Chyba w innym wątku kolegi Sławka dyskusja się toczyła i w niektórych przeglądarkach ma znaczenie czy adres kartonwork się zaczyna od http czy https.

A czy nie łatwiej jest retuszować golenie przed wklejeniem ich w skrzydła ?

Myślę, że mimo tego trochę smutnego malowania model podoba mi się. Gratuluję ukończenia.

uprzedzam, że będzie przerwa, bo muszę chwilowo trochę zwiększyć intensywność pracy, kosztem zabawy w modele. Analizując daty postów można dojść do wniosku, że była to jakaś bardzo krótkotrwała i zapewne wysoce zyskowna praca albo jeszcze do tej "prawdziwej" pracy nie doszło i trwa nadal ...

Szkoda że oklejając poszycie skrzydeł nie zmoczyłeś minimalnie od wewnątrz krawędzi natarcia bo trochę są pozałamywane.

Heniu, tylko go nie podpalaj. To nie musi być model w 100% redukcyjny

No nie wiem chyba za mało niebieski ten niebieski

Taka jedna wnęka składa się z większej liczby elementów niż wszystkie sześć sklejonych przeze mnie w ubiegłych latach plastikowych siedemdwójkówych modeli samolotów

Świetnie to wygląda.

jacob pisze:uległ zniszczeniu w pożarze

A jaka była przyczyna tego pożaru ? Czy ktoś go podpalił ? No bo nie był to chyba samozapłon ?

diax_firefighter pisze:i ładowałem w niego złom modelarski jaki znalazłem

Jako że nie mam tego modelu na składzie to jaki to złom ?

diax_firefighter pisze:jedyne co to biały dach dał "popalić" bo trzeba mocno na niego uważać

Faktycznie patrząc na łączenia tylnej ściany z dachem i bokami to dał.

Ale podoba mi się ten model.