wspaniale...

beda sie klocic o to ktory wiecej skleil... jak rany...

a nawiazujac do TEMATU [zamiast do podpisu]-> gratuluje ciekawego podsumowania tego co sie tu wyprawia czyli jednak da sie bez uzywania dziwnych okreslen pod adresem wspolforumowiczy.
pozdrawiam

zaglosowalem na miniaturki ale IMO najelpsze rozwiazanei zostalo juz opisane... 2-3 fotki w pelnym rozmiarze, reszta mianiaturki... no i nie ma nic gorszego niz same linki [tekstowe] po ktorych kliknieciu zaczyna sie otwierac zdjecie o jakichs monstrualnych rozmiarach na ktorym i tak nic nie widac ;)

w sumie nie bedzie psot na temat ale zostalem zapytany to odpowiedziec wypada ;) wracam prawdopodobnie w przyszlym roku.. kolo marca... mam nadzieje :) a teraz buduj dalej bo jako ze sie do sieci podlaczylem wreszcie to chetnie popatrze skoro sam posklejac nie moge ;) [bo nie mam czym, nie mam gdzie...

przepraszam ze wtrace.... moze zbyt dawno mnie tu nie bylo i wzrok odwykl... ale... czemu te figurki maja jakis taki lekki polysk? kwestia fotki czy naprawde sie swieca? ps. prosze mi polskich znaczkow na czerwono nie dorabiac... moja klawiaturka takich nie umie, a uczyc jej nie zamierzam. o! edit: ...

jakby nie patrzyc robil je ktos kto sie na tym bardzo dobrze zna...

http://www.lool.pl/2516,link.html

macie jeszcze jedna wersje imho najlepsza ;)

wybaczcie ze nie przegladne 15 stron tematu w poszukiwaniu tego modelu o ktorym chce napisac ;) polecic moge kodaka z740 ktorego dumnym posiadaczem jestem juz od miesiecy 4-ech wiec cosniecos juz wiem ;) tryb makro [a jakze...w koncu forum modelarskie ;) ] bardzo sympatyczny... ostre zdjecia w trybi...

a bron boze zamykac....

bo moze ktos cos jeszcze ciekawego wymysli i jak za dawnych dobrych lat ;) bedzie watek pelen pomyslow


ps. nie mam plasteliny...szlag by to trafil... ehh te przeciwnosci losu ;)

orastem- wujek pisal o formie raczej jednorazowego uzytku... odcisnal element w plastelinie, wlal gips, wycisnal z plasteliny... jak znam zycie forma tego nie przezyla.... chociaz odcisniecie kolejnej formy nie powinno sprawic trudnosci ;) wiec forma raczej jednorazowego uzytku, choc dosc prosta do ...

szlag... to inaczej....

niech bedzie ten cutty... jesli sacrebleu go wybierze to jakikolwiek model ktory zostanie.....

i niech nie Jeta przekaze go jakiejs modelarni.... w sumie to bez sensu jak mam go zaczac sklejac za 10 miesiecy po powrocie....

pozdrawiam