Halifax (Airfix 1/72) Relacja z budowy

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

galwani
Posty: 731
Rejestracja: pn sie 30 2004, 21:30

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: galwani »

ehh..... po kolei:
najpierw biała kropka
po srodku bialej kropki czarna kropka
potem kolorem cielistym nadajemy odpowiedni kształt...

http://img.photobucket.com/albums/v309/ ... f/oczy.jpg
rysunek pogladowy dla tych co wyobrazic sobie tego nie potrafia..
nauczyl mnie tego znakomity modelarz, majacy wieloletnia praktyke w malowaniu olbrzymich wrecz ilosci figurek w skali 1/72... i uwierzcie mi ze nawet figurka zolnierza armii napoleonskiej wyglada lepiej z oczami niz bez [dla niezorientowanych przypone iz figurki zolnierzy z tego okresu posiadaja znacznie bardziej kolorowe mundury niz wspolczesni wojacy... ze juz o malowaniu orzelkow, insygniow czy guzikow nie wspomne...]
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Talib - jaki sens ma robienie washu na figurkach w skali 1/72, które będą siedziały za szybką, do tego, boirąc pod uwagę, że to Airfix, za malo przezroczystą szybką? Po drugie, Mrugal robi jeden z pierwszych modeli, niech najpierw sklei samolot czysto, bez widocznych szpar, wycieków kleju, póxniej będzie czas na uczenie się washu, filtrów, cieniowań i innych technicznych sztuczek.

Mrugal, o jaki papier Ci biega?

gulus
Obrazek
Awatar użytkownika
Yunior
Posty: 570
Rejestracja: śr paź 20 2004, 23:16
Lokalizacja: warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Yunior »

Drogą dedukcji dochodzę do wniosku że Mrugalowi chodzi o papier ścierny do wyszlifowania szpachli. Ja osobiście polecam drobno ziarnisty ok 800.

Gulus Talibie ma racje.
Obrazek
USMC 3rd Force Recon Company Reenactor
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Hmm, dla mnie papier 800 nie jest drobnoziarnisty, a średnio. Drobno, u mnie, to 1000 i mniejsze (2000 szlifuje prawie na połysk). Ale to kwestia gustu. W sumie przydaje się kilka numerków, niekiedy wstępne szlifowanie zaczynam od papieru 150-200, następnie przechodzę na 600-800, później 1000 i jak potrzeba to i 2000, ale to w sumie tylko teoria, bo jak jest w praktyce, to zależy co się szlifuje i jak to ma być później pomalowane.

Prawdopodobnie chodzi Wam o szlifowanie oszklenia - ja osobiście nie wziąłbym się za to. Chyba, między innymi dla tego, przed kupnem modelu, patrzę na stan elementów przezroczystych. Próbowałem przeszlifować kiedyś elementy oszklenia jakiegoś samochodu. Pomimo stosowania pasty polerskiej, nie udało mi się uzyskać zadawalającej przjrzystości. Ale może coś zrobiłem nie tak?

gulus
Awatar użytkownika
Yunior
Posty: 570
Rejestracja: śr paź 20 2004, 23:16
Lokalizacja: warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Yunior »

gulus pisze:Hmm, dla mnie papier 800 nie jest drobnoziarnisty, a średnio. Drobno, u mnie, to 1000 i mniejsze (2000 szlifuje prawie na połysk). Ale to kwestia gustu. W sumie przydaje się kilka numerków, niekiedy wstępne szlifowanie zaczynam od papieru 150-200, następnie przechodzę na 600-800, później 1000 i jak potrzeba to i 2000, ale to w sumie tylko teoria, bo jak jest w praktyce, to zależy co się szlifuje i jak to ma być później pomalowane.gulus
Jak to miło zawsze się coś nowego dowiedzieć :) Osobiście myślałem o szliwowaniu szpachli ze szpar spomiędzy połowek kadłuba gdyż z oszkleniem jak Gulusie stwierdziłeś może być bardzo często. Nigdy tego osobiście nie praktykowałem
Obrazek
USMC 3rd Force Recon Company Reenactor
Mrugal
Posty: 80
Rejestracja: sob lip 02 2005, 21:07

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mrugal »

Gienek pisze:Nadlewkę zetnij skalpelem. Kawaleczkiem papieru ściernego zeszlifuj i wypoleruj np. pastą do zębów (np. za pomocą patyczka higienicznego - takiego do uszu). Wiem, ze to malutki element i jeśli pomimo polerowania powierzchnia będzie nadal zmatowiona to na nią daj kropelę Sidoluxu (jak nie masz to go koniecznie kup - przyda ci się chociażby pod kalkomanie).
Chodzilo mi o "ten" papier :). A jeżeli nie mam odpowiednio malego skalpela to czy kupie go w aptece?? czy ktos ma skan jakiegos opakowania ?? :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Yunior
Posty: 570
Rejestracja: śr paź 20 2004, 23:16
Lokalizacja: warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Yunior »

Tej wypowiedzi nie zauważyłem :roll:
Obrazek
USMC 3rd Force Recon Company Reenactor
Awatar użytkownika
gulus
Posty: 1245
Rejestracja: sob maja 24 2003, 22:22
Lokalizacja: Ełk, mazury

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gulus »

Nie wiem, czy Gienkowi się udało zrobić, jak chciał. Ja próbowałem podobnej metody i, niestety, powierzchnia była w dalszym ciągu matowa. może nie całkiem, ale nie była też przejrzysta jak nieszlifowane kawałki szybki obok szlifowanego. A co do pasty do zębów, to trzeba uważać, żeby nie była to pasta typu "dla palaczy", bo ma ona mikroskopijne elementy ścierne i nie dają połysku, ale mat.

Mały skalpel to numery, na przykład 10, 11. Im większy numer skalpela, tym jest on większy.

gulus
Obrazek
Awatar użytkownika
Marcintosh
Posty: 1091
Rejestracja: pn mar 03 2003, 13:19
Lokalizacja: Dorset, UK
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Marcintosh »

Podobny problem wystepuje przy polerowaniu szyb owiewek do motocykli. Ogolna rada jest taka, zeby kupic sobie nowa.
Jest z tym kupa roboty. Podobnie z polerowaniem czesci modeli. Trzeba stosowac kilka roznych gramatur past polerskich po kolei. Od dosc grubej do drobnej. Podobno mozna sie zameczyc.
Talib
Posty: 142
Rejestracja: śr cze 16 2004, 19:25
Lokalizacja: Królewskie Stołeczne Miasto Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Talib »

Galwani, jaki biały? Kremowy, kośc słoniowa, ale nie biały!!!
To primo, secundo, zmniejsz ludzkie oko 72 razy... zostanie Ci czarna kreska. malowane oko figurki w 72 wymaga wiele roboty, a wygląda... idiotycznie.

BTW: Chyba wiem o którym modelarzu mówisz... Pod względem warsztatu jest świetny, ale te figurki wyglądają śmiesznie, te wszystkie niuanse i detaliki gina przy tak silnym pomniejszeniu.
Jakub Jastrzębski
modelarz/teoretyk

Once to be a str8 man turns into wreck...
ODPOWIEDZ