Antena - czyli jak skleić małe druciki
Moderator: kartonwork
Antena - czyli jak skleić małe druciki
Witam
Kleję sobie powoli mój okręcik i mam problem ze sklejeniem anteny. Antena ma składać się z drucików o śr. 0,4mm, klejonych praktycznie na styk. No i... właśnie, nie potarfię tego skleić. Próbuję, próbuję, ale lekko się dotknie i odpada wszystko (nie trzyma mówiąc prostym językiem)
Kleję oczywiście cyjanoakrylem.
Jak coś takiego skleić? Bo wątpię, że ma zostać coś aż tak delikatnego. Może cyjanoakryl naprawdę tak do końca schnie długo? :P
Mam nadzieję, że ktoś pomoże ;)
Pozdrawiam
Dragoste
Kleję sobie powoli mój okręcik i mam problem ze sklejeniem anteny. Antena ma składać się z drucików o śr. 0,4mm, klejonych praktycznie na styk. No i... właśnie, nie potarfię tego skleić. Próbuję, próbuję, ale lekko się dotknie i odpada wszystko (nie trzyma mówiąc prostym językiem)
Kleję oczywiście cyjanoakrylem.
Jak coś takiego skleić? Bo wątpię, że ma zostać coś aż tak delikatnego. Może cyjanoakryl naprawdę tak do końca schnie długo? :P
Mam nadzieję, że ktoś pomoże ;)
Pozdrawiam
Dragoste
Myślę, że cjanoakryl powinien to skleić bez problemu. Jeżeli nie trzyma lub długo schnie to może oznaczać, że albo coś jest nie tak z klejem, albo drucik jest czymś powleczony i klej nie chwyta dokładnie.
Ja wykonał bym najpierw dwie litery H (rysunek u góry po lewej stronie), następnie literę T (rysunek u góry po prawej). Potem dokleił jedno do drugiego.
Pewnym mankamentem może być powstałe zbrubienie taka bulwa, kiedy nałoży się więcej kleju niż trzeba. Zota jest tu zasada, że kleju powinno być jak najmniej. Im bardziej spasowany element tym lepiej będzie on trzymał, gdyż klej wypełni szczelinę i natychmiast zwiąże.
Mogę tylko ci podpowiedzieć, że zrobił bym sobie taką pomoc, która miała by wolne przestrzenie w miejscu klejenia. ustawił bym druciki i dopiero za pomocą igły bądź cienkiego drucika dozował bym klej w przestrzń po między drutami.
PS: Oczywiście wszelkiego tego typu elementy są kruche i trzeba bardzo uważać.
Ja wykonał bym najpierw dwie litery H (rysunek u góry po lewej stronie), następnie literę T (rysunek u góry po prawej). Potem dokleił jedno do drugiego.
Pewnym mankamentem może być powstałe zbrubienie taka bulwa, kiedy nałoży się więcej kleju niż trzeba. Zota jest tu zasada, że kleju powinno być jak najmniej. Im bardziej spasowany element tym lepiej będzie on trzymał, gdyż klej wypełni szczelinę i natychmiast zwiąże.
Mogę tylko ci podpowiedzieć, że zrobił bym sobie taką pomoc, która miała by wolne przestrzenie w miejscu klejenia. ustawił bym druciki i dopiero za pomocą igły bądź cienkiego drucika dozował bym klej w przestrzń po między drutami.
PS: Oczywiście wszelkiego tego typu elementy są kruche i trzeba bardzo uważać.
- jacekkarolczak
- Posty: 165
- Rejestracja: ndz paź 17 2004, 17:09
- Lokalizacja: Łódź
Dokładnie.Vivit pisze:Myślę, że cjanoakryl powinien to skleić bez problemu. Jeżeli nie trzyma lub długo schnie to może oznaczać, że albo coś jest nie tak z klejem, albo drucik jest czymś powleczony i klej nie chwyta dokładnie.
A poza tym - cyjanoakryle źle trzymają, kiedy spoina jest zalana klejem.
Ja mam w zasadzie dwa sposoby na klejenie takich drobiazgów
- na koszulkę na dokumenty (polipropylenu nie łapie żaden klej) kapię kroplę kleju, maczam w nim koniec drucika (ale z wyczuciem - koniec ma być zamoczony a nie utopiony w kleju) i "dociskam" do klejonego miejsca. Zwykle chwyta od razu.
- układam element w docelowym położeniu i pocieram miejsce klejenia wykałaczką/igłą umoczoną (podkreślam UMOCZONĄ a nie OCIEKAJĄCĄ) w kleju. Klej powinien zostać wciągnięty kapilarnie w szczelinę między elementami. Metoda trudniejsza ale czasami nieodzowna. Osobiście wolę wykałaczki od igły i mam ich zwykle kilka, zeszlifowanych na szpic albo łopatkę w zależności od potrzeb)
Tu kliknij, żeby zobaczyć tą fotkę 640x480
A'ha.... polecam polipropylen jako podkładkę (czyli np wspomnianą powyżej koszulkę na dokumenty) - element nie przyklei się do stołu :>. jako tymczasowy "stojak" dobrze nadaje się kulka z plasteliny.
Pozdrowionka
ZzB
..no bo skończyłem zamiatać pierwszą połowę pierwszej płyty...odsapnę nieco... i skończę drugą połowę pierwszej.
ZzB
..no bo skończyłem zamiatać pierwszą połowę pierwszej płyty...odsapnę nieco... i skończę drugą połowę pierwszej.
Z doświadczenia wiem, że największym problemem, przy takich połącznikach jest trudność utrzymania klejonych elementów w bezruchu. Dlatego oprócz świetnych rad kolegów, proponuje jeszcze zerknąć na relacje nieśmiertelnego Highlandera - np Zuikaku i jego magiczne radary
pzdr
Kemot
Kemot
- Marcintosh
- Posty: 1091
- Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
- Lokalizacja: Dorset, UK
- x 8