


model z laserami klei się bardzo fajnie, ale już znalazłem jeden babol



W takim wypadku należało skrócić element 7 u nasady, aby mocowanie zeszło na dół, jednak ja się zastanawiam i chyba zdecyduję się to zostawić, gdyż w przy taki ustawieniu otwory górne wychodzą na wysokości przełamania przedniej ściany kabiny, co jest widoczne w oryginale.


I tak to wygląda niesklejone na ten moment

Kolejną nowością jest fakt, iż przy sklejaniu tego modelu używam Butapremu, gdyż magiki, które mi zostały nie nadają się do użytku, a nie zaopatrzyłem się w nowe. Do tubki z butaprenem zamocowałem dzióbek od magica. Do tej pory jestem zadowolony. Klej mimo swojej lepkości bardzo łatwo schodzi z palców przez co nie ma możliwości zostawienia śladów palców na modelu.
Planuję kleić jeszcze parę dni, a potem przerwa na naukę ;)