[Dyskusja] Pianka*

krótko mówiąc po polsku: Tutorial

Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.

Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

grzegorz pisze:Witek przyjął lepszą metodę...gotowy styropian
A w czymże ona jest lepsza ? jest łatwiejsza do wykonania ale nie lepsza. Piankę montażową można kupić w każdym mieście ale nie w każdym człowiek dostanie materiał o którym pisze Witek, a to już jest nie lada problem. Ja próbowałem po rozmowie telefonicznej z Witkiem taki materiał znaleźć i niestety nie udało mi się; tak więc czy metoda jest lepsza ? Na pewno to ona jest ale skomplikowana i to właśnie ze względu na jej niedostępność dla większości modelarzy.
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 652
Rejestracja: pn lis 24 2003, 19:19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: grzegorz »

?????... Hm. Zacznę od zdziwienia... Raczej rozbawienia...Może...Hm...

Nie mówimy o dostępności...Chociaż dostępność styropianu o gęstości FS-30(nieco mniej zwarty FS-20...) nazywanego prze laików potocznie posadzkowym, bo układanym pod podkład posadzkowy na „podłogi” jest. Ten styropian można kupić w każdej praktycznie hurtowni budowlanej, większości sklepów budowlanych, hurtowni hydraulicznych lub poprosić ludzi pracujących na budowie o przyniesienie paru uszkodzonych (pękniętych...) kawałków tego styropianu, bo prawie każdą „podłogę” zaczyna się przygotowywać miedzy innymi z tym materiałem.

Piany rozprężne z puszek, z aplikatorem i pistoletowe, maja dla modelarzy jedną podstawową wadę... Jest ich kilkanaście typów i nie każde nadają się do łączenia z kartonem czy tekturą.
Mają różną „rozprężność” nawet do 20x, różny czas wiązania, różna odporność na kleje itp. itd.

Modelarz, jakikolwiek klient kupujący te piany nie jest sam bez skonfrontowania wiedzy sprzedawcy z wiedzą producenta wybrać odpowiednia puszkę
Piana z puszek powinna być nakładana wielokrotnie, z przerwami aż do całkowitego zastygnięcia. (Długi czas trwania...). Modelarz nigdy nie będzie miał gwarancji czy użył jej odpowiednia ilość (możliwość powypychania wręg, powypychania poszycia, powypychania masy szpachlowej o ile użyje nie reagującej z pianą rozprężną...)

Wad jest więcej... Płyta styropianu docięta wprawną ręką pasuje od razu i nie powoduje odkształceń, jest szybsza, bardziej dostępna cenowo (odpady z budowy...), bez wonna, można sklejać lub wciskać wiele mniejszych kawałków i je nieustannie poprawiać aż do uzyskania zadawalającego efektu....

„Na pewno to ona jest, ale skomplikowana i to właśnie ze względu na jej niedostępność dla większości modelarzy.”... Następnym razem jak cos napiszesz dla samego skrytykowania wypowiedzi to proponuje ochłoń i się zastanów, bo może się okazać, że nie wiesz, o czym chcesz napisać, a jeśli nie możesz przeboleć ze nie wiesz albo, że akurat chodzi o moją konkretną osobę to zamiast prywatnych wycieczek spróbuj pomilczeć to może dowiesz się czegoś nowego....Pamiętaj Tomek że miecz krytyki jak to miecz ma dwa ostrza, i łatwo można się samemu skaleczyć.... :-)


PS.Witek... Styropiany reagują na bardzo nie wiele typów rozpuszczalników. (muszę znać zasady stosowania bo pracuję na budowie...) A samemu można na małym kawałku przetestować ten jaki mamy pod ręka... lub kupić inny...
Ostatnio zmieniony sob lis 19 2005, 17:17 przez grzegorz, łącznie zmieniany 1 raz.
_Grzecho_
Posty: 324
Rejestracja: pn cze 06 2005, 21:09
Lokalizacja: Parczew

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _Grzecho_ »

Ten pomysł Witka nie bardzo mi się podoba ;-) Wole metode pianki z puszki ;-) Czy przy 0,5mm karton popiankowany się nie powygina :?:
Awatar użytkownika
grzegorz
Posty: 652
Rejestracja: pn lis 24 2003, 19:19
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: grzegorz »

Witek.. Rozwinę to, co pisałem wcześniej. Pewnie styropian kojarzy się s kulkami mniej lub bardziej ściśniętymi w postaci płyty... Im większa gęstość styropianu tym mniejsza jego fragmentacja, czyli mniejsze „kulki”... Przy gęstości FS-30 ma on postać rozprężonej piany, ale znacznie lepsze właściwości na ściskanie i uderzanie.

Jest również styropian używany do wypełniania „płyt laminowanych blachą trapezową”, takie płyty stosuje się przy wykonywaniu np. ścian hal i magazynów, i ma on jeszcze bardziej zwartą strukturę. Idealny do wypełnień, ale uciążliwy do pozyskania, zakup odpada, ale można wykorzystać odpady płyt z budowy (grubość styropianu do 100mm.

Grzecho. Przy styropianie potrzebujesz tylko noża i klej...Spróbuj na jednym kawałku....
Awatar użytkownika
Roinok
Posty: 221
Rejestracja: pn gru 08 2003, 18:27
Lokalizacja: Nowogard

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Roinok »

_Grzecho_ ja też miałem obawy jak piankowałem swojego Kruzenszterna, a zobacz jak wyszło. http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=2677
Szkielet robiłem kartonowy. Długość szkieletu około 110 cm. Osobiście polecam piankowanie.
www.roinok.vip.interia.pl
powrót do żagli
_Grzecho_
Posty: 324
Rejestracja: pn cze 06 2005, 21:09
Lokalizacja: Parczew

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: _Grzecho_ »

Roinok, twój Kruzensztern miał szkielet naklejony na pewno na grubszą tektórę. Pół milimetra to mało, więc się boję o wyginanie się szkieletu. Nie wiem co robić, poradzcie
ODPOWIEDZ