Krazownik "Nurnberg"

technika, historia, dokumentacja, linki itp

Moderator: kartonwork

Awatar użytkownika
malyGlod
Posty: 54
Rejestracja: ndz sie 27 2006, 12:38
Lokalizacja: Landsberg a/Warthe

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: malyGlod »

Jako, ze temat troche sie zakurzyl, a nie chcac zasmiecac forum kolejnym watkiem z serii, postanowilem zrobic male zamieszanie.

Tak sie odgrazalem i stalo sie - powoli zabieram sie za Nurnberga MM 10-11/93

Mam tylko prosbe do forumowiczow dotyczaca kwestii kolorow - to raz - i elementow w wycinance - to dwa - ktore nie zawsze sa identyczne ( chodzi mi zwlaszcza o elementy drobnicy pokladowej )

Myslalem w pierwszej kolejności o rozrysowaniu okretu w AutoCADzie gdzie mogłbym popracowac nad symetria niektorych elementow i ewentualnie zabarwieniem skladowych, ktore czesto gesto przedstawiaja przekroj przez caly wachlarz odcieni szarosci zamiast trzymac jeden ustalony :-?

Co szanowni koledzy modelarze na to?

Kazda sugestie za lub przeciw, ktora tu znajde postaram sie przeanalizowac pod katem tegoż przedsiewziecia na jakie sie porywam.
Pozdrawiam

Paweł

-------------------------------------
Ponowny rozruch czyli zamieszanie w stoczni
Awatar użytkownika
lehcyfer
Posty: 485
Rejestracja: pt lis 11 2005, 18:19
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lehcyfer »

Jeżeli chcesz wyrównać kolorystykę szarości i chce ci się pobawić, proponowałbym w programie do obróbki grafiki usunąć kolory z zeskanowanych arkuszy tak aby zostały same kreski i wydrukować to na szarym kartonie, który można dostać w sklepach artystycznych w dużym wyborze odcieni.

Niektóre elementy w innych kolorach, np. czerwone dno, możesz wydrukować na kartonach o odpowiednim kolorze.

Jednocześnie miałbyś z głowy retusz bo te kartony barwione są na wskroś.
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
Awatar użytkownika
malyGlod
Posty: 54
Rejestracja: ndz sie 27 2006, 12:38
Lokalizacja: Landsberg a/Warthe

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: malyGlod »

Jest to patent ktory bralem pod uwage.

Nie wiem czy nie bedziej mi jednak latwiej narysowac niektorych elementow w CADzie, zamiast walczyc z usuwaniem koloru.

Pewnie jak zasiade i zaczne dlubac to stwierdze ktora metoda mi bardziej lezy...

Poza tym jest jeszcze kwestia mocno uproszczonego samolotu w wycinance, ktory chcialbym jednak odtworzyc w jego najwierniejszej kopii.

Bede mial co robic...
Pozdrawiam

Paweł

-------------------------------------
Ponowny rozruch czyli zamieszanie w stoczni
Awatar użytkownika
malyGlod
Posty: 54
Rejestracja: ndz sie 27 2006, 12:38
Lokalizacja: Landsberg a/Warthe

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: malyGlod »

Nareszcie :D

Po dlugich bojach studenckich zakonczonych pomyslnie obrona pracy dyplomowej, wreszcie moge przystapic do dawno odkladanego modelu o ktorym watek traktuje.

Pewnie niektorzy mysleli ze skonczy sie na szumnych zapowiedziach...na szczescie prace przygotowawcze ruszyly pelna para.

Pierwszym krokiem bylo zeskanowanie arkuszy modelu i wrzucenie ich do obrysu w AUTOCADzie.

Dlaczego akurat taka kolej rzeczy?

Po dluzszych ogledzinach i przemysleniach stwierdzilem ze samo odswiezenie modelu ta metoda to doskonala szansa uzupelnienia modelu w detale i inne elementy ktorych w wycinance nie ma.
Poza tym dostalem od Gienka ( jeszcze raz wielkie dzieki
) monografie samolotu pokladowego Heinkel He-60 by poprawic to co w wycinance ow samolot udaje ( oznaczone kolorem czerwonym )...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

No i wreszcie sama jakosc wydruku, ktory przedstawia raczej cala palete odcieni szarosci niz kolor malowania jaki krazownik posiadal w tym okresie oraz poszycie z rozmazami i niedodrukiem koloru (oznaczone kolorem zielonym ) :-?

Inna rzecz jaka rzucila mi sie na oczy to asymetria niektorych elementow wycinanki...no i braki ( czesci 50 i 52 ). I tu prosba, jesli ktos dysponuje monografia krazownika i moglby sie podzielic lub podpowiedziec jakie byly wymiary tych badz proporcje nadbudowki dziobowej, bylbym zobowiazany ;-)

Oczywiscie moglem pojsc na latwizne wg metody ktora proponowal Lehcyfer lecz postanowilem posilkowac sie paleta barw ktora ma pancernik Scharnhorst z KA 10-11/95 - dwa odcienie szarosci, bordowe poszycie denne i odeskowanie pokladu...bardzo przyjemne kolory jak na moj gust.

Obecnie model jest w fazie obrobki komputerowej wiec nie zabralem sie jeszcze za prace stoczniowe, lecz jesli tylko uporam sie z elementami kadluba i nadbudowki w komputerze, prace rusza na dobre i bede sie mogl pochwalic pierwszymi fotkami.
Pozdrawiam

Paweł

-------------------------------------
Ponowny rozruch czyli zamieszanie w stoczni
mr.jaro
Posty: 560
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

malyGlod pisze:Obecnie model jest w fazie obrobki komputerowej wiec nie zabralem sie jeszcze za prace stoczniowe, lecz jesli tylko uporam sie z elementami kadluba i nadbudowki w komputerze, prace rusza na dobre i bede sie mogl pochwalic pierwszymi fotkami.
Hmm, nie chcialbym zbytnio odbiegac od glownego tematu, ale wedlug mnie, obrobka komputerowa jest nie mniej interesujaca. Czy ograniczasz sie wylacznie do poprawy barw, czy przy tej okazji sprawdzisz takze geometrie przynajmniej glownych elementow, jak na przyklad szkielet kadluba? Skanery maja mianowicie to do siebie, ze nieznacznie (niektore z nich nawet stosunkowo mocno) znieksztalcaja skanowany obraz, co moze powodowac powstanie nawet sporych bledow geometrii, pasowania itd.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Awatar użytkownika
malyGlod
Posty: 54
Rejestracja: ndz sie 27 2006, 12:38
Lokalizacja: Landsberg a/Warthe

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: malyGlod »

Sluszna uwaga i w sumie nie odbiega ona od glownego watku tematu :roll:

Cala obrobka komputerowa sprowadza sie jakby do ponownego i prawidlowego rozrysowania elementow modelu. Faktycznie, kiedy przyjrzec sie niektorym wregom (a nawet motorowkom czy szalupom ratunkowym), latwo zauwazyc ze nie sa idealnie symetryczne.

Inna sprawa, ktora sklonila mnie do takiego podejscia do tematu to braki elementow lub ich zbytnie uproszczenie oraz detale, ktore nie zgadzaja sie z faktycznym stanem okretu.

Obrazek Obrazek

Komin na srodokreciu - widac, ze platformy mocowane na kominie posiadaja dwie podpory, a nie jedna jak to proponuje wycinanka

Obrazek Obrazek

Katapulta w pelnej krasie - obok instrukcja montazu :-?

Obrazek Obrazek Obrazek

Odeskowanie pokladow - na zdjeciach wyraznie widac, ze nie jest to monotonne jak w modelu, lecz polozone w zaleznosci od miejsca. Dziob okretu ma deski wyraznie po skosie w kierunku osi kadluba (miejsce do ktorego powinno dochodzic deskowanie ukosne zaznaczylem czerwona linia) a tam gdzie stoi dalmierz, mamy ksztalt osmiokata.


No tak, pierwszym zamyslem bylo tylko poprawienie kolorow i koniec...niestety moja dociekliwosc i przypadkiem zakupiony zeszyt sprawil, iz sprawa przybrala takiego obrotu,.

A oto winowajca calego zamieszania :cool:

Obrazek

Jak juz wspomnialem nabytek ten,jest wylacznie dzielem przypadku i chodz zdjecia bardzo pomagaja w prawidlowym rozrysowaniu pewnych elementow to juz plany sa mizernej jakosci i niestety do niczego nie sa pomocne.

O ile poszczegolne elementy wyposazenia okretu idzie dosc latwo rozrysowac w CADzie, to najwiekszym wyzwaniem jest tutaj kadlub - a scislej poszycie denne i burty okretu. Niestety AutoCAD nie rozwija plaszczyzn i choc wymodelowanie kadluba w 3D nie stanowi zadnego problemu to rozwiniecie poszczegolnuch elementow juz tak. :-?

Najlatwiej byloby to zrobic w Rhinocerosie - niestety musze sie go od podstaw nauczyc, a pozniej powalczyc z rozwijaniem siatek.

Tak wiec, do boju ;-)
Pozdrawiam

Paweł

-------------------------------------
Ponowny rozruch czyli zamieszanie w stoczni
mr.jaro
Posty: 560
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

Wprawdzie buduje modele z plastiku, ale rowniez dla mnie temat ten przedstawia sie bardzo interesujaco. Mianowicie zdarza sie, ze i ja jestem zmuszony do wykreslenia rozwiniecia jakiegos elementu. Z racji dostepu do specyficznego, zwiazanego z moim zawodem oprogramowania, uzywam w tym celu programu Allplan. Rowniez jestem ciekaw, jak to funkcjonuje w programie Rhinoceros, ale ten jeszcze nie wpadl w moje rece.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
ODPOWIEDZ