[G] P-47 D Thunderbolt (Hasegawa 1:72)

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Edmund_Nita, Tempest

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2722
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 687

[G] P-47 D Thunderbolt (Hasegawa 1:72)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Witam,
Stary, ubogi zestaw Hasegawy (nr kat. A08). W kabinie siedzi chłopek żeby zasłonić absolutną pustkę, jaka tam zieje. Niemniej spasowanie elementów świetne. Na zdjęciach muzealnych pierwowzór jest w dwubarwnym kamuflażu. Pozostałem przy malowaniu pudełkowym.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pzdr Grzegorz
Awatar użytkownika
Sędzia_Dread697
Posty: 21
Rejestracja: pn lut 28 2011, 18:26
Lokalizacja: Kościan woj. wlkp

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sędzia_Dread697 »

Pusta kabina czy nie , to bez różnicy . Piękna maszyna i tyle w temacie :)
'' Jestem sobie prawdą .. fałszem i zagadką też.. '' R.R

aktualnie w stoczni: HMS BOUNTY 1:100 MM.
ostatnio ukończone: Tygrys ausf. I H ''answer".
w planach : pancernik HIEI 1:300
Awatar użytkownika
stary
Posty: 328
Rejestracja: sob gru 10 2005, 21:34
x 6

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: stary »

Czy mógłbyś w paru słowach opisać technikę malowania?
Jeśli można prosić oczywiście :)
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2722
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 687

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

stary,
w malowaniu nie ma nic odkrywczego. Farby to Pactra Olive Drab i Neutral Gray.
Etapy malowania:
1. Kolor bazowy (na podkład z szarego Motipa w sprayu)
2. Rozjaśnienia poszczególnych paneli bazowym + 1-2 krople białego
3. Dalsze rozjaśnienia bazowym + 3-4 krople białego
4. Dalsze rozjasnienia – szary z jeszcze większą ilością białego, olive (ten już zaprawiony białym) z dodatkiem żółtego
Panele rozjaśniane nierównomiernie, jeden więcej, drugi mniej. Trochę nieregularnych smug. Im jaśniejszy kolor tym bardziej rozcieńczona farba i mniejsze ciśnienie. Przy czym rozjaśnienia to taka mgiełka bardziej niż malowanie kolorem dla pokrycia. Korzystam z pseudoIwaty takiej ze śrubką regulującą ciśnienie powietrza i dwuakcyjnym spustem – fajna sprawa. Można panować nad wielkością plamki.
W dalszej kolejności:
- sidoluks na błysk,
- kalki, odrapania aluminium
- jeszcze raz sidoluks
- wash z olejnej +terpentyna, nakładany w linie (czarna z brązową na olive, czarna z białą na neutral gray)
-błyszczący Gloss Clear Pactry mocno rozcieńczony i dużym ciśnieniem – kładzie mi się satyna, powierzchnia robi się „przyczepna” dla pasteli
- starte pastele pędzelkiem (zmieszane różne kolory), jakieś smugi, okopcenia, po niektórych liniach dla podkreślenia,
- jeszcze raz Gloss Clear dla zabezpieczenia
i na półkę.

I większe zdjęcie:

Obrazek



Pzdr Grzegorz
Awatar użytkownika
stary
Posty: 328
Rejestracja: sob gru 10 2005, 21:34
x 6

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: stary »

Wielkie dzieki za wyczerpujący opis.
Informacji i dosświadczenia nigdy za wiele :)
ODPOWIEDZ