Aerograf własnej roboty*

krótko mówiąc po polsku: Tutorial

Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.

ODPOWIEDZ
Bazter

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bazter »

No ale jak ktos mieszka na wsi to przecież moze wziąc areograf pujsć przed dom odpalic ciągnik, ustwaic sile - przed właczeniem sprezarki podlaczyc areograf. I po co sie meczyc??
Awatar użytkownika
Piter
Posty: 575
Rejestracja: pt kwie 30 2004, 9:55
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piter »

Syzyf ale ja absolutnie nie neguję pomysłów jakie tutaj zostały przedstawione - to był żart z mojej strony :)
Poprostu mnie rozbawił
a tak wracając do rzeczy to traktur potrzebny niejest wystarczy jakiś złom i monopolowy podrodze
ni i lodówa na złomie ma się rozumieć:)
Pozdrawiam
Bismarck GPM
Missouri
SH-60B
Roxonn
Posty: 17
Rejestracja: pt lip 15 2005, 22:03

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Roxonn »

Witam wszystkich widzę, że temat się rozwija.
Z traktorem to nawet niezły pomysł tylko trochę nie praktyczny.
Ostatnio eksperymentowałem z kompresorem do ładowania kół, kupionym w supermarkecie za 24zł. Po drobnych modyfikacjach spisywał się całkiem dobrze. Jego jedyną wadą jest krótki cykl pracy bo strasznie sie grzeje ale ciśnienie robi dobre i po dołożeniu zbiornika (stara gaśnica samochodowa) maluje się przyjemnie.
Życie jest krótkie, a czasu coraz mniej.
Awatar użytkownika
Syzyf
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 30 2004, 10:46
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Syzyf »

Mojego prymitywnego aero używam dość często do różnych prób. Stosuję głównie farbki akrylowe w tubkach, które rozcieńczam wodą.
Jednak czasami igły zatykają mi się jakimiś paprochami, które chyba są w farbie. Ponieważ częstość przetykania igieł przekroczyła granicę mojego lenistwa, postanowiłem jakoś filtrować farbkę przed malowaniem.
Próby filtrowania grawitacyjnego przy użyciu lejka i chusteczek, materiału itp. nie bardzo przynosiły skutek, farbka kapała sobie kwadrans, godzinę... A tu czasem trzeba iść do pracy albo coś poszpachlować w piwnicy, jednym słowem znudziło mi się to czekanie.
I tak narodził się
FUJ - Filtr Usuwający Jakieśtampaprochy

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Po wyjęciu materiału ze środka, z zaciekawieniem go rozpostarłem na desce i zobaczyłem niezbyt apetyczny obrazek, którego komentować nie trzeba:
Obrazek

Z równie dużym zaciekawieniem przefiltrowałem farbkę po raz drugi:

Obrazek

Jak widać trochę paprochów jeszcze udało się wychwycić.
Myślę, że lepiej jest farbkę filtrować 2 razy, bo za pierwszym - pod koniec - trzeba użyć nieco siły i być może trochę śmiecia przelatuje na drugą stronę. Za drugim razem idzie to dość gładko.
Próba ta była przeprowadzona na farbce ze świeżo otwartej tubki: otworzyłem ją, trochę rozcieńczyłem i na filtr z nią.
Nie wiem, czy jest potrzeba filtrowania farbek typowo modelarskich, wówczas trzeba by zastosować mniejsze strzykawki aby ograniczyć straty.
Dodam, że malowanie przebiegało bez żadnych zakłóceń i mój "aero" nie zatkał się ani razu. Czyli działa :razz:
Moje modele: archiwum
Awatar użytkownika
strk
Posty: 1051
Rejestracja: śr sie 31 2005, 20:26
Lokalizacja: Gdańsk
x 20

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: strk »

Zastanawiam się, czy do zasilania aerografu można wykorzystać niewielką butlę z CO2, lub O2. Taka butla (2-4L) kosztuje jakieś 80pln na allegro, to dużo taniej niż jakikolwiek kompresor. Nabicie też chyba nie jest bardzo drogie?
Awatar użytkownika
Syzyf
Posty: 735
Rejestracja: wt lis 30 2004, 10:46
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Syzyf »

strk - to jest ciekawy pomysł :D .
Pojechałem dzisiaj do punktu napełniania butli CO2, żeby zasięgnąć języka u fachowców.
Koszt napełnienia butli 6 kg wynosi ok. 22 PLN. Jednak uświadomiono mi, że CO2 przy rozprężaniu schładza się do temperatury -70 st.C i farbka prawdopodobnie będzie zamarzać łącznie z aerografem.
Poszperałem trochę w internecie i wychodzi na to, że koszt napełnienia tlenem będzie chyba podobny.

Ja ostatnio znalazłem inne źródło sprężonego powietrza. Jest to spryskiwacz do nawozów :idea: (73 PLN w Castoramie), który zasadniczo używam jako przenośną myjnię samochodową :idea: . Ma pojemność na 5 litrów płynu a rzeczywistą ok 7 l objętości. Oczywiście przy wykorzystaniu jako kompresor nie nalewam do środka wody, tylko pompuję samo powietrze. Ten model ma to udogodnienie, że posiada wbudowany manometr i można go napompować do ciśnienia 3 barów (aero działa w zakresie 1-3 barów).

Obrazek Obrazek

Pompuje się to wbudowaną pompką (na zdjęciu widać wyciągnięty uchwyt w górnej części). Aby napompować cudo do 2 barów trzeba machnąć 70 razy, co trwa niecałą minutę. Do ciśnienia 3 barów trzeba machnąć jeszcze dodatkowo 40 razy. Wbrew pozorom nie jest to całkiem ciche źródlo powietrza. Przy napełnianiu trochę hałasuje a przy zbliżaniu się do 3 barów dołącza się do tego sapanie :lol: . Plusem jest zerowy koszt powietrza oraz zwiększanie kondycji fizycznej użytkownika :paker: .
W zależności od ustawień żarłoczności aero na powietrze, można malować 1-2 minut przy 2 barach i 2-5 przy trzech. Przy aero z igieł lekarskich czasy te są podobne.
Używałem go na razie do testów, stosując prymitywną przejściówkę ze strzykawki i kawałka izolacji z komputerowego kabla sieciowego. Nie trzeba żadnych zacisków. Nie jest to ciśnienie aż tak wielkie.

Obrazek

Spust spryskiwacza ma możliwość zablokowania w pozycji "otwarte" więc aero uruchamia się normalnie, wciskając przycisk włączający powietrze.
Ten kompresor niebawem chyba jednak przestanę używać, bo dzisiaj kupiłem za 25 PLN w skupie złomu działający agregat do lodówki :razz: .
Moje modele: archiwum
Awatar użytkownika
Metalmic
Posty: 272
Rejestracja: sob mar 26 2005, 12:42
Lokalizacja: Jelenia Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Metalmic »

Gratuluje zakupu. Mój kompresorek czeka na moment gdy znajdę czas na jego przerobienie i zastosowanie go w praktyce. A tymczasem liczę na kolejny Twój wykład "zrób to sam" o wykorzystaniu kompresora lodówkowego do jedynego słusznego celu :lol:
Awatar użytkownika
jaca_w2
Posty: 71
Rejestracja: czw gru 27 2007, 17:59
Lokalizacja: Gdynia

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jaca_w2 »

witam
jakiego ciśnienia roboczego używacie w swoich konstrukcjach- myśle o wynalazkach z "kuchni" lub "drugiego domu - piwnicy"?? Z tego co zauważyłem pomysłów na własny aerograf domowej roboty jest wiele- ja sam przystąpiłem do budowy własnego. Jak tylko go zbuduję dodam swoją fotkę. Wstępnie ...w związku z nadchodzącym Nowym Rokiem sprawdziłem jak się sprawdza zwykły balon zapożyczony od córki- rewelacji nie było :cry:
Może uproszcze swoje pytanie :)
skoro dysza aero ma ok 0.6mm średnicy to jak daleko jest wydmuchiwane powietrze z niego.
Jakią średnice ma wężyk doprowadzający powietrze do aerografu???
Pozdrawiam
Szczęśliwego Nowego Roku i wielu udanych konstrukcji ;-)
Hugo93
Posty: 4
Rejestracja: sob lis 17 2007, 14:11
Lokalizacja: Zamość

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Hugo93 »

dzień dobry. :D
Oglądam te forum z podziwem jakie robicie piękne
modele. :shock: Jestem chyba początkującym modelarzem ,ponieważ mam dopiero na swoim koncie 8 modeli kartonowych i 9 modeli plastikowych, 10 w budowie.
Znalazłem bardzo ciekawy filmik na temat aerografu własnej budowy oto link. http://www.metacafe.com/watch/1030590/0_airbrush/
pozdrowienia dla modelarzy.
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Darku !

"Modele kleilem jako dzieciak 10 lat temu i bardzo malo umiem wiec bede potrzebowal pomocy. Zamiast zakladac co chwile temat co zrobic z tym czy tym bede pytal o to w relacji" - czyż nie tak obiecywałeś ?

" ... przepraszam że męcze ale jestem laikiem w tym temacie " .
Zaczynasz męczyć i to już raczej bardzo . Męczysz zabierając głos w tematach o odkurzaniu modeli , męczysz starając dociec do czego może służyć modelarska mata , pytając o aerografy i kompresory .

Zapowiedziałeś już nawet że jeśli komentarze ci się nie będą podobały to relację zakończysz . Napisałeś to pomimo faktu że relacji nadal nie ma .
Odpowiedzi na temat waloryzacji otrzymałeś . Podpowiedzi na temat gąsienic wycinanych laserowo także były .

Teraz ja Wujek mam pytania . Dwa pytania . Pierwsze : Czy już zakupiłeś Sd.Kfz. 252 GPM (?), drugie : masz zamiar dotrzymać tych cytowanych wcześniej obietnic ?

Gdzie się ostatnio nie zaglądnie na Kartonwork to ... Darek . Przeczytaj "od dechy do dechy" viewtopic.php?t=9798 i postaraj się zapamiętać oraz wprowadzić w życie .

Wujek . :czytaj:
ODPOWIEDZ