Halifax (Airfix 1/72) Relacja z budowy

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

Awatar użytkownika
Gienek
Posty: 397
Rejestracja: sob mar 20 2004, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gienek »

Wyciągnąłem z piwnicy po 20 latach Helldivera 1/72 owiewka była w opłakanym stanie. Szlifowałem na mokro papierem, potem pastą polerską. Właściwe to się poddałem. W rozpaczy "utopiłem" w Sidoluxie i .... cud.
http://www.kartonwork.pl/forum/album_pa ... ic_id=1312

Mrugal, kup sobie gotowy nożyk modelarski (Excel, Olfa) z ostrym "czubkiem" (taki ma Excel) lub zamów sobie na urodziny, imieniny :-) . Kosztuje to kilkanaście złotych i można dokupować wymienne ostrza - bardzo! pożyteczne narzędzie (poszukaj na forum o tym).
Awatar użytkownika
Gienek
Posty: 397
Rejestracja: sob mar 20 2004, 14:09
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Gienek »

Szybka próbka:
1. Oto płytka polistyrenowa.
Obrazek

2. Płytkę porysowałem skalpelem.
Obrazek

3. Płytka została przeszlifowana papierem ściernym 300, potem 600
Obrazek

4. Następnie papierem 1000 na mokro i pastą polerską (użyłem do zębów zieloną Sensodyne:-) )
Obrazek

5. Płytka „przeciągnięta” cienką warstwą Sidoluxu i po wyschnięciu:
Obrazek
Awatar użytkownika
Yunior
Posty: 570
Rejestracja: śr paź 20 2004, 23:16
Lokalizacja: warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Yunior »

A nie prościej wytłoczyć nowe owiewki? ;-)

Talib może i szczegóły nikną rzy tak małej skali, ale wszystkie te detale pokazują kunszt i sprawną rękę modelarza,którego prac nigdy nie wdziałem. Może jakiś link Galwani byś zapodał :)
Obrazek
USMC 3rd Force Recon Company Reenactor
galwani
Posty: 731
Rejestracja: pn sie 30 2004, 21:30

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: galwani »

jego prac nie ma w sieci...
i uwierz mi talibie ze ludzkie oko odpowiednio zmniejszone nawet 72 razy wyglada dobrze... nawet bardzo.. jesli sie to umie zrobic oczywiscie... jesli ktos ma problemy z trzesacymi sie rączkami i nie moze odpowiednio trafic pedzelkiem to ja juz nic nie poradze...
Mądry ustępuje głupiemu! Smutna to prawda; toruje ona głupocie drogę do opanowania świata.
Marie von Ebner-Eschenbach
Awatar użytkownika
Yunior
Posty: 570
Rejestracja: śr paź 20 2004, 23:16
Lokalizacja: warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Yunior »

Galwani pisze:jesli ktos ma problemy z trzesacymi sie rączkami i nie moze odpowiednio trafic pedzelkiem to ja juz nic nie poradze...
Wtedy nad jednym oczkiem siedzi sie sporo czasu. Znam to z autopsji ;-)
Obrazek
USMC 3rd Force Recon Company Reenactor
Mrugal
Posty: 80
Rejestracja: sob lip 02 2005, 21:07

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mrugal »

moim dzisiejszym pytaniem jest jak pomatowieć farbe ?? :)
jesli ktos odpowie mozliwe ze wiecorem dam zdjecia skrzydel :)
Awatar użytkownika
yaa
Posty: 206
Rejestracja: pt paź 31 2003, 17:50
Lokalizacja: Radom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: yaa »

Jezeli farba jest z zalozenia matowa, a mimo to sie swieci, to proponuje DOBRZE ja rozmieszac. Natomiast jezeli masz farbe blyszczaca a chcesz miec matowa, mozesz pokumbinowac z talkiem... Tylko trzeba DOBRZE rozmieszac :)

Pozdr.
Mrugal
Posty: 80
Rejestracja: sob lip 02 2005, 21:07

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Mrugal »

chodzi o to ze wlasnie chybanie za dobrze rozmieszlaem i jedno skrzydlo mi swieci a mialo byc matowe :oops: czy jest na to jakas rada??
Awatar użytkownika
yaa
Posty: 206
Rejestracja: pt paź 31 2003, 17:50
Lokalizacja: Radom

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: yaa »

No to jak sie swieci a mialo byc matowe, to znaczy ze nie za dobrze rozmieszales. Talk zostal na dnie i malowales samym pigmentem. Musisz wziac kawalek patyczka (wykalaczke, zapalke, cokolwiek) i wymieszac nim farbke w puszce. Samo trzachanie nic nie daje. Najpierw musisz romieszac te gluty z dna, potem dopiero potrzachac puszka. Wtedy farba matowa bedzie naprawde matowa. A co do poprawiania siecacej sie powierzchni, to albo ja malniesz lakierem matowym (czego w tej sytuacji nie polecam), albo zdrapujesz cala powloke i malujesz jeszcze raz albo poporstu malujesz jeszcze raz juz dobrze rozmieszana farba.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Yunior
Posty: 570
Rejestracja: śr paź 20 2004, 23:16
Lokalizacja: warszawa

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Yunior »

Yaa wydaje mi się że nałożenie bezbarwnego matu jest dobrym razwiazaniem. Przy zdrapywaniu może dojść do sytuacji gdy resztki farby zostaną w liniach podziału blach i będzie to paskudnie wyglądało.
Obrazek
USMC 3rd Force Recon Company Reenactor
ODPOWIEDZ