Hej,
kreda w tej konwencji to słuszna kocepcja. jak mawiano w Misiu, wygląda też całkiem, całkiem. Ta druga wersja; jeżeli już, to szlifować i szpachlować do oporu - czego ja niestety nie zrobiłem i teraz żałuję...

Nie, żebym był złośliwy, ale uwielbiam literówki!
Spoko, mnie też się zdarza...

Mateusz Skałecki pisze: ↑pn mar 04 2024, 20:37 Z tego konta to niewiele widać

Nie rozumiem – z jakiego konta?

Część ogonowa kadłuba.

To zależy; purysta modelarstwa kartonowego wybierze oczywiście „błotniki z kredy”, pragmatyk (he he) tę drugą wersję.
To Twój model i Twój wybór!

...trzeba posklejać kabinkę i do środka wsypać sodę a potem zalać ją klejem CA. Całą pustą przestrzeń kabiny czy tylko wylać/ nanieść od wewnątrz na ścianki – 2 – 3 mm? To jednak niesamowite ilości SG! Pomijając koszty (ale czego nie robi się dla modelarstwa) to jeszcze trujące opary kleju... A gdy...

Witam i dziękuję za uwagi. Ja też mam swoje przemyślenia na temat techniki „wręga do wręgi”, ale postanowiłem jeszcze raz podjąć wyzwanie – do tej pory (z jednym wyjątkiem) poległem W tamtym przypadku zastosowałedm jednak inny (mój wynalazek :cool: ) wariant tej metody, jeżeli macie ochotę, zajrzyjc...

Gdzie można zaleźć (nie chce mi się i nie umię czegoś takiego szukać), jak wykonać takie kopyto?

No to będzie się działo!!!
Chyba przestanę śledzić wątki od kriztozz, bo inaczej się pochoruję z (bezinteresownej oczywiście) zawiści, zazdrości a jednocześnie podziwu...

Hej,
głównym powodem takiego rozwiązania była kolorystyka samolotu, poza tym chciałem wykorzystać dwie wycinanki, które inaczej zniknęłyby w czeluściach historii (modelarskiej - mojej).
I trzeci powód – bardzo lubię pracować programami graficznymi – wektor i pixel, najlepiej połączone!!!