*[Galeria/Statek] Bark Kruzensztern

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kriztozz
Posty: 210
Rejestracja: czw mar 01 2007, 19:47
Lokalizacja: Kraków
x 52

*[Galeria/Statek] Bark Kruzensztern

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kriztozz »

Na polecenie mojej żony wystawiam galerie tego żaglowca.

Model jest dla niej.

Zapraszam do oglądania i komentowania.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Do usłyszenia
Ostatnio zmieniony sob wrz 22 2007, 12:14 przez kriztozz, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
uri
Posty: 179
Rejestracja: sob wrz 24 2005, 11:19
Lokalizacja: lubelskie

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: uri »

Coś pięknego.
Strasznie mi się podobają żaglowce i nawet odłożyłem sobie ten model na półke ale szczerze powiedziawszy wykonanie olinowania przeraża mnie. Moze kiedyś, kiedyś podejme wyzwanie. :)

Żagle chyba nie są z papiery ??

Panie strzeż mnie przed przyjaciółmi - z wrogami poradzę sobie sam.

Człowiek jest tyle wart ile może dać z siebie innym.
Awatar użytkownika
kriztozz
Posty: 210
Rejestracja: czw mar 01 2007, 19:47
Lokalizacja: Kraków
x 52

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kriztozz »

To nie papier. To moja wyjściowa koszula od garnituru :D . Żona po powrocie z pracy zmyła mi głowę, ale było już za późno.
Awatar użytkownika
uri
Posty: 179
Rejestracja: sob wrz 24 2005, 11:19
Lokalizacja: lubelskie

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: uri »

Dla takiego efektu warto było poświęcić "nowiuśkie koszuli" :)

Panie strzeż mnie przed przyjaciółmi - z wrogami poradzę sobie sam.

Człowiek jest tyle wart ile może dać z siebie innym.
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Cześć,
zastanawiam się, kto się bardziej cieszy - Ty, że zbudowałeś taki piękny model, czy Twoja małżonka, że zrobiłeś to dla Niej. Taaa...., coby nie powiedzieć, to słuchaj poleceń żony - ma świetne pomysły... :lol:
Koszulą się nie przejmuj, gdyby o mnie chodziło, zrobiłbym to samo... :lol:
dr Manfred
Posty: 420
Rejestracja: pn cze 27 2005, 19:41
x 1

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: dr Manfred »

...z retuszem, czy bez, mnie ów Tygrysek bardzo się podoba :)

Serdecznie pozdrawiam !
Awatar użytkownika
Jeta
Posty: 980
Rejestracja: ndz mar 02 2003, 13:12
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jeta »

Pływadełko super. Bardzo mi się podoba. Czołguś trochę mniej ale to może dlatego, że preferuję pływadełka... :)
Konradzki
Posty: 6
Rejestracja: śr wrz 12 2007, 3:40

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Konradzki »

az mi sie lezka w oku zakrecila, ehh wspomnienia. :lol:
Awatar użytkownika
Jari
Posty: 430
Rejestracja: wt sty 13 2004, 16:49
Lokalizacja: Opole

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jari »

Kriztozz można prośić o jakies informacje na temat u-boota?
Amatorzy zbudowali arkę - profesjonaliści Tytanica.
Awatar użytkownika
kriztozz
Posty: 210
Rejestracja: czw mar 01 2007, 19:47
Lokalizacja: Kraków
x 52

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kriztozz »

Cześć.

Hm.. co też mogę napisać.

Uboot od AH w skali 1:100
Model kleiłem ok 1,5 tyg.
Sklejało się dobrze. Wystąpiła różnica długości między szkieletem a poszyciem ok 7mm, widoczne jest to na 4 zdjęciu(takie 2 wąskie paski).
Reling z nitki a słupki z szpilek. Antena z kawałka firanki, peryskopy z drutu (ruchome). Ruchome stery kierunku i głębokości. Lufy dział z papieru (ruchome), wieżyczki obracane.

Model bardzo prosty w klejeniu. Trzeba zwrócić uwagę na szkielet(odpowiednia tektura), porządnie go oszlifować w oznaczonych miejscach. A retusz. Nie idź w moje ślady, nie retuszuj czarnym ;-).

Jakbym kleił go teraz to pokusił bym się o wycięcie wszystkich czarnych otworów (tych na spodzie kadłuba) i zamaskowanie czarną drobną siateczką. Oraz przed poszyciem wypełniłbym szkielet tekturą coby się nie pozapadało i krowich żeber nie było. Ale wtedy (przed forum) mój warsztat był strasznie ubogi :D.
ODPOWIEDZ