*[Relacja/Kolej] Precyzyjny parowóz towarowy Ty2 -Dodatek

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: Tomasz D., laszlik, kartonwork

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Witam

Prace powoli posuwają się do przodu, ponieważ przerabiam wszystko, co nie jest zgodne z oryginalnym parowozem lub jest bardzo uproszczone. Po ostoi zabrałem się za element zwany popularnie kotłem. Przejście stojaka w walczak nie jest zupełnie gładkie (tak jak to zrobiłem w Ol49) tylko składa się z kawałków blach zachodzących na siebie. Stojak kotła otrzymał właściwe ułożenie i linie cięcia blach, a także dorobiłem zawory wyczystkowe (tak chyba się to nazywa). Otwory wokół zaworów na przedniej ścianie stojaka nie są idealnie gładkie, bo w oryginale są jeszcze gorzej wycięte.

A oto moje zmagania w odtworzeniu takiej rzeczywistości:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stojak jest tylko zagruntowany, to nie jest jeszcze ostateczne malowanie

W międzyczasie też zaprojektowałem od nowa hamulce. Te z wycinanki są uproszczone i za szerokie. Niektórzy modelarze mieli problemy, żeby wcisnąć je między koła.

Obrazek

Obrazek

Tak to wygląda po pomalowaniu:

Obrazek

Obrazek

Na górze będzie jeszcze jedna śruba z zawleczką, ale to już po zamocowaniu do ostoi.
Hamulec jest trochę usmarowany i ubrudzony, tak jak cały model.

Jak zwykle czekam na wasze uwagi i komentarze.
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
Awatar użytkownika
kierownik
Posty: 2025
Rejestracja: pn kwie 07 2003, 10:33
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 11

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: kierownik »

No no ;-) Wyjaśnijmy mniej zorientowanym kolegom, że otwory w których widać szlamiki wystające ze ściany podgardlanej mają postrzępione krawędzie z prostego powodu.
Są wykonane jedynie w otulinie kotła - we właściwym kotle osadzone są właśnie szlamiki. Fabrycznie otwory posiadają nawet wzmocnienia z przyspawanych pierścieni - wtedy są ładne, geometryczne. Ale podczas napraw parowozy bywały łatane przygodnymi kawałkami blach, a otwory wypalano po prostu palnikiem i "na oko".
Awatar użytkownika
Nemo
Posty: 66
Rejestracja: śr lis 26 2003, 22:26

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Nemo »

aqws9 pisze: Ach ten Nemo ... na wszelkich forach zawsze jakieś ale :( ...

Też się ciesze że tu jesteś.

Moje pytanie było moim zdaniem i twórcy tego modelu, poprawne merytorycznie, co zasygnalizował w swojej odpowiedzi.
Paweł Radecki ŁKMK
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Witam

Skończyłem kocioł, było sporo przeróbek, niektóre robione "na żywca"; na gotowym elemencie. Nie podobał mi się dół stojaka kotła przy styku z popielnikiem, więc rozciąłem zrobiony stojak, wkleiłem kątowniki i śrubki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na stojaku od strony budki maszynisty porobiłem dodatkowo różne zawory wyczystkowe ( widać przyklejony papier maskujący, bo nie chciałem zamalować miejsc, w których będzie doklejany osprzęt ). Blachy na krawędzi stojaka zachodzą na siebie tak jak w oryginale ( w Ol49 zrobiłem to idealnie gładkie).

Obrazek

Następnie zrobiłem zbiornik piasecznicy i zbieralnik pary. Tutaj też zmiany dostosowujące te elementu do oryginału. Oba te elementy są za niskie, a zbieralnik pary nie jest wcale u góry wypukły, jak proponuje autor wycinanki, tylko zupełnie płaski. Na dymnicy zrobiłem też ślad po spawaniu. Z kominem walczyłem 5 godzin, by upodobnić go do oryginału.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Cały kocioł pomalowałem kilkakrotnie farbą czarną matową w sprayu marki Champion (400 ml za 8 zł). Nie mam jeszcze wprawy w malowaniu sprayem, ale chyba wyszło dobrze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I mała przymiarka do ostoi:

Obrazek

Tradycyjnie czekam na wasze komentarze, uwagi i sugestie dotyczące budowanego modelu.
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Witam

Zrobiłem podpory kotła. Przy podporach trzeba uważać.,Te pod stojakiem kotła (na zdjęciu poniżej te z lewej strony) są za wysokie i trzeba je skrócić od góry o około 4 mm. Natomiast te znajdujące się pod walczakiem kotła ( na zdjęciu poniżej te z prawej strony ) są za krótkie od dołu o około 1-2 mm. Najlepiej zostawić przy wycinaniu części zapas i przyciąć na potrzebny wymiar po dopasowaniu.

Obrazek

Zrobiłem, a właściwiej pisząc, przerobiłem cały popielnik. Zmieniłem jego kształt na bardziej rzeczywisty oraz dołożyłem odchylane boczne klapy (czy ktoś wie do czego one służą - czy to jak drzwiczki od popielnika w piecu, którym się reguluje dopływ powietrza tzw. cug ) wraz z podnoszącymi je dźwigniami.

Oto efekty moich zmagań:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W następnej kolejności będę robił silniki, koła i układ hamulcowy.
Czekam na wasze komentarze, uwagi i sugestie dotyczące budowanego modelu.
Ostatnio zmieniony wt cze 19 2007, 22:45 przez Precyzyjny, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
Awatar użytkownika
lehcyfer
Posty: 485
Rejestracja: pt lis 11 2005, 18:19
Lokalizacja: Poznań

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: lehcyfer »

Aż strach się wypowiadać pod okiem wysokiej klasy specjalistów w tej dziedzinie, jak np. kierownika. Jeszcze jakąś gafę palnę i co? Tak więc merytorycznie się nie wypowiem, ale podoba mi się realistyczne odwzorowanie elementów. Niektóre fotki mogłyby służyć jako dokumentacja :)

Może skrobnąłbyś coś o sposobie w jaki uzyskujesz taką realistyczną rdzę?

EDIT (2006.06.22):
Oops! No to i tak palnąłem :)
Akryl siena, ochra i umbra w mieszance nanoszone na wilgotno tak jak to opisałeś na poprzedniej stronie...
Ostatnio zmieniony pt cze 22 2007, 8:45 przez lehcyfer, łącznie zmieniany 1 raz.
- Do not try to make a model. Instead only try to realize the truth.
- What truth?
- There is no model. Then you will see that it's not the model that you make, it is only yourself.
wolfik01
Posty: 28
Rejestracja: sob sty 27 2007, 19:56

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: wolfik01 »

Gratuluje wspanialej pracy.
Czym nanosisz rdzawy nalot?
Awatar użytkownika
Precyzyjny
Posty: 538
Rejestracja: pt maja 19 2006, 12:22
Lokalizacja: Polska
x 25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Precyzyjny »

Wolfik01 i Lehcyfer - zapraszam do przeczytania na poprzedniej stronie wpisu http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopi ... 548#161548 . Wyjaśniłem tam dokładnie jakim sposobem nanoszę rdzawy kolor i zamieściłem też zdjęcia farbek, które mi do tego celu posłużyły.
Pozdrawiam
Precyzyjny

Na warsztacie: parowóz Pu29

Ukończone: parowóz Ty2, parowóz Ol49, parowóz TKp30

* * *
Obrazek
Awatar użytkownika
BERP
Posty: 107
Rejestracja: śr cze 22 2005, 9:55

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: BERP »

Cześć

Kurcze uprawiam trochę inny styl modelarstwa (nie maluję modeli), ale nie mogę przejść obojętnie obok takiego wspaniałego wykonania jak Twoje.
Kilka relacji z rzędu Twojego autorstwa, które śledzę na maxa uważnie i cały czas niesamowicie wysoki poziom wykonania i tempo pracy. Widać, że to, co robisz sprawia Ci wielką przyjemność, która jest podparta ogromna wiedzą na temat tego, co budujesz.
Podziwiam za sposób wykonania, waloryzację, zbliżenia do oryginału i czas, jaki poświęcasz na model.
Jak dla mnie to wszystko kosmicznie trudne ma tu na myśli malowanie, które jest dla mnie kosmosem i wyciąga wszystkie niedokładności w łączeniach i obróbce elementów papierowych. U Ciebie wygląda to świetnie a malowanie to pewnie w Twoim przypadku czynność tak samo łatwa, naturalna jak oddychanie.
Modele parowozów robią na mnie ogromne wrażenie, dlatego chętnie śledzę takie relacje.

Powodzenia w dalszych pracach :).

PS. Czy budujesz modele o innej tematyce ?

Pozdrawiam ..skromny sklejacz.
Awatar użytkownika
przecinas
Posty: 5
Rejestracja: wt maja 01 2007, 17:56
Lokalizacja: Zielona Góra

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: przecinas »

Witaj Precyzyjny. Miałem kilkuletnią przerwę w budowaniu modelików z papieru, ale jak zobaczyłem Twoje relacje, to normalnie wzięło mnie, jak z miłością od pierwszego wejrzenia :D i zabrałem się za Tkp 30 i prawie wcale nie korzystam z planów, tylko zerkam na Twoją relacje. Może jak skończę, to zrobię parę fotek, na razie się waham :D Śledzę z uwagą każdą Twoją budowę i normalnie nie raz musiałem oczu szukać po podłodze, bo mi ze zdziwienia wypadły z oczodołów :D
A teraz ten ogrom detali i precyzji przy Ty2 - Precyzyjny, jesteś megakonstruktorem :D
Wielkie pozdro
ODPOWIEDZ