budowa Krazownika IENA - poczatki sa trudne

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MBig »

Witam serdecznie.
Postanowilem sobie zbudowac model plywajacy. Jako, ze jestem calkowicie zielony w tym temacie, prosze o porady.

Jednak na poczatek krotki wstep.
Iena zostala zwodowana w 1898 roku (reszte o okrecie znajdziecie w necie). Plany okretu dorwalem na francuskiej stronce. Przerysowalem je, poprawilem gdzie sie dalo i z planow stoczniowych zrobilem plany modelarskie. Wszystko zmiescilo sie na 4 arkuszach A1. Na poczatek chcialem z tego zrobic model kartonowy, jednak kadlub "butelkowy" (jak to okreslil jeden z moich kolegow) nastreczyl wiele problemow z burtami, bo praktycznie burt nie mozna kleic z paskow, tylko z pojedynczych segmentow (od wregi do wregi). A to troche za bardzo komplikuje model ( jak macie inne zdanie, to napiszcie). Tak wiec plany juz mam.
Wybralem skale 1:100, w ktorej model bedzie mial 122 cm (tak w sam raz).

Teraz pytania.
1. Jaka technika najlepiej wykonac kadlub? Mysle o podziale nad linia wodna, nad pancerzem (tzn. czesc dolna z osprzetem, a na to czesc gorna z nadbudowkami).
2. Jaki osprzet RC kupic (radyjko musi byc uniwersalne).
3. Jakie silniczki zastosowac (3 sruby, dlugosc modelu 122 cm)?

Pozdrawiam. MBig

PS. To moj pierwszy okret budowany z innego materialy niz papier, dlatego za niektore "glupie" pytania przepraszam. ;-)
W budowie: RWD-13 w trzech osłonach: wieśniacki SP-BMW, SP-BFD i SP-ATJ Wiarus. Wszystkie z aeroklubu bielskiego (aleksandrowickiego).

Jak ogarnie mnie pracowity zapał, siadam sobie cichutko w kąciku i czekam, aż mi przejdzie.
Awatar użytkownika
jrap3
Posty: 64
Rejestracja: ndz wrz 19 2004, 18:10
Lokalizacja: Olsztyn

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jrap3 »

Ambitnie jak na pierwszy model plywajacy!! :)
Osobiscie radzil bym zaczac od jakiejs mniejszej jednostki zeby nabrac troche obycia z RC - ale to kwestia Twojego wyboru. Kadlub koniecznie laminatowy - najpierw kopyto potem forma i dopiero kadlub. Co do sprzetu RC to spokojnie wystarczy Ci na poczatek 2 - 3 kanalowa aparatura (np Hitec Laser).
Pozdrawiam i powodzenia :)
Awatar użytkownika
MBig
Posty: 43
Rejestracja: wt mar 11 2003, 21:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała i Szkocja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MBig »

Moze i ambitnie. Po to rozrysowalem sobie plany. Myslalem o troche innej metodzie. Troche z modeli kartonowych. Ze sklejki 5 mm wyciac wregi i podluznice, oczywiscie w wneka w srodku. Wypelnic przestrzenie niedzy wregami styrodurem, a potem nalozyc na to dwie lub trzy warstwy maty szklanej. Zaleta tego jest taka, ze w przypadku uszkodzenia kadluba, woda nie dostanie sie do srodka.
Aparature, jak napisalem wczesniej, musze miec uniwersalna: do okretow i samolotow, wiech chyba ponizej 5 kanalow nie zejde. Zastanawiam sie nad aparatura na 2,4 GHz. Nie ma zadnych problemow z kwarcami.
Na razie szukalem materialow na kadlub i znalazlem. NIedrogo, bo przy tej metodzie powinien zamknac sie w 25 funtach.
Caly czas nie wiem jakie silniczki zastosowac. Tu prosze o pomoc. Jak wspominalem wczesniej, model bedzie mial 3 sruby i dlugodc 122 cm.

Pozdrawiam. MBig
W budowie: RWD-13 w trzech osłonach: wieśniacki SP-BMW, SP-BFD i SP-ATJ Wiarus. Wszystkie z aeroklubu bielskiego (aleksandrowickiego).

Jak ogarnie mnie pracowity zapał, siadam sobie cichutko w kąciku i czekam, aż mi przejdzie.
Awatar użytkownika
Sicore
Posty: 1263
Rejestracja: wt gru 16 2003, 9:59
Lokalizacja: FRA/LUZ
x 40

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sicore »

Moze i ambitny plan, ale jak mowia, nie ma rzeczy niemozliwych.
Male info o aparaturach. Tez myslalem o 2,4Ghz.
Pracuje takowa na mikrofalach, wiec niezbyt korzystna dla zdrowia.
Choc dokladnie nie wiem w jakim stopniu moze szkodzic nadajnik 10mW.
Pomysl o aparaturze z synteza, jak Sanwa MX 3S (chyba nie pomylilem), czestotliwosci ustawiasz na nadajniku przy uzyciu menu, a w odbiorniku przelacznikiem. Z tego co pamietam dostepne sa 4 pasma, a w wersji bez znaczka CE chyba 6. No i synteza jest tansza od spectrum. Glowna zaleta 2,4 dla Ciebie bylaby duzo krotsza antena.
ZŁO SQUAD

Samuraj nie ma celu, tylko drogę.
Ki-61 . I-16 typ10 . MS.406 C1 . Bf-109D
Awatar użytkownika
MBig
Posty: 43
Rejestracja: wt mar 11 2003, 21:50
Lokalizacja: Bielsko-Biała i Szkocja

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MBig »

Po pierwszych kontaktach ze szkockimi modelarzami, doszedlem do wniosku, ze zmienie skale na 1:72. Bo bedzie ladnie pasowal do Bismarka, ktorego kadlub juz plywal w Dutie Parku. Biore sie obecnie za rozrysowywanie wreg kadluba.
W budowie: RWD-13 w trzech osłonach: wieśniacki SP-BMW, SP-BFD i SP-ATJ Wiarus. Wszystkie z aeroklubu bielskiego (aleksandrowickiego).

Jak ogarnie mnie pracowity zapał, siadam sobie cichutko w kąciku i czekam, aż mi przejdzie.
ODPOWIEDZ