[Relacja dla początkujących] SH-60 B Seahawk od Italeri

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

ODPOWIEDZ
Pawli
Posty: 126
Rejestracja: wt maja 02 2006, 21:56
Lokalizacja: Szczecin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pawli »

No to wracaj do roboty, bo mnie tu uczysz ;-)
A takie pytanie :
Czy polecalibyście mi jak na 2 model np dużego Maraudera B-26 w skali 1:48 albo Black Widow?
Wkońcu Marauder na długość ma jeśli dobrze pamiętam 45 cm, a skala trudności według revella - 5. Bo zbliżają się urodzinki, więc trzeba coś fajnego wybrać :D


Dzięki i pozdrawiam
Pierwszy Model - Messerschmitt Bf 109 G-10
Catalina – Relacja

Kto czyta ten błądzi, kto skacze ten rządzi - Le Parkour
Awatar użytkownika
Yunior
Posty: 570
Rejestracja: śr paź 20 2004, 23:16
Lokalizacja: warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Yunior »

Owszem byla by i raczej nie dioramka tylko diorama, a pozatym to my o zupie a Ty o d.....rozdzach ;-)

Hmmm Piter qrcze zes mnie tak tym Seahwkiem nakrecil i ogol tymi rozmowami o dioramkach ze chyba zakupie Blackhawka (tylko musze zobaczyc ktora wersja dokladnie wtedy latala) i moze sie wezme za robote (i znowu inne dioramy pojda w odstwawke a juz sie zaczynaja kurzyc :evil: ).
Obrazek
USMC 3rd Force Recon Company Reenactor
Awatar użytkownika
Piter
Posty: 575
Rejestracja: pt kwie 30 2004, 9:55
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piter »

Yunior nic ty mi czasem nie zostawiaj tylko rób swoje bo ty to ajne rzeczy tworzysz:))
Blackhawka się zrobi i to nie podstawkę w 48 tylko w 35 - już miejce wygospodarowałem więc ma to gdzie stać :)
z czterema to raczej blado by było bo jak sam stwierdziłeś stykła by wtedy dioramka wielkości mojego warsztatu a kasa mieściła by się już w czterech cyfrach :)
UH-1 już mam ale bez dioramki - to kiedyś się coś pomyśli - to apropo wietnamu :)

Pawli - spokojna głowa odespię mecz Barcy i rano dalsze etapy pracy nad SH-60 bo Bismarck daje mi w kość a tu relacyja konieczna jak widzę :)
Co do B-26 to ja bym sobie to darował bo nie tylko o skalę trudności chodzi ale o koszta. Za tą samą cenę będziesz miał lekko 2 fajne modele ćwiczebne w 48. Wkładaj w nie czas i pasję - dokładnie i spokojnie a takie modeliki zostaw na następne urodziny. Zainwestuj troszkę w sprzęt bo to też istotna sprawa.
Pozdrawiam i do przeczytania jutro :)
Bismarck GPM
Missouri
SH-60B
Awatar użytkownika
Yunior
Posty: 570
Rejestracja: śr paź 20 2004, 23:16
Lokalizacja: warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Yunior »

Sir Yes Sir :) i tak jak wczoraj zaczalem przegladac asortyment sklepow internetowych to w zadnym nie bylo Blackhawka uzywanego wtedy przez 160 SOAR tw jak narazie trza sie wstrzymac z bolami bo to bedzie wieksza dlubanina.
Obrazek
USMC 3rd Force Recon Company Reenactor
Awatar użytkownika
Piter
Posty: 575
Rejestracja: pt kwie 30 2004, 9:55
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piter »

No to Yunior odmeldować się i wracać do roboty :haha: A co do dłubaniny to im więcej czasu szperam po necie i w zbiorach ojca tym mnie to bardziej przeraża - może faktycznie łatwiej będzie go rozwalić i spalić - może się nikt nie kapnie że to wersja z Afganistanu czy Iraku :haha:

Okay teraz merytorycznie.
Obiecałem że będzie ciąg dalszy - to i będzie.
W dzisiejszym odcinku poglądowo spojrzymy na proces tajemniczo nazwany "szpachlowaniem."
Nazwa tego procederu nieraz budzi straszne skojarzenia wśród modelarzy kartonowych - tutaj droga brać modelarska może być spokojna i na pewno nikogo tutaj o tajemne praktyki NJM posądzać nie będą.

Zaczynamy :
Na począteg napiszę że możliwość łatwego zaszpachlowania dziury (ubytku) nikogo nie zwalnia z obowiązku pasowania ze sobą części i dążenia do uzyskania jak najlepszego efektu po sklejeniu.
Mamy babola :
Obrazek

Na załączonym zdjęciu widać paskudną szparę, której usunięcie było praktycznie niemożliwe bez użycia szpachlówki.
Zaim jednak przystąpimy do zapychania dziury musimy użyć papieru ściernego w celu wyrównania powierzchni. By jasno wyjaśnić o co mi chodzi wykonałem prosty rysunek w programie paint :
Obrazek

Jest to rzut poprzeczny na 2 sklejone ze sobą elementy w miejscu powstania szczeliny.

Teraz gdy miejsce łączenia elementów jest równe (czerwona linia) możemy przystąpić do nakładania szpachli. Opis szpachlówek znajdziecie w dziale ABC tego forum więc ja tylko pokażę jakiej ja używam :
Obrazek

natomiast do nakładania służy mi taki oto przyrząd :
Obrazek

(patent ten często jest uzywany przez dentystów w podobnym celu :) - dostępny w sklepie z artykułami medycznymi).
Oczywiście szpachlę nakładamy tylko tam gdzie jest to konieczne - mniejwięcej tak :
Obrazek

Teraz pozostaje poczekać do wyschnięcia. Tutaj czas jest stosunkowo krótki i przy szpachli Humbrola czy Revela wynosi ok 20 minut (z zapasem bo czasem potrafi zasychać już na szpachelce).

Bierzemy się do szlifowania. Do tego celu używamy bardzo delikatnego papieru ściernego. Stwierdzenie "delikatny" jest bardzo mało precyzyjne więc wyjaśnię pojęcie "gramatura papieru ściernego". Podaje się ją w liczbach i im jest ona większa tym papier jest drobniejszy (delikatniejszy).
Jako że nie znam się na tym wszystkim napiszę że papierem 80 zdziera się tynki, nas natomiast interesują papiery o gramaturze od 500 do 1200. Na początek możemy przeszlifować miejsce szpachlowania nieco "mocniejszym" papierem (w granicach 500 - 600) a wykończyć papierkiem 1000 - 1200. Do wykończenia warto też użyć papieru wodnego (do szlifowania na mokro) celem uzyskania idealnie gładkiej powierzchni.
Wszystkie wywody na temat papieru są czysto podparte moja techniką i jeśli ktoś używa papieru 2000 jego sprawa bo też się da.
Efekt prawie końcowy jest mniejwięcej taki :
Obrazek

Specjalnie napisałem "prawie" bo nieraz bywa tak że konieczne są popraki. Niektóre z nich wyjdą dopiero po malowaniu (tutaj zawsze warto najpierw "przejechać" cały model podkładem by potem nie paść na kolana po finalnym malowaniu).

Narazie to tyle choć do szpachlowania jeszcze nie raz wrócimy. Na koniec poinformuje że model jest w bardziej zaawansowanym stadium rozwoju niż pokazują to zdjęcia (wykonane jakiś czas temu). Obecnie z braku czasu zabawiam się głównie właśnie w uzupełnianie ubytków, szlifowanie i takie tam.
c.d.n.
P.S. Taka mała fotka z materiałem porównawczym w postaci AH-64 :
Obrazek

Pozdrawiam
Bismarck GPM
Missouri
SH-60B
Awatar użytkownika
Yunior
Posty: 570
Rejestracja: śr paź 20 2004, 23:16
Lokalizacja: warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Yunior »

Nie bede sie zaglebial w szczegoly techniczne, jestem tylko obserwatorem i podpowiadaczem merytorycznym, hehehe, ale z afghanistanu moglbys cos ciekawego zrobic, niekoniecznie rozbitego :)

Na rozkaz Pitera wracam do pracy ;-)
Obrazek
USMC 3rd Force Recon Company Reenactor
Pawli
Posty: 126
Rejestracja: wt maja 02 2006, 21:56
Lokalizacja: Szczecin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Pawli »

A w sklepie modelarskim można dostać taki "przyżąd dentysty" :?:
Czy musiałeś się wybrać na wizyte do nielubianego dentysty :lol:
Pierwszy Model - Messerschmitt Bf 109 G-10
Catalina – Relacja

Kto czyta ten błądzi, kto skacze ten rządzi - Le Parkour
Awatar użytkownika
macias13_84
Posty: 106
Rejestracja: pt sty 06 2006, 18:45
Lokalizacja: Śmiechowice koło Opola/Opole

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: macias13_84 »

Piter pisze:
Co to za torpeda ? :
Obrazek

O ile dobrze mi wiadomo do SH-60 podczepiane są torpedy MK-46 bądź MK-50 przy nowszych mocowaniach na pylonach. Ani jedno ani drugie to nie jest :
http://www.fas.org/man/dod-101/sys/ship/weaps/mk-46.htm

wiec co ?
Obrazek
To jest Mk.46 ze stabilizatorem, który odpada gdy torpeda znajdzie się już w wodzie
Czym sie różni rosyjski żołnierz od Amorka???...
Zupełnie niczym... Jest tak samo goły,bosy ale uzbrojony po zęby...
a strzelając do Ciebie mówi, że to z miłości
Awatar użytkownika
Piter
Posty: 575
Rejestracja: pt kwie 30 2004, 9:55
Lokalizacja: Bielsko-Biała / Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piter »

No i właśnie o to mi chodziło :) Na wszystkich dostępnych mi zdjęciach MK.46 ani troszkę nie pasował mi skos samego cygara. Widzę jednak że jest to błąd Italeri bo bo sama torpeda z wyprasek wygląda jeszcze inaczej niż w instrukcji. No ale dzięki za informacje.
Pozdrawiam
P.S. prace troszku staneły bo sesja i inne takie sprawy ale niedługo wracam do roboty.
Bismarck GPM
Missouri
SH-60B
Awatar użytkownika
mixer322
Posty: 69
Rejestracja: pt paź 01 2004, 22:26
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mixer322 »

(na zdjęciu szybka nie jest wklejona jeszcze i zamaskowana tylko od środka)

A czemu tylko od środka a nie też od zewnątrz??
Mielone K!#$a
ODPOWIEDZ