nałóg zbieractwa modeli

Hyde Park czyli "magiel" ale w granicach rozsądku

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

Awatar użytkownika
damonn
Posty: 22
Rejestracja: czw paź 09 2003, 23:36
Lokalizacja: Kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: damonn »

Wszyscy piszecie o tym, że Wasza kolekcja nowych modeli wzrasta.
Ale żaden nie przyznał się , ile w końcu ich ma ! Czyżby wstyd przed rozmiarami "nałogu" ? Z mojej strony sprawa wygląda tak:
MM 93' - do 01' (sentymenty ;)
AH ok. 10 (F-15,14,18,toronado,Mi-24 & okręty)
SM sztuk 2 (Sturmtiger,Jagdtiger);
Obecnie zbieram hajc na BISMARCKA.
TYLE. Dla mnie to dużo :D , ciekawi mnie ,czym Wy się możecie pochwalić ;) .
Pozdroofka :piwo:
damonn
Awatar użytkownika
messer
Posty: 712
Rejestracja: śr maja 28 2003, 21:35
Lokalizacja: Piaseczno
x 18

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: messer »

Jesli w ten sposób mam się pochwalić to w ciągu 10 lat jakoś zmajstrowałem ich ponad setke, nie bede wymieniał oczywiscie jakie to modele, jednak z tej całej masy zostało mi około 40 kilku modeli. Kilka modeli kleiłem też "na zamówienie".
Awatar użytkownika
Martez
Posty: 254
Rejestracja: pn cze 30 2003, 16:00
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Martez »

W moim przypadku najwięcej modeli powstało w latach 80-tych, gdy bylem w szkole sredniej. Bylo kilka samolotów, jeden czołg, potem przerzucilem sie na okrety - tych powstalo lacznie ok 10 (do dzis zostalo 5). Potem byla przerwa, podczas ktorej pozbylem sie czesci modeli i wszystkich posiadanych MM (az serce boli, co tam bylo..)
Teraz kleje od niemal 1,5 roku - juz wyłącznie okręty w skali 1:200. Mam gotowe 2 okręty, kończę trzeci, buduje juz czwarty...ale to zbieractwo jest zdecydowanie najsilniejsze...:)) jeśli założę cykl stoczniowy długości ok 6-9 miesięcy, to mam zajęcie na jakieś 8-10 lat:)))
Co pozostaje? Zakupy traktuje jako inwestycje - niektóre modele to juz niemal unikaty..:D
Marcin

Stocznia coś tam po cichu dłubie:)
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3180
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 96

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

moja wzrośnie niedługo o 3 okręty i samolot - zakupy przez internet to bardzo fajna rzecz :D
zbiory skataloguję jak tylko skończę remont (wiem, już kiedyś o nim pisalem ale to naprawdę ten sam remont - jak dobrze pójdzie to może finisz będzie w styczniu - na razie pan od kafelek nie pojawia się od 2 dni :evil: ). Może wtedy wreszcie zacznę kończyć rozgrzebane modele bo na razie moje biurko tzw pociechy wykorzystują do swoich niecnych celów a nie chce mi się sprzątać bajzlu jaki tam codziennie zostawiają.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
jurek.w
Posty: 39
Rejestracja: śr mar 25 2009, 16:04
Lokalizacja: kraków

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jurek.w »

Jak większość tutaj jestem uzalezniony od zbieractwa modeli. Pierwszym sklejonym był chyba Griffon, gdzieś ok. 1966 r.. I od trego momentu zaczęło się polowanie na kolejne MM. alternatywą były wtedy tylko modele z wydawnictwa MON. Pamiętam to wystawanie pod kioskami, ogladanie witryn dookoła czy czasem coś ,,nie przyszło". Do dzisiaj mam ten nawyk zagladania do każdego kiosku, z czego śmieje się i czasami denerwuje zona. Potem był LI-2, AN-12, Aurora, Potez itd. Cały czas kupa rosła. Dzisiaj mam kilkaset MM od lat 60 do dzisiaj, trochę Hala, GPM. 1-sze miejsce mają okręty, potem samoloty, czasami jakiś czołg. Teraz kupuję bardziej wybrednie. Jeszcze zostało (mam nadzieję) parę lat więc muszę wybierać obiekty do roboty z rozwagą. Ale Yamato, Ark Royal, Hood, Rodney, Vanguard, Łoś, Corsair powstać muszą. A reszta, cóż zobaczymy ...ktoś to posprząta.
jokerlbnVi1
Posty: 5
Rejestracja: wt sty 14 2014, 21:47

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jokerlbnVi1 »

Ja dopiero zaczynam zajmować się modelarstwem i jak na razie mam już 3 gotowe modele okrętów. Ale kolekcja ta na pewno będzie się powiększać :)
ODPOWIEDZ