Idąc tropem najnowszych tryndów prezentacyjno-teoretycznych postanowiłem przedstwaić Szanownemu Gramium model wspomnianej sikawki wydanej przez Orlika.
Wydawca pokazał jakiś czas temu zdjęcia gotowca, natomiast sama wycinanka przeszła bez większego odzewu. Prawdopodobnie ma to związek z faktem, iż jest to model cywilny, bez więlkiej armaty na czole, nie licząc działek wodnych
Model w wersji płaskiej wygląda bardzo obiecujaco, części rozmieszczone zostały na 22 stronach "twardych" oraz na 3 "miękkich", wszystko w formacie A4. 1 strona szablonów oraz 11 stron rysunków, zarówno 3d, jak i takich zwykłych
Rysunki czytelne, nawet osoby mające problem z odczytywaniem rysunku technicznego sobie poradzą 
Poza wyczerpującymi rysunkami zawarto również opis słowny , który zajmuje 3 strony , a na każdej 3 kolumny (i tak pewnie nikt tego nie czyta, bo Nowa Jakość Modelarstwa nie rozumie tego, co czyta
)a oto szblony:
Karton troszkę twardy , sprawiający wrażenie nieco sztywnego, ale zjadliwy. Części zostały rozlokowane z rozdzielnika kolorystycznego, co zresztą zostało ładnie uzasadnione obniżeniem kosztów druku (pewnikiem żeby niektórzy nie musieli narzekać, ze muszą wydać o 5 złotych za dużo , jak za taki model, bo konkurencja wyda taniej
) Co do ilości części nie udało mi się ich policzyć, bo w końcu jestem humanistom , co nie?
ale jest ich duuuuużoooo
pominąłem zdjęcia kadłuba, bo to kawał czerwonych płaszczyzn
Jakość druku - bardzo dobra - przy okazji wydania Kraza poruszono temat czytelności stanu liczników. W przypadku Orlikowego Jelcza czytelność tej wielkości napisów również występuje, co widoczne jest na tablicy sterowania motopompą, ale ma jedną przewagę nad wzmiankowanym Krazem - jest jednolity kolorystycznie, nie występują różnice kolorów na różnych arkuszach ( po ludzku mówiąc - nie jest zeber )
W modelu nie stwierdzono śladów zużycia ani chamskiego uwypuklania elementów 3d.
Podsumowując , model wart zakupienia i zlepienia ku chwale wybranego celu...
Do powyższego tekstu nieznacznie przyczynił się Jaśnie Oswiecony Szyderczy Gał.
SZATAN z Wami
