NINA... jakie to wydawnictwo?

technika, historia, dokumentacja, linki itp

Moderator: kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Bartosz B.
Posty: 747
Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
x 7

NINA... jakie to wydawnictwo?

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bartosz B. »

wie ktoś z jakiego wydawnictwa jest to model?

Obrazek
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Chyba to : http://www.model-shipyard.com/galeria.html . Widzę tam coś identycznego .
Awatar użytkownika
Bartosz B.
Posty: 747
Rejestracja: sob lip 24 2004, 21:02
Lokalizacja: Gorlice / Nonnweiler
x 7

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Bartosz B. »

Dzięki.
Tak myślałem, ale nie bylem pewny
Awatar użytkownika
Iza M.
Posty: 77
Rejestracja: czw maja 31 2007, 22:16
Lokalizacja: Szczytno

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Iza M. »

Chciałabym spróbować swoich sił na jakiś prostych żaglach, myślicie że podołałabym tej wycinance (może ktoś wie czy pasują w niej poszczególne elementy do siebie?)

mam jeszcze Holk Gdański i Koga Elbląska, może jednak któryś z tych dwóch wybrać ?
Pozdrawiam Iza

Moje modele]
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Iza M.

Prawdopodobnie byś podołała . Mam kilka uwag i sugestii tyczących poruszonego przez Ciebie tematu .
"Zetknąłem" się już z wymienionymi pozycjami . Małe Modelarze są tanie i to jest ich zaletą . Opracowania Shipyard do najtańszych nie należą ale poziom i precyzja ich "rozrysowania" jest znacznie ale to znacznie wyższy . Mają też coś czego inne nie mają . Dwuwarstwowy sposób poszycia , umożliwiający takie klejenie kadłubów które pozwala na uniknięcie stosowania dodatkowych technik "wypełniających" ( np. piankowanie ) . Bez nich osiąga się estetyczny wygląd kadłubów . Opracowania Shipyard mają precyzyjne i pasujące do siebie elementy ( sprawdziłem na pince "Żółty lew" i kawałku "Cleopatry" ) .
Ustaliłem sobie , na własny i nie tylko użytek , kolejność prób podejścia do tematu budowy modeli żaglowców pod kątem ... "mój pierwszy kartonowy model żaglowca" :

1. Wydawnictwo JSC. "Łódz św.Wojciecha" - "bezpokładowa" , jeden żagiel , prosty takielunek ,
2. Wydawnictwo Shipyard "Pinka Żółty Lew" - "jednopokładowa", reszta już trochę bardziej skomplikowana ,
3. Wydawnictwo Shipyard ... i tu brałem pod uwagę okręty floty Kolumba wydane przez to wydawnictwo - znacznie bardziej skomplikowane ,
4. Małe Modelarze ich kogi , holki i Piotry z Gdańska , jak leci - proste i tanie jednak mogące sprawiać kłopoty ,
5. Cała reszta Fly Model Gomix , GPM , Shipyard itd.itp.

I tu propozycja powiązana z tym co pisałem wcześniej , dla Ciebie Iza .
Chciałbym Cię zainteresować pozycją pierwszą na liście . Nadal dostępną w sklepiku GPM : http://www.gpm.pl/index.php?akcja=produkt&edycja=870
Cena przystępna . Na zachętę poniżej przykład wykonania . Wprawdzie to model kartonowy przeniesiony na drewno , ale jest na co popatrzeć . Taki wzorzec do podpatrywania . Dzięki niemu można sobie mniej-więcej wyobrazić jak wyglądałby model kartonowy . W końcu na jego bazie powstał :

http://koga.net.pl/component/option,com ... tstart,48/


Wujek ... :usmiech: :papa:
ODPOWIEDZ