*[Galeria/Samolot] Jaguar Sepecat GR.Mk1 Fly Model nr44

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Partyzant
Posty: 58
Rejestracja: sob kwie 15 2006, 14:01
Lokalizacja: MIŃSK MAZOWIECKI

*[Galeria/Samolot] Jaguar Sepecat GR.Mk1 Fly Model nr44

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Partyzant »

Witam wszystkich,
Obiektem mojej prezentacji jest samolot myśliwsko szturmowy SEPECAT JAGUAR GR. Mk.1 wydany przez Fly Model nr4 zaprojektowany przez pana Zbigniewa Sajdaka.
Obrazek
Po modelu Mi 28 Havoc chciałem skleić coś co nie pochodzi z Małego Modelarza i nie posiada jego mankamentów(sklejalność,)więc obiektem mojego zainteresowania stała się firma Fly Model ze względu na to ,że nie skleiłem jeszcze żadnego modelu z tej serii wydawniczej. Zacząłem przeglądać wszystkie znane mi sklepy internatowe w celu zakupu modelu i pierwsze co mi się rzuciło na oczy to to , że ten model był dostępny w prawie każdym z nich za niewielkie pieniądze(16zł).Sprawdziłem na forach za pomocą magicznego „szukaj” jakichkolwiek informacji o tym modelu i co... i guzik.. Gdzieś w przepastnych zakamarkach internetu znalazłem tylko dwa zdjęcia tego modelu i to kiepskie ( jeden z nich nie był do końca wykończony). Model wydany gdzieś w połowie lat 90-tych , ogólnie dostępny, brak informacji o jego sklejalności , to powinno mi powiedzieć, że z tym modelem jest coś nie tak, a przecież chciałem odpocząć od kiepskich wydań i skleić coś co nie naruszy moich nerwów ponownie. Ale ja byłem mądrzejszy, powiedziałem sobie, że będę pierwszy na forum z prezentacją tego modelu. No i się zaczęło.
Na pierwszy rzut oka model wydawał się prosty .Rysunki ładne i czytelne , a sama konstrukcja prosta. Na dzień dobry już w pierwszym segmencie (1 i 2) wręga nr 1A była za duża , no ale z tym przecież każdy sobie może poradzić, dalej wręgi już do końca były za małe. Wnęki podwozia- zwykle w modelach autor zawsze zaznacza białe pola z literką W żeby to okienko wyciąć a tu nic. I myśl panie maturzysto co tu z poszycia wyciąć . Musiałem trochę popatrzeć na zdjęcia prawdziwego Jaguara i chyba wyszło dobrze. Złożenie podwozia głównego to była droga przez mękę. Mimo czytelnych rysunków niektóre siłowniki były za krótkie lub za długie później coś mi się ubzdurało, że za mało wyciąłem otwór podwozia, wyciąłem więcej , przemyślałem sprawę i znowu doklejałem to co wyciąłem. Przy klejeniu drugiej goleni zauważyłem, że część 26b i 26b’ powinny być przyklejone odwrotnie (zamiennie) mój błąd który zostawiłem i powieliłem przy drogiej goleni (dla wizualnej estetyki).Statecznik poziomy wysokości po przyłożeniu do kadłuba nie pasował więc zastosowałem chyba sposób TADa. Krawędzie delikatnie nagiąłem i było git. Skrzydła ,jeśli ktoś będzie robił ten model to proponuję wyciąć najpierw w częściach 7A i 7B rowek na żebra 20EP którego tam nie ma. A tak w ogólnie to skrzydła musiałem przesunąć do przodu o jakieś 4mm bo o przyklejeniu części 20b( krawędź natarcia skrzydła) przy tak zaprojektowanym skrzydle można było tylko pomarzyć.
Obrazek
Jak widać na zdjęciu musiałem na łączeniu skrzydeł z kadłubem zaszpachlować 3-4 milimetrową dziurę. Prawie idealnie pasował mi „garb” ale to może dlatego że segmenty 8 i 9 musiałem zeszlifować o jakieś 0.2 milimetry każdy bo miałem tam niezłą szparę przy pasowaniu segmentów( nie tylko ten segment trzeba było zeszlifować).Nawet kabinka z Gomixu nie pasowała.. Ogólnie przy każdej części trzeba było coś przyciąć , zeszlifować, zamalować i kombinować uff... (jak to mówią w kabarecie Ani Mru Mru) aleeeee podoba mnie się to co skleiłem. Tu wielki apel do projektantów i wydawców przydało by się jakieś wznowienie tego modelu(poprawione ma się rozumieć) lub nowe opracowanie. Proszę.!!!! A oto moje wypociny i teraz szarpcie i drapcie moją osobę (po zrobieniu zdjęć zobaczyłem wiele innych mankamentów i krzywizn, mówi się trudno) Pozdrawiam wszystkich.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
A tu oryginał
Obrazek

PS. mam pytanie dotyczące lakieru Nitrocelon (który ja stosuję) i farbek akrylowych. Przy Jaguarze pomalowałem ciemne pola pod hamulcami aerodynamicznymi czarną Pactrą i podczas lakierowania momentalnie lakier rozpuścił farbkę i jestem w kropce .Chcę zacząć stosować farbki akrylowe ale nie mogę się przekonać do innych lakierów. Może macie jakieś propozycje co do lakieru( żebym znowu się nie przestraszył przy lakierowaniu).
Obrazek
tad
Posty: 868
Rejestracja: śr lut 16 2005, 0:45
Lokalizacja: Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tad »

Cześć,
bardzo fajnie skleiłeś ten model - chciałem go zobaczyć i mam wreszcie - gratulacje.

A co do lakierowania - farbek akrylowych nie rozpuszczają na pewno lakiery Humbrola (zobacz okapotowanie w moim Avro-504 - pomalowane i następnie lakierowane).
Pozdrawiam,
TAD
Awatar użytkownika
Partyzant
Posty: 58
Rejestracja: sob kwie 15 2006, 14:01
Lokalizacja: MIŃSK MAZOWIECKI

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Partyzant »

Dziękuje Tad za miłe słowa szczególnie miłe z ust ( moim zdaniem ) jednego z lepszych modelarzy.Dzięki tobie miałem okazję przeczytać nieco o Do-17 z GPM ( na twojej stronie)o którym od paru dni próbowałem się coś dowiedzieć.Tak się składa że mam ten model od 2000-ego roku i tak coraz bardziej mnie do niego ciągnęło, aż do dzisiaj kiedy to znalazł się prawie na szczycie kupki modeli do wykonana już teraz.Po tym co przeczytałem u ciebie już na poważnie myślę o jego sklejeniu(tym bardziej ,że kleję w tej chwili coś małego i starego ze stajni pana Grzelczaka.
Jeszcze raz dziękuję i Pozdrawiam
ODPOWIEDZ