Diorama Mundzia - Pierwszy element - BMW R-75

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

ODPOWIEDZ
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Drogi Qrchaczku, też pewnie wolałbym Dragona, ale przeglądnąłem cały katalog i nie znalazłem nic, co by mi odpowiadało. Wybrałem natomiast coś z Revella, coś z Academy i coś z Tamiyi. I tak to wszystko muszę jeszcze przekonsultować z Wujkiem, żeby jakiej gafy nie strzelić. No wiesz wstawić do dioramy kogoś, kto nie powinien tam być. Oczywiście dioramka będzie z trawką (i nie tylko), bo jak śnieg pod Leningradem spadł, to juz 6 Pancernej tam nie było, Przeniosła się już we wrześniu (o ile dobrze pamiętam) na południe, ale o tym później - pewnie Wujek tu będzie miał coś do powiedzenia w Elemencie trzecim.

Uśmiech jak zwykle spory,
Awatar użytkownika
MarcinS
Posty: 148
Rejestracja: czw lis 27 2003, 10:43
Lokalizacja: Pabianice/PLL

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MarcinS »

Na dioramach i figurkach(pilach tez, ale juz mi przeszlo) to ja sie nie znam, i wiedze z watku zasysal bede systematycznie, ale mam takie pytanie- Czy do powstawania Twojej scenki bedziesz uzywal jakichs fotografi przedstawiajacuch zaistniala sytuacje, czy zakladasz tylko prawdopodobienstwo jej zaistnienia?
Pozdrawiam
MarcinS
Awatar użytkownika
Vivit
Posty: 1717
Rejestracja: wt mar 11 2003, 8:42
Lokalizacja: Koszalin

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Vivit »

A ja tu wypatruje nowego wątku i nic a kiedy mam mało czasu to ty wyskakujesz z taką bombą...
No Edziu wkońcu ruszyłeś z miejsca....będę tu patrzył.....i podziwiał...:)
Pozdrawiam okrętowiec Vivit
Obrazek
Awatar użytkownika
Maciej
Posty: 593
Rejestracja: śr maja 05 2004, 19:41
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Maciej »

Ostrożnie z tą Italerka.
Nawet na twoich fotkach widać, że niektóre elementy
są już uszkodzone! Ten model zmusza do pracy.
Powodzenia,
Maciej
Awatar użytkownika
Jeta
Posty: 980
Rejestracja: ndz mar 02 2003, 13:12
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jeta »

Edmund mam gorącą prośbę. Dodaj proszę w tytule tematu "diorama Edmunda" lub coś w tym stylu. Obecny tytuł jest mało czytelny. Myślę że tytuły wszystkich części powinny mieć coś wspólnego tak by stanowiły wyraźną całość. Z góry dziękuję :)
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

No to po kolei:

Cześć MarcinS, obszukałem cały net i przeglądnąłem parę książek na temat głównego bohatera, czyli czołga, które udostępnił mi Wujek Andrzej i nie znalazłem nic ciekawego jeżeli chodzi o fotografie, tzn. nic ciekawego jeżeli chodzi o sytuacje mogące stanowić podstawę dioramy. Bo fotografii ciekawych pod kątem wykonania modelu, to jest mnóstwo. Dlatego też umyśliliśmy z Wujkiem, że diorama hipotetyczna, tj. widoczek mocno zbliżony do rzeczywistości. Stąd te pierepałki ze Schwimmwagenem i BMW R75. Nie mogliśmy ich zaplanować tam, gdzie ich nie było. Byłby obciach.

Cześć Vivit. No jeszcze nie wiadomo, czy będzie co podziwiać. Pożyjemy, zobaczymy. Dzięki za zainteresowanie.

Cześć Maciej. No parę części, to może nie tyle uszkodzonych, co niedowtryśniętych. Paluszki motocyklistów, na przykład. A może to specjalnie, kontuzje odniesione w czasie walk. He, he... Ponadto, chyba każdy model zmusza do pracy. Mnie na pewno.

Cześć Jeta. Myślałem dzisiaj dużo o Tobie, taki traf. Wiesz, że ja jestem ugodowy facet. Pomysł kupuję, ale powiedz mi jak go mam zrealizować. OK?

No tyle tymczasem, bo biorę się za skanowanie, by coś niecoś jeszcze dziś pokazać z robót.

Wszystkim uśmiech jak stąd do Rokosowa,
Ostatnio zmieniony pn maja 10 2004, 14:11 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jeta
Posty: 980
Rejestracja: ndz mar 02 2003, 13:12
Lokalizacja: Gdańsk

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jeta »

Edmund edytujesz swój pierwszy post w danym temacie i robisz dowolną zmianę w tytule wątku. To wszystko.
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Tak właśnie Jeta myślałem, ale chciałem się upewnić, czy czegoś nie sknocę. Tyle tu ostatnio młodzieży, mieliby ubaw ze starszego pana. He, he...
A skoro o młodzieży mowa, to tak mi do głowy przyszło, czyby nie potraktować tego "Pierwszego elementu" jako wątku instuktażowego. Ot, takie podstawy dla nowych adeptów sztuki. Ja przedstawię swoje pomysły na produkcję, a inni doswiadczeni plastikarze dorzucą swoje i może z tego będzie dodatkowy pożytek.
Na początek narzędzia tnące. W zasadzie wystarczają mi nożyk olfy, dwa skalpele z wymiennymi ostrzami o różnych kształtach oraz wielkościach i do tego jako pomocnicze, pinceta zagięta z cienkimi końcówkami i mały uchwycik z zamontowaną igiełką, zakrzywioną na końcu. Pinceta do czego służy, wszyscy wiedzą, a uchwycik służy do przytrzymywania malutkich części, których nie można utrzymać w moich niezdarnych łapach. Igiełka zakrzywiona, żeby można uchwycik trzymać z boku. W odróżnieniu od trzymania pionowo (prosta igiełka), nie zasłania się obrabianego elementu. Narzędzia przedstawia załącznik.
Narzędzia tnące głównie służą do wycinania poszczególnych elementów z ramek wyprasek. W instrukcjach fabrycznych obok wycinania nożykami, producenci proponują wycinanie elementów również nożyczkami. Odradzam. Przy wycinaniu nożyczkami powstają specyficzne naprężenia w materiale i w efekcie można uszkodzić wycinany element. Cienkie elementy potrafią peknąć nie wiadomo jak i nie wiadomo kiedy. I bryndza. Trzeba kleić - dodatkowa robota. I druga uwaga w temacie cięcie: obcinajmy elementy z wyprasek z zapasem, tj. nie tuż przy elemencie, ale w odległości jednego-dwóch milimetrów. Wycinanie tuż przy brzegu elementu może spowodować wyrwanie w nim sporego dołka. I co? Znowu bryndza, którą trzeba szpachlować, a potem szlifować - niepotrzebna robota. Byłbym zapomniał, nie wycinajmy elementów " w powietrzu". Uważam, że pod wycinany element (w miejscu cięcia) należy podłożyć podkładkę (kawałek drewienka, kartonu itp.), a dopiero wtedy wycinać. W ten sposób można uniknąć sporo przykrych niespodzianek, np. w postaci pęknięcia elementu lub wręcz jego połamania. No rozgadałem się. Teraz to co tygrysy lubią najbardziej, czyli obrazki. Najpierw narzędzia, a następnie wycięte z wyprasek elementy.

Narzędzia tnące Obrazek 3. Przód w rozsypce Obrazek

4. Rama w rozsypce Obrazek
Ostatnio zmieniony pn cze 20 2005, 14:53 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 5 razy.
Awatar użytkownika
Wujek Andrzej
Posty: 1900
Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
Lokalizacja: Tychy
x 2

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Wujek Andrzej »

Czy mogę Edmundzie dołożyć jeszcze trzy narzędzia ?
Pytam bo Temat to Twój autorski . Pytał o to bedę zawsze ... hej :)
Edmund_Nita
Posty: 2057
Rejestracja: pt sie 29 2003, 11:06
Lokalizacja: Koszalin
x 8

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Edmund_Nita »

Jeszcze wyciąłem to co poniżej. Wnętrze wózka przed sklejeniem pomalowałem - kolorek popielaty i drewna. Po sklejeniu byłyby trudności z dotarciem pędzlem do całego wnętrza.

Przy okazji, paluszek już nie boli. Będzie można kontynuować budowę katapulty. Jak ktoś ma mocne nerwy, to stan aktualny palca może sobie obejrzeć w wątku Moje Mers-el-Kebir. Makabra.....

5. Tył w rozsypce Obrazek 6. Wózek w rozsypce Obrazek

7. Wnętrze kosze pomalowane
Obrazek
Ostatnio zmieniony wt cze 21 2005, 22:00 przez Edmund_Nita, łącznie zmieniany 3 razy.
ODPOWIEDZ