Jak się zabrać do fotografowania?

wszystko o fotografowaniu i prezentacji modeli

Moderatorzy: kartonwork, Bartosz B.

Awatar użytkownika
Jerzy
Posty: 59
Rejestracja: pn mar 03 2003, 10:38
Lokalizacja: Dublin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jerzy »

Odpowiedz na to pytanie niestety nie moze byc krotka. Pozwol, ze udziele jej w kilku czesciach.
Na poczatek zalozenia.
Posiadasz standardowy aparat cyfrowy 2-3 Mpix z mozliwoscia ustawienia podstawowych parametrow ekspozycji, z wbudowanym fleszem.
Nie dysponujesz sprzetem dodatkowym jak tripod czy lampy studyjne.
Nie masz przygotowanego tla (np. duzego kartonu z otwartymi trzema sciankami wylozonego odpowiednia wysciolka).

Czesc 1 - Swiatlo

Musisz pamietac, ze twoj aparat jest wyposazony w viewfinder - uklad elektroniczny pozwalajacy na analize obrazu i automatyczny dobor parametrow ekspozycji. Z jednej strony poawala to wyswietlic obraz na wyswietlaczu przed zrobieniem zdjecia, oszczedza ci manualnego ustawiania czasu i przeslony, z drugiej jednak strony moze utrudnic ci zycie z uwagi na pewne wymagania tego ukladu - do wlasciwej pracy wymaga on duzej ilosci swiatla. Przy fotografowaniu martwej natury uzycie flesza rowniez nie jest najlepszym rozwiazaniem - powstaja odbicia, oraz co moze bardziej istotne, wystepuje istotne "splaszczenie" obrazu.
Pierwszy wniosek: Robic zdjecia przy swietle dziennym, lub uzyc kilku zrodel swiatla sztucznego ustawionych tak by zminimalizowac cienie rzucane przez model (tu nie ma prostej recepty - musisz poeksperymentowac).
Powinienes ustawic wlasciwie balans bieli - byla juz o tym mowa. Pamietaj, ze twoj aparat ma tendencje do "poprawiania" zdjecia. Jezeli z ustawien WB wynika, ze system spodziewa sie pochmurnego dnia z niezbyt intensywnym sloncem, "podniesie" sztucznie temperature kolorow - jezeli robisz zdjecia przy silnym sloncu jest duza szansa, ze wyjda zazolcone (i odwrotnie - przy "chlodnym" swietle zastanym, jezeli ustawisz WB na pelne slonce, aparat oziebi kolory - zdjecia beda niebieskie).

Czesc 2 - Ekspozycja
Wlasciwa ekspozycja zalezy od dwoch czynnikow: wybranej przyslony i czasu naswietlania. Przy ustawieniach automatycznych aparat sam dobiera wartosci tych parametrow. Jest tu jednak pewien haczyk: glebia ostrosci jest bezposrednio zalezna od wartosci przyslony - im wieksza wartosc przyslony, tym wieksza glebia ostrosci. W zaleznosci od fotografowanego obiektu duza glebia ostrosci moze byc niezbedna lub bez znaczenia.
Przyklad:
Chcesz sfotografowac linie wodna duzego modelu statku (Junior prosil mnie o to w przypadku Shokaku) z jednoczesnym pokazaniem szczegolow wykonania poszycia i burt. Aparat musi byc ulokowany stosunkowo blisko modelu (szczegoly), a kadlub musi byc ustawiony pod duzym katem - musi zmiescic sie w kadrze. Poniewaz zalezy nam na duzej glebi ostrosci musimy ustawic duza wartosc przyslony np. 16. By uzyskac zdjecie odpowiednio naswietlone musimy wydluzyc czas naswietlania do np. 2s. Bez stojaka i wezyka spustowego prawie na pewno wykonamy nieostre zdjecie.
W twoim przypadku glebia ostrosci nie ma tak wielkiego znaczenia z uwagi na niewielkie wymiary modelu. Poniewaz bedziesz publikowal zdjecia na webie mozesz pozwolic sobie nawet na oddalenie aparatu od obiektu (2-3 m). Skadrujesz to pozniej w photoshopie, a unikniesz problemow z ostroscia.
Jezeli masz mozliwosc recznego ustawienia tych parametrow powinienes poeksperymentowac i dobrac najlepsze wartosci przyslony i czasu w konkretnych warunkach oswietlenia; mozesz podejrzec jakie ustawienia automatyczne proponuje aparat, a nastepnie np. zwiekszyc przyslone z jednoczesnym wydluzaniem czasu naswietlania - przy pewnej rece mozesz uzyskac ostre zdjecia nawet przy 1/50 s.

Czesc 3 - Kadrowanie
Wszyscy mamy tendencje robienia fotek modeli na maksymalnych zblizeniach - calosc kadru zajeta przez model. Powoduje to pewne istotne problemy. Czesto pojawiaja sie nam bledy perspektywy - przy zdjeciach samolotow ustawionych bokiem pod pewnym katem blizsze skrzydlo robi sie wielkie i "wygiete", a drugie male i zwezone. Sa to typowe bledy perspektywy. Oprocz zmiany ustawienia obiektu mozemy zrobic inna bardzo prosta rzecz - odsunac sie od modelu; latwiej bedzie nam ustawic ostrosc, nie bedzie problemu z perspektywa i nic nam nie ucieknie z kadru. Przy 2 Mpix mamy ciagle duzy zapas rozdzielczosci. Publikowac bedziemy zdjecia w rozdzielczosci 640X480. Kadrowanie mozemy wykonac pozniej uzywajac crop toola lub zaznaczajac i kopiujac wybrany fragment.


CDN...
Fokker
Posty: 38
Rejestracja: wt mar 11 2003, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Fokker »

Chłonę ten temat jak sucha gąbka wodę.
Mam pytanie.Padło stwierdzenie,że miejscem ekspozycji może być otwarty z trzech stron karton z odpowiednią wyściółką.Co to by mogło być?/ta wyściółka/.
Pozdrawiam Fokker(samoloty i pojazdy)
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Moje nisko-budzetowe "studio" skladalo sie z biurka pod sciana, arkusza tektury przyklejonego pinezkami do sciany i splywajacego na biurko (bialej, bo i tak wszystko szparowalem), dwoch lamp ogrodowych 500W (w zimie dogrzewalismy nimi biuro) po 15 zlotych sztuka w Obi, i statywu za 30 zlotych. Trzecie swiatlo to bylo okno albo wbudowany flesz. Z tego wszystkiego warto kupic dobry statyw, bo ten tani sie kolebal. Z braku wezyka, lub miejsca do jego podpiecia, mozna uzywac samowyzwalacza. Nawet przy takim prymitywie, efekt byl zadziwiajaco przyzwoity.
Awatar użytkownika
Jerzy
Posty: 59
Rejestracja: pn mar 03 2003, 10:38
Lokalizacja: Dublin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jerzy »

Tlem moze byc wszystko co nie odbija nadmiernie swiatla. Najczesciej stosujemy matowy material lub papier w stonowanych pastelowych odcieniach.
Procz tego trzeba uzyc wyobrazni: Moze to byc odpowiednio "zmiete" przescieradlo lub obros, dwukolorowy material imitujacy wode i powietrze, czasem moze to byc inna "martwa natura" by podkreslic kolory lub kompozycje...

Jerzy
Awatar użytkownika
Jerzy
Posty: 59
Rejestracja: pn mar 03 2003, 10:38
Lokalizacja: Dublin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jerzy »

Ciag dalszy...


4. Czesc 4 - Tlo
Byla juz o tym mowa wiec nie bede sie nad tym rozwodzil. Jedna uwaga koncowa: Eksperymentujmy!!!
To podstawowa zaleta aparatu cyfrowego. pstrykajmy ile wlezie i wyciagajmy wnioski z kazdego zrobionego zdjecia. Moze sie okazac, ze dobranie tla przeciwko wszelkim regulom moze przyniesc bardzo ciekawy efekt.

5. Czesc 5 - Kompozycja
Pierwszym zadaniem samolotu jest oczywiscie latanie. Dlaczego nie sprobowac zrobic zdjec samolotu "w locie"? Wszystko co potrzebujemy to cienka zylka lub nic, na ktorej powiesimy nasz model. Jakis czas temu zrobilismy z pszymanem sesje zdjeciowa jego modelu: on pociagal za sznurki, ja robilem zdjecia. Wiele z nich bylo bardzo udanych. Nie nalezy sie martwic jezeli nitka bedzie widoczna na zdjeciu - skorygujemy to w PS.
Jezeli chcemy robic zdjecia statyczne z modelem "nieruchomym", oprocz doboru tla istotne jest co jeszcze przedstawimy na zdjeciu. Jezeli mamy mozliwosc umiejscowienia modelu w jakims odpowiednim otoczeniu (hangary, pas startowy, inne modele...) zrobmy to. Nawet jezeli 80% zdjec nie bedzie nas zadowalac 20%, ktore pozostana po wstepnej selekcji beda co najmniej ciekawe.
Ta sama uwaga co wyzej - eksperymentujmy najczesciej jak sie da.

6. Czesc 6 - Przechowywanie zdjec
Nie ma to bezposredniego zwiazku z tematem, ale sam wiem jak istotna jest to sprawa. Tworzmy wlasna biblioteke zdjec!!!
Pozwoli nam to nie tylko na pielegnowanie wspomnien, ale da korzysci praktyczne. Czesto bedziemy chcieli polaczyc zdjecia, dodac drugi obiekt, poprawic tlo, przedstawic "eskadre" w ruchu.... Zdjecia, ktore przygotujemy do publikacji nie bardzo sie nadaja do jakichkolwiek kombinacji (rozdzielczosc, okrojona informacja o kolorach, poprawiona ostrosc, itd). Przechowujmy oryginaly zdjec. Zanim zaczniemy jakakolwiek obrobke zapiszmy oryginal, zrzucmy go na CD, cokolwiek. Na przyszlosc bedzie nam to potrzebne.

7. Czesc 7 - Obrobka w PS
Temat rzeka. Nie czas i nie miejsce na kurs photoshopa, przedstawie krotko podstawowe dzialania, ktore nalezy wykonac przygotowujac publikacje zdjecia.
- pomysl - musimy odpoiwedziec sobie na pytanie: czy chcemy po prostu przdstawic zdjecie, czy tez chcemy zrobic jakis trik, a moze cos opowiedziec; techniczna realizacje pomyslu przeprowadzamy w zaleznosci od potrzeb na jednym z dalszych etapow obrobki
- korekcja poziomow - przed przystapieniem do dalszej obrobki wykonuje te czynnosc odruchowo (Image-> Adjustment->Level), obraz powinien zajmowac cala dostepna przestrzen, przy okazji mozna wprowadzic pewna korekte kontrastu i jaskrawosci (korekcje dla poszczegolnych skladowych RGB nalezy przeprowadzac bardzo ostroznie - najczesciej nie jest ona konieczna na tym etapie)
- poprawki - zamaskowanie elementow niepozadanych: Clone Stamp Tool - czasem lepiej jest to zrobic przed korekcja poziomow
- korekcja barw - w menu Image-> Adjustment mamy dostepnych kilka opcji korekcji barwnej: Curves (wszystko w jednym - zalecam ostroznosc), Color Balance, Hue/Saturation, Selective Color, Cannel Mixer, itd; zabawa i jeszcze raz zabawa; nie ma prostej recepty na standardowa obrobke kolorow - tylko eksperymrnt
- kontrast i jaskrawosc - ostatnie poprawki
- poprawianie ostrosci - proponuje stosowac "unsharp mask" z menu Filter->Sharpen (dobre efekty osiagamy przy uprzedniej konwersji do formatu LAB Color i wprowadzeniu maski na kanal "Lightness" - kolorow nie musimy ostrzyc, a jedynie krawedzie, czyli powinno sie to robic na kanale czarno-bialym)
- ostateczne skadrowanie - crop tool lub select i copy i paste do nowego pliku
- rozdzielczosc - menu Image->Image Size - ustawiamy rozdizelczosc oraz wymiary fotki w pixelach - byla juz gdzies o tym mowa
- zapisanie pliku wynikowego - File->Save As - dobierzmy odpowiednia wielkosc kompresji pliku jpg

Moze sie okazac, ze zrobione przez nas zdjecie jest tak dobre, ze nie wymaga wprowadzenia niektorych korekt - i dobrze. To co przedstawilem powyzej to oczywiscie telegraficzny skrot. Kazdy i tak musi wypracowac swoja wlasna metode - to jest moj schemat dzialania; ani lepszy ani gorszy, dla mnie po prostu naturalny.

I to by bylo na tyle...

Jezeli cos wymaga bardziej szczegolowego opisu, prosze o pytania.

Jerzy
Awatar użytkownika
Scooby
Posty: 112
Rejestracja: pn mar 03 2003, 14:09
Lokalizacja: Bydgoszcz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Scooby »

Mała uwaga co do zdjęć w locie. Warto by się najpierw zastanowić czy wykonany przez nas model pasuje do tego typu kompozycji oraz gdzie sa pewne granice kompozycji. Wiadomo że nie będziemy robić zdjęcia w locie samolotu z otwartą pokrywą silnika albo podniesioną osłoną radaru. Zdarzyło mi się już oglądać zdjęcia np. śmigłowca w locie koszącym z "klapniętymi" łopatami albo F-16 w zawrocie bojowym z wypuszczonym podwoziem. Jeśli koniecznie chcemy wykonywac takie zdjęcia to pewne rzeczy musimy maskować.
Pozdrowienia
Scooby
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

Ostatnio trochę eksperymentuję. Podzielę sie swoimi spostrzeżeniami. W wielu aparatach jest funkcja makro. Podejrzewam, że chodzi w niej o to, że pomimo zadanej wielkości obrazu np.640x480 funkcja i tak wymusza wyższą rozdzielczość. Ale ja robiłem tak : Nastawiłem aparat "na maksa" czyli 3,1 mln pikseli. Włączyłem funkcję makro (nie wiem czy potrzebnie) po czym odsunąłem się od modelu. Pstryk. Potem jeszcze w aparacie (można już w komputerze) zdjęcie skadrowałem i zapisałem już w rozdzielczości 640x480. Pozostało tylko w komputerze zdjęcie skompresować (75%) co obyło sie bez widocznych strat. Mowa o jednej fotce z tematu "Mój czerwony star". Pozostałe robiłem na ustawieniu VGA (640x480).
Przy zdjęciach nocnych przyda się statyw - przy użyciu samowyzwalacza wystarczy tani za 14 złotych.
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

Jerzy, powiedz może jak to wygląda w teorii:
Czy robiąc fotkę przeznaczoną do wstawienia na forum lepiej od razu robić 640x480, czy może "full size" na jakie stać aparat - a potem jako 640x480 ponownie w aparacie zapisać? Kiedy jakość będzie lepsza?
Awatar użytkownika
qrchak
Posty: 673
Rejestracja: pn sie 25 2003, 19:19
Lokalizacja: Wawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: qrchak »

Raczej niewielkie ma znaczenie czy zrobimy zdjęcie w dużej rozdzielczości i przeskalujemy, czy odrazu w małej. Ważniejsza sprawa to kompresja.
Si vis pacem, para bellum.
Awatar użytkownika
Jerzy
Posty: 59
Rejestracja: pn mar 03 2003, 10:38
Lokalizacja: Dublin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jerzy »

Zawsze lepiej miec nadmiar niz niedobor. Zwykle zdjecie musimy dodatkowo skadrowac, czasem poprawic to czy owo.
Uwazam (i zawsze tak robie), ze lepiej jest wykonywac wszystkie czynnosci edycyjne na duzym pliku, po zakonczeniu edycji odpowiednio przeskalowac i zapisac dla potrzeb web-a.
ODPOWIEDZ