Male okrety wojenne z WW1 - kilka pytan

technika, historia, dokumentacja, linki itp

Moderator: kartonwork

ODPOWIEDZ
Peterator
Posty: 50
Rejestracja: czw gru 18 2003, 10:00
Lokalizacja: Aquis Grani (Aachen)

Male okrety wojenne z WW1 - kilka pytan

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Peterator »

Witam,

jak niektorym wiadomo, probuje zrekonstruowac i buduje model torpedowca V106 (pozniejszego Mazura i Kaszuba) - relacja z moich zmagan znajduje sie tutaj
Wpadl mi w rece rysunek rufy (niezbyt dokladny i w malej rozdzielczosci) tego okretu:

<img src="http://www.monotono.de/modele/rufa.jpg" border="1" />

To co wyglada jak napiety luk (strzalka) przypomina mi maszyne sterowa, zwlaszcza, ze ster jest w nim powieszony na pawezy. Konstrukcyjnie mogloby to wygladac tak: w osi symetrii okretu kolo zebate maszyny sterowej, ktore napedza wycinek kola, do ktorego przymocowany jest ster.

Cala konstrukcja wyglada na otwarta - bez zadnej blachy chroniacej

ktora z wersji jest bardziej prawdopodobna?

<img src="http://www.monotono.de/modele/ster2.jpg" border="1" />

Pytanie drugie dotyczy bunkrowania:

Jak podaje literatura, torpedowce te zabieraly 60t wegla i 16t oleju (do smarowania?!)
Jak moglo wygladac bunkrowanie wegla w porcie? Wyobrazam sobie, ze okret wojjeny powinien (?) byc w stanie jak najszybciej zabunkrowac paliwo, zeby mogl ponownie byc gotowym do akcji - to wymagaloby istnienia odpowiednich lukow bunkrowniczych - mysle, ze marynarze nie wnosili wegla w workch przez zejsciowki do bunkra.

Na planach z digitalnavy.com przez tylnim masztem widac podest, na ktorym autor zamiscil cos na ksztalt dalmierza. Dla wyrzutni torped jest to malo pomocne (jak podac dane dla przedniej wyrzutni?) Marynarz, ktory (jesli w ogole w czasie bitwy) dotrze pod bak z danymi celowymi, poda obsludze wyrzutni przestarzale dane dt. celu (na zdjeciu wyrzutni w relacji z budowy mozna domniemac sie optycznego celownika). Podobnie bedzie wygladala sprawa z dzialami 88mm. Na rysunku innego torpedowca z 1 wojny swiatowej przyrzad na podobnie usytuowanym podescie zdaje sie byc kompasem - tak wiec miejsce na drugi kompas? - jak mialoby sie to do praktyki?

Co wy na to?
Pozdrawiam, Peterator
Awatar użytkownika
Rak71
Posty: 48
Rejestracja: ndz lut 08 2004, 14:06
Lokalizacja: Wadowice

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rak71 »

Co do oleju, nie był on do smarowaia. torpedowce tego typu posiadały równocześnie dwa rodzaje kotłów, część opalaną węglem i część opalaną ropą.
ODPOWIEDZ