Sorki tak sobie później pomyślałem że można tak jak mówisz i pewnie mnie zjedziesz za te posty ale było już za późno by to cofnąć.Obiecuję poprawię się.)Co do wież to chodziło mi uzyskanie pustych w środku,mocnych powtarzalnych elementów które będzie można w razie czego powielić i bez stresu na nich...

Gdybyśmy tak jeszcze mieli inne zachowane nasze okręty to byłoby coś pięknego a tak "kultura"morska w narodzie umiera.(

Ten sam manewr mam zamiar wykonać przy innych powtarzających się elementach modelu.

Po zalaniu ich Gumosilem i po wylaminowaniu otrzymałem to.)

Idąc za ciosem wykonałem kopytka pod wieże art.głównej i średniej.

A tu widać wielkość kadłuba Ryśka w porównaniu do poczciwej Asterki,)

Forma.)
Gotowy kadłub.

Sorki ale raczej sobie odpuść.Lepiej zrobić nowy szkielet wypełnić Go pianką,pokryć szpachlą i wtedy możesz zrobić z tego kopyto.

A z jakiego materiału masz zrobiony ten kadłub?

Powyżej mam zamiar zastosować głównie polistyren HIPS ze względu na łatwość obróbki i dosyć dobrą trwałość.odlewy z żywicy.metal itd.)