Po tym koniecznym wstępie parę słów wyjaśnienia co tu właściwie się skleciło.
Trochę przypomina holownik Flisak ogólnym kształtem bo miałem go przed oczami robiąc ten model ale praktycznie wszystkie elementy to moje wymysły.
Jest to model zbudowany od podstaw.
Z oryginału wykorzystałem tylko obrys pokładu. Reszta jest rysowana od nowa. Nie ograniczały mnie żadne plany więc każdy element był rysowany w/g mojego pomysłu.
Załóżmy zatem że jest to ... mój prywatny jacht motorowy

Nie stać mnie niestety na prawdziwy jacht więc jest to modelarska wersja w skali 1:35
Miał być prosty model relaksacyjny i taki na pewno nie jest bo....
zacząłem oczywiście w miarę postępu prac wydziwiać i utrudniać sobie robotę

Model prosty jak budowa cepa więc co i jak było budowane nawet nie uwieczniałem.
Inna sprawa że przy tak prostym modelu nie ma czego pokazywać.
Parę tylko zdjęć z wczesnego etapu budowy w celu pokazania że cały model to tektura, karton i trochę drutu.
Na początek parę zdjęć typowo warsztatowych bez ładu i składu dla zobrazowania koncepcji budowy przyjętej dla modelu czyli model z wnętrzem i oświetleniem. Na ten "genialny" pomysł wpadłem już w trakcie budowy.
Wtedy jeszcze myślałem że będzie to regularna relacja.


























I to by było na tyle jeśli chodzi o surowe zdjęcia z budowy.
Jako że model jest zbudowany z elementów które można demontować (kadłub, nadbudówka główna, nadbudówka dziobowa, zdejmowany dach sterówki) to następne będą już tylko zdjęcia gotowych elementów.
Silnik




Maszynownia



Kabina






Sterówka








Jeszcze pozostały do zrobienia flagi i cztery nitki na krzyż olinowania.
Potem galeria.
Ale to już w następnym wpisie.