[R/G] lekki krążownik Giuseppe Garibaldi (Modelik 1:200)

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2723
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 687

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

dokker,
budujesz w jakiejś nieludzkiej skali :haha: to i malowanie obowiązkowe. Machnij sobie takiego dżiuseppa w 1:648,5 – jest naprawdę ok, a uproszczenia opracowania w Twojej skali znacznie się zmniejszą ;-)

Ja długi czas malowałem kartonówki, niedawno mnie dopiero oświeciło, że cały urok w standardzie (z pełnym szacunkiem dla malarzy).

Miały być trapy, ale ułamałem ostatnie wiertło 0,3 i nie miałem czym zrobić otworów pod słupki relingu. Trapy będą więc później. W oczekiwaniu na dostawę wierteł zająłem się łódeczkami.

Skleiłem dwa bączki, dodając z materiałów własnych i kubeczków po jogurcie mocowanie ich do pokładu:

Obrazek

Ponadto skleiłem dwie większe łódki. Szło to tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Łodzie są dobrze rozrysowane – elementy schodzą się jak należy, ale znalazłem POWAŻNY błąd wycinanki :haha: :haha:. Czarne detale u dołu powyższego zdjęcia są narysowane jako trójkąt . Dłuższy bok przeciwprostokątny nie może być linią prostą bo nie pasuje do krzywizny dna łódki. Przeprojektowałem więc szybko ten detal jak wyżej widać :haha:

Łodzie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pzdr Grzegorz
Doody
Posty: 88
Rejestracja: czw lip 23 2015, 14:08
Lokalizacja: Kępno

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Doody »

Szalupy wyszły super :spoko:
I to w standardzie.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2723
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 687

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Prace cały czas trwają. Montowałem powoli reling na pokładzie głównym – będę miał wreszcie do czego przymocować poręcze trapów. Myślę się z tym wkrótce uporać.

Jako, że montaż relingów to trochę nudnawa praca, a listonosz akurat doręczył łańcuchy – zaeksperymentowałem z barwieniem ;-). Średnio mi się bowiem widziało malowanie łańcuchów. Uznałem, że warto je spatynować chemicznie.

Nabyłem mosiężne łańcuchy z RB Model oraz błękitny specyfik AK jak na foto (nie wiem co to chemikalia i nie wiem czy chcę wiedzieć ;-) ) :

Obrazek

Zatem przystępujemy do kąpieli. Efekt kąpieli ma być odwrotny niż kąpieli tradycyjnej, gdzie kąpany ma wyjść czysty :haha: :

Obrazek

Kąpiel trwała 5 minut. Teraz się skupcie - najlepsze zdjęcie z całej relacji :haha: :haha: tzw. black hole :haha:

Obrazek

Chyba mi ten zajzajer zareagował z pojemnikiem. Bez głębszej refleksji użyłem bowiem metalowej wanny.

Łańcuch po kąpieli:

Obrazek

Nie jest to czarna czerń. Wpada lekko w bardzo ciemny brąz. Patynę można trochę zetrzeć, ale ogólnie się trzyma. Łańcuch pracował nie będzie. Może bez rewelacji, gdzieniegdzie mosiądz prześwituje, ale metoda nie jest zła. Chyba wolę niż malować i użerać się z posklejanymi ogniwkami.

Przymiarka na Dżiuseppe:

Obrazek

Pzdr Grzegorz
Doody
Posty: 88
Rejestracja: czw lip 23 2015, 14:08
Lokalizacja: Kępno

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Doody »

Łańcuch jest ok. Szkoda, że nie zrobiłeś poprzeczek w ogniwach :D
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2050
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 109

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Doody pisze:Łańcuch jest ok. Szkoda, że nie zrobiłeś poprzeczek w ogniwach :D
Tak, wielka szkoda.
Myślę, że model przez to nadaje się do kosza.

Dżizes Krajst, facet odkrywa przed większością z nas Amerykę, próbując w jak najlepszy sposób pokazywać swoje techniki i eksperymenty, budując przy tym fantastyczne modele, a temu poprzeczek w łańcuchach brakuje.
Przyszedłeś do nas kolego Doody z Konradusa, specjalnie po to by takie bzdety wypisywać?
Żaden Twój komentarz, w żadnej relacji na tym forum, nie wniósł nic mądrego. Na Konradusie chyba też, przynajmniej w relacjach które przeglądałem.
Kleisz coś w ogóle, czy tylko klikasz w klawiaturę?
Sorry Grzesiu, straciłem cierpliwość do gościa.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Witek S.
Posty: 400
Rejestracja: śr kwie 22 2009, 10:05
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Witek S. »

Laszlik - dobre!!! :pice:
Obśmiałem się jak nutria :wooow:
A swoją drogą - piękna praca modelarska w wykonaniu Grzegorza. I to w moim ulubionym standardzie kartonowym :)
Awatar użytkownika
MMC1964
Posty: 191
Rejestracja: sob maja 31 2008, 23:06
Lokalizacja: Żywiec

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: MMC1964 »

Witam,
świetny model, wspaniały standard!
Doody, musisz dociążyć żarcik ołowiem aby koledzy zrozumieli...

pozdrawiam
Mirek
Myślę, że w realu mamy wystarczającą ilość rywalizacji i pogoni za wszystkim. Spędźmy tutaj czas miło na pogawędkach o tym co robimy.
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2723
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 687

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Hehe,
Laszlik, jak widzę, w dobrej formie. Stare ostrze nie rdzewieje. To cieszy.
Szkoda tylko, że reszta składu ucichła – Wasze wesołe wpisy zawsze wprawiały w dobry nastrój.

Za tą Ameryką toś grubo przesadził. Lubię tylko testować i stosować nowe dla mnie rozwiązania – ze zwykłej ciekawości. Lubię też o tym napisać, z myślą, że kogoś do czegoś to zainspiruje. Sam wielokrotnie korzystałem i korzystam z prezentacji prac kolegów z KnW i stosowanych rozwiązań – mam tylko nadzieję się choć nieco zrewanżować.

Doody,
Nie ma poprzeczek i nie będzie. Poprzeczki w łańcuchu 1,3 na 1,7 mm są oczywiście do zrobienia, ale nie zamierzam się katować. Poza tym poprzeczki musiałbym wkleić CA. Wtedy czernienie byłoby wykluczone, gdyż miejsca nałożenia kleju (nawet mikroskopijne) odcięłyby dostęp chemii i pozostałyby mosiężne ślady.
Zresztą to nie ten rodzaj modelu w którym się robi poprzeczki w łańcuchu ;-).

Pzdr Grzegorz
Awatar użytkownika
Camilllo
Posty: 482
Rejestracja: sob gru 19 2009, 22:07
Lokalizacja: Włocławek
x 21

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Camilllo »

Przypuszczam, że takiej chemii używają też wszelakie firmy produkujące coś z metalu i chcące uzyskać w produktach efekt starego metalu. Wszelkie karnisze itd, mają taką patynę, która potem jest przetarta tak żeby została tylko np. w zagłębieniach i potem to jest jakoś lakierowane, żeby nie złaziło. Może to zastąpić z powodzeniem, niektóre weatheringi.
Obrazek
Awatar użytkownika
gk
Posty: 2723
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 687

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

dokładnie Camillo.
Nie odtłuściłem łańcuszka - a to podstawa, dlatego gdzieniegdzie z 5 centymetrów widać jeszcze mosiądz. Oczywiście na instrukcję użycia popatrzyłem jak zawsze po użyciu :haha:

Zobaczcie jaki ciekawy efekt można osiągnąć po przetarciu mosiądzu:
http://www.ak-interactive.com/app/pdf/A ... ISHING.pdf

Np. mosiężne lufy km z RB-model mogą fajnie wyglądać bez malowania.

pzdr Grzegorz
ODPOWIEDZ