Druciki nie powyrywane, bo bunkierek nie zdemolowany.
Jeszcze...
Ale już niedługo...
[relacja] Diorama z Powstania Warszawskiego
Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest
I stało się!
Demolition party wkroczyło do akcji. Obyło się bez petard, wystarczyły kombinerki i cążki do drucików. Jak widać na poniższych fotkach bunkierek zdemolowany. Całość przyklejona do podstawki, pozostało wykończyć teren wokół bunkra, ale to z czasem.
Pod koniec budowy dojdzie w tym miejcu jeszcze trochę drobnego gruziku, ale aktualnie go nie posiadam (zrobi się). I jeszcze jeden bardzo ważny element, trochę martwy Hans, gdzieś w środku, trochę przywalony gruzem. Ale wszystko w swoim czasie...
Demolition party wkroczyło do akcji. Obyło się bez petard, wystarczyły kombinerki i cążki do drucików. Jak widać na poniższych fotkach bunkierek zdemolowany. Całość przyklejona do podstawki, pozostało wykończyć teren wokół bunkra, ale to z czasem.
Pod koniec budowy dojdzie w tym miejcu jeszcze trochę drobnego gruziku, ale aktualnie go nie posiadam (zrobi się). I jeszcze jeden bardzo ważny element, trochę martwy Hans, gdzieś w środku, trochę przywalony gruzem. Ale wszystko w swoim czasie...
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom
Czekam na dalszy rozwój wypadków
Tylko faktycznie troche zbyt rowno sie to odlupalo. Ale efekt zostal osiagniety. Fajny klimacik.
Kacie, powiem szczerze, że myślałem nad przekrojem tego bunkra i specjalnie nie robiłem faktury cegieł na widocznych odłamanych powierzchniach. Z kilku powodów:
- aby ten bunkier choć trochę spełniał swoją funkcję, to musiały by być ze trzy rzędy cegieł w przekroju. Przy tej skali ciężko to będzie wykonać.
- trzeba zadać sobie pytanie, czy na pewno wykonany był z kilku rzędów cegieł, czy może trochę inaczej, np. lany beton, obudowany cegłami (to taka moja teoria, nie jestem fachowcem od bunkrów).
- i jeszcze jedno. Jak pierdyknął w bunkier pocisk, to mogło się zrobić od ciula i ciut ciut kurzu, pyłu itd. i fakturę cegieł szlak trafił.
Mogło się zdarzyć jeszcze wiele innych rzeczy, których nie wiem i wiedział nie będę, bo materiałów archiwalnych z tego miejsca za wiele nie widziałem i dioramkę robię trochę według swoich pomysłów. Może faktycznie czasami uproszczę sobie pewne elementy, ale to moja pierwsza dioramka i musze złapać pewien dryg w tych sprawach.
A co do pojedyńczych cegiełek. to jak napisałem wcześniej, malutki gruzik robi się i będzie później.
To tyle na dzisiaj. Ale się rozpisałem.
Pozdrawiam
- aby ten bunkier choć trochę spełniał swoją funkcję, to musiały by być ze trzy rzędy cegieł w przekroju. Przy tej skali ciężko to będzie wykonać.
- trzeba zadać sobie pytanie, czy na pewno wykonany był z kilku rzędów cegieł, czy może trochę inaczej, np. lany beton, obudowany cegłami (to taka moja teoria, nie jestem fachowcem od bunkrów).
- i jeszcze jedno. Jak pierdyknął w bunkier pocisk, to mogło się zrobić od ciula i ciut ciut kurzu, pyłu itd. i fakturę cegieł szlak trafił.
Mogło się zdarzyć jeszcze wiele innych rzeczy, których nie wiem i wiedział nie będę, bo materiałów archiwalnych z tego miejsca za wiele nie widziałem i dioramkę robię trochę według swoich pomysłów. Może faktycznie czasami uproszczę sobie pewne elementy, ale to moja pierwsza dioramka i musze złapać pewien dryg w tych sprawach.
A co do pojedyńczych cegiełek. to jak napisałem wcześniej, malutki gruzik robi się i będzie później.
To tyle na dzisiaj. Ale się rozpisałem.
Pozdrawiam
Klub Modelarsko-Historyczny Sokół Radom