[Relacja] Hiei (Mały Modelarz 1/300) z polistyrenu

[ViruS]

Witam w mojej pierwszej relacji na tym forum. Mam na imię Sebastian, lat 25. W młodszych latach kilka modeli kartonowych skleiłem ale żaden nie przetrwał do dziś, a szkoda.
Na początek zajmę się pancernikiem Hiei z Małego Modelarza dla "rozruszania palców". Wycinanki użyję tylko jako gotowe siatki 2D do odrysowania na polistyrenie. Dodam, że ten materiał też jest dla mnie nowością, obejrzałem kilka relacji z udziałem polistyrenu, i muszę przyznać, że w dobrych palcach jest to super tworzywo do robienia naprawdę ładnych modeli.
Ja swój model wykonuję tak:

Pierwszy poziom nadbudówki dziobowej


Brakuje jeszcze kilka elementów, dorobie je jak dojde do 4-5 poziomu, żeby ich przypadkiem nie uszkodzić.

Drugi poziom (część):



I ogólna fotka całości na dzień dzisiejszy:

[ZzB]

Hej.
Polistyren jest ciekawym materiałem.
Ale wymaga zmiany sposobu myślenia.
Przynajmniej jednego kibica już masz.

[ViruS]

Witam po krotkiej przerwie.
Do nadbudówki dorobiłem kolejny poziom (nr 3 w wycinance). Nie jest on w całości, brakuje relingów i dwóch żeberek z otworami usztywniających pomost.
Na słupki relingów użyję pręta polistyrenowego o średnicy 0,3mm, na poprzeczki drut średnicy 0,2mm z uwagi na konieczność formowania drutu w łuki,
w pozostałych przypadkach na poziome części relingów zastosuję klej polimerowy(rozciąga się tworząc cieniutkie nitki).
Model maluję farbami akrylowymi firmy GRAART, miałem w domu więc postanowiłem to zużyć. Po odpowiednim rozcieńczeniu z wodą nadają się do
malowania aerografem, trzeba stosować podkład, ponieważ farba słabiutko trzyma się powierzchni plastikowej. Przez pokryciem podkładem lekko przecieram
elementy w celu nadania im chropowatości dla lepszej przyczepności podkladu.
Nie najgorzej się maluje tymi farbkami ale już do nastepnego modelu użyję raczej Humbroli.

A tak to wygląda na dzień dzisiejszy:

Poziom 3 nadbudówki dziobowej





Oraz widok ogólny całości



Kolejna aktualizacja już niedługo, pracuję nad 4 poziomem.

Do następnego, pozdrawiam Seba

[sławomir kromer]

witam
w pierwszym poście piszesz
"Brakuje jeszcze kilka elementów, dorobie je jak dojde do 4-5 poziomu, żeby ich przypadkiem nie uszkodzić. "
może i się nie znam na tym ale

zaznaczenia to ten sam element więc powinny być jednakowo wklejone -a czy jest?.Na pozostałych fotkach można zobaczyć takie same uchybienia dlatego uważam że niema co uszkodzić tylko trzeba zrobić dobrze(poprawić a najlepiej zrobić nowe) nie wszystkie elementy z wycinanki przeniesione na polistyren będą pasowały trzeba niekiedy zrobić poprawki(w zależności od grubości widać mniej lub więcej)Nie spiesz się dwa razy sprawdzaj a raz klej

to drugi przykład

[claas]

W swoim Hiei-u stosowałem wiele uproszczeń, a ty, proszę bardzo, tyle szczegółów. To będzie naprawdę świetny model.

[ViruS]

Do Sławomir Kromer

Teraz już wiem , że wymiary nie zawsze pasują. Staram się odrysowywać jak najdokładniej ale od następnego poziomu będę wymiary "ściągał" i przenosił na polistyren, rysując nowe części.
Myślałem nad drukowaniem ale arkusz jest trochę mniejszy od formatu A4 więc nie wszystko by mi się wydrukowało z danego skanu arkusza. Poza tym raczej tusz by się rozmazywał.
Jeżeli się uda to poprawię, bo po przyjrzeniu się zdjęciom widać to okrutnie, w rzeczywistości też.

[Tomasz D.]

Przede wszystkim pomyśl nad szlifowaniem i szpachlowaniem i znów szlifowaniem sklejanych brył. Efekt będzie o niebo lepszy bo coby nie pisać teraz jest słabo

[ViruS]

Do Pana Tomasza D.
Odnośnie szpachlowania polistyrenu, czym to robić? Są jakieś szpachlówki do plastiku?
Próbowałem klejem wikol z marnym skutkiem, teraz próbuję z klejem do plastiku firmy Dragon.

[Rafal N.]

Posłuchaj rad Tomasza, bo chłopina wie co mówi.
Mi natomiast rzuca się w oczy duże niedbalstwo nie tylko w łączeniu elementów, ich klejeniu i malowania, ale przede wszystkim wycinaniu. Patrząc na Twoje zdjęcia, [które są słabej jakości, ale nad tym można popracować], odnoszę wrażenie, że więcej można wycisnąć z kartonu... Obyś nie porwał się z motyką na słońce. A polistyren wręcz wymusza perfekcję w wycinaniu, dopasowaniu i szlifowaniu, bo niestety, po nałożeniu farby, nic nie ukryjesz.

Jak na razie: słabo...

Mimo wszystko powodzenia i obyś dotrwał do końca.

[Piotr80]

Odnośnie szpachlowania polistyrenu, czym to robić? Są jakieś szpachlówki do plastiku?

kosztuje kilka złotych, szybko schnie i jak na moje do polistyrenu idealna