[R] Li-2 (Douglas C-47), 1:33

[jurek.w]

Dziękuję Heniu za ukierunkowanie graficzne. Inkscape zainstalowany. Teraz próbuję się w niego wgryzać. Ilość funkcji trochę poraża, ale powolutku. Twój ,,lisek" jak widać rośnie w oczach i wygląda coraz ciekawiej. Bardzo jestem ciekawy efektu końcowego. To też kawał modela, w końcu będzie miał prawie 90 cm rozpiętości. Trochę miejsca w piwnicy zajmie. Ale należy mu się. Pozdrawiam

[Heinrich Kosmala]

Część ogonowa kadłuba.

[Heinrich Kosmala]

Część nosowa samolotu, tym samym kadłub gotowy.

[gk]

No ale jak to? Nie miało być na dwie wręgi? A tu zębów jak u protetyka

Fajny kadłubek

[Heinrich Kosmala]

No ale jak to? Nie miało być na dwie wręgi? A tu zębów jak u protetyka

No faktem jest; zapomniałem dodać, że to jednakowoż całkowita hybryda (nie tylko moja) – to oryginalny pomysł konstruktora – przynajmniej w części dziobowej – a i jedna sekcja w ogonie też miała ząbki...

[gk]

to oryginalny pomysł konstruktora

Zaiste ciekawy. Jedna sekcja na dwie wręgi, a reszta na pasek? Ciekawe co przyświecało autorowi, że wybrał takie rozwiązanie. Trochę nie widzę uzasadnienia dla tych dwóch wręg.

[gumis666]

Człowiek sobie dłubie przy modelu ...

... Sklei dwie części.

A Henryk w tym czasie ma kadłub gotowy i to na wysokim poziomie.

Ten element dziobowy malowałeś?
Dobrze Ci wyszedł, tak jak cały model z resztą.

[Heinrich Kosmala]

Ten element dziobowy malowałeś?

Konstrukcja listkowa (odcięta z większej części z wycinanki), szpachlowana, szlifowana i malowana.

[Heinrich Kosmala]

Skrzydła gotowe i przyklejone do kadłuba. Także pierwsze próby z gondolami silników.

[gk]

Kolorystyka jest bajeczna