Gratulacje, pomimo trudności prezentuje się całkiem, całkiem, no i ten otwarty luk wejściowy z widocznym wnętrzem.

A3 (2)
B1 (2)
C2 (2)
D3 (2)

MarcinS pisze:Czyli po prostu dorobili stale sloty (skrzela) przy koncowkach?

Dokładnie tak - fragmentaryczne stałe sloty na rozpiętości lotek - poprawiające skuteczność lotek na małych prędkościach lotu.

laszlik pisze:Przyznaj się lepiej, że model Cię przerósł i raczej nic już z tego nie będzie.

tad na sklejmy.com pisze:Nie ma co się oszukiwać - ten model to nie Twoja liga, albo za wysokie progi na Twoje nogi.

Jedna szajka - jedna śpiewka.

Zrobić łazienkę :D To działa !! Już mam łazienkę, zrobiona ponad ćwierć wieku temu i nie chcę się tykać, też sam robiłem - jeszcze się trzymie. Glazura i terakota kombinowana, kładziona na "malcie", rumuńska, czeska i Bóg wie jeszcze jaka, przywieziona przez szfagra z delegacji do demolud...

Ostatnio ogarnęło mnie przemożne lenistwo i muszę odczekać aż mi przejdzie - co zrobić, tak czasami bywa.

Pablo pisze:...być może zbuduję jakiś statek powietrzny(po raz pierwszy od 15-tu lat ).

To proponuję może najpierw jakiś wodnosamolot albo latającą amfibię by nie było zbyt dużego przeskoku w przyzwyczajeniach.

Nazwisko pilota popraw na Gabszewicz i skasuj mój post.

A jednak modelarz zrobi wszystko, nie tylko modele. Jak się ma dryg w paluszkach, znajomość materii i trochę pomyślunku...

Znany projektant Zio Prudenziati udostępnił swoje modele za darmo.

Myślę, że każdy znajdzie tam coś dla siebie.